Anglik Ashton Pelham-Martyn wraca do kraju swego dzieciństwa – Indii, pozostających pod panowaniem Korony Brytyjskiej, jako oficer wojsk kolonialnych. Prowadzi kampanię przeciwko rebeliantom w Radżastanie. Gdy pewnego razu otrzymuje zadanie eskortowania dwóch hinduskich księżniczek, przeznaczonych na żony maharadży, w jednej z nich rozpoznaje Andżuli – towarzyszkę zabaw z dzieciństwa. Andżuli nadal nosi ich talizman. Z czasem ta ich dziecięca przyjaźń przeradza się w miłość. Jednak to miłość zakazana. Uczucie łamiące uświęcone miejscowe zwyczaje i konwenanse...
Tak zaczyna się miniserial Petera Duffella z lat 80. ub. wieku, oparty na powieści „Dalekie Pawilony” Mary Margaret Kaye, wydanej w Anglii w 1978 r., a w Polsce po raz pierwszy przed ćwierćwieczem. „Dalekie Pawilony” to osadzona w egzotycznej dla nas scenerii opowieść o miłości. Autorka pieczołowicie odmalowuje krajobraz orientalnych krain, prawdziwie pokazuje codzienność i historię Indii tamtego czasu. Odsłania relacje między Hindusami i Brytyjczykami w chwili rodzenia się narodowej tożsamości, pragnienia swobody, niepodległości i rosnący bunt przeciwko kolonizatorom. Wznowiona po latach powieść jest niezłą propozycją lektury na długie zimowe wieczory. Autorka doskonale znała realia dawnych (z połowy XIX wieku) Indii, tam się wychowywała. Dopiero potem wysłana do Anglii pozostała wierna wielkiej miłości do kraju dzieciństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu