Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

„Brat naszego Boga” w Łukowej

W Gminnym Ośrodku Kultury w Łukowej odbył się 17 marca spektakl na podstawie dramatu Karola Wojtyły „Brat naszego Boga”

Niedziela zamojsko-lubaczowska 14/2019, str. II

[ TEMATY ]

spektakl

Joanna Ferens

Jedna ze scen spektaklu

Jedna ze scen spektaklu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spektakl był dziękczynieniem za obecność papieża Jana Pawła II w 1999 r. na ziemi zamojskiej – wyjaśnia dyrektor GOK w Łukowej, Wiesława Kubów. – Pomysł spektaklu zrodził się w związku z tym, że 20 lat temu na naszą zamojską ziemię przybył Ojciec Święty Jan Paweł II. I ta adaptacja jego dramatu o św. Bracie Albercie Chmielowskim jest takim podziękowaniem za to, że mogliśmy go słuchać i przyjąć na tej naszej pięknej ziemi, którą on także się zachwycał, gdy tu przebywał. Karol Wojtyła jako przyszły aktor i artysta doskonale znał rozterki Brata Alberta i z tego właśnie zrodził się utwór „Brat naszego Boga”. Nadarzyła się okazja, aby właśnie ten spektakl przygotować przy udziale miejscowych aktorów pod kierunkiem znakomitego reżysera z Lublina, który podjął się tego zadania i przyjął nasze zaproszenie. Jestem bardzo wdzięczna sześciu panom z Łukowej i Chmielka za to, że przyjęli moje zaproszenie, aby wziąć udział w tym spektaklu i od razu bardzo chętnie zaczęli z nami współpracować – wskazała.

Reklama

Ciekawostką jest to, iż w sztuce pojawia się mały wątek łukowski. – Brat Albert to wybitny malarz XIX-wieczny, przyjaciel Leona Wyczółkowskiego i Józefa Chełmońskiego. Zanim pojawił się na studiach w Monachium, był uczniem profesora Akademii Sztuk Pięknych, Rafała Hadziewicza, który urodził się w Zamchu, a został ochrzczony w Łukowej, stąd też w tym przedstawieniu zwracamy uwagę na wątek łukowski, który jest nam bardzo bliski i z którego jesteśmy dumni – dodała Wiesława Kubów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twórcą sztuki i jednocześnie odtwórcą roli Brata Alberta był Jarosław Figura, zawodowy aktor, reżyser, który ze swoimi spektaklami występował w 50 krajach świata. W rozmowie wyjaśniał, z czym przyszło mu się zmierzyć podczas tworzenia sztuki, a także tłumaczył, czego ona dotyczy. – Sztuka dotyczy trudnego wyboru, który miał Adam Chmielowski ponad sto lat temu, wyboru, co tak naprawdę ważne i co wybrać w życiu. Znał on wybitnych malarzy, takich jak Witkacy, Chełmoński i Wyczółkowski, sam naprawdę dobrze malował i jego dzieła to wspaniały początek impresjonizmu w Polsce. I na pewnym etapie swojego życia poczuł potrzebę niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Postanowił zostawić sztukę i malarstwo, a założyć zakon i pomagać tym najbiedniejszym, którym nikt nie pomaga. I ten wybór był tragiczny, gdyż Adam Chmielowski kochał sztukę, dlatego ten utwór napisany przez Karola Wojtyłę dotyczy właśnie tego dramatu wyboru – podkreślił.

Reklama

„Brat naszego Boga” to przede wszystkim sztuka malowana światłem i oparta na prostocie. – Chciałem pokazać Chmielowskiego przede wszystkim jako malarza, dlatego ten spektakl jest bardzo plastyczny, malarski. Chmielowski malował pędzlem, a ja maluję światłem w teatrze i też próbuję tak impresjonistycznie malować na pograniczu widzialności. Jest to również spektakl bardzo muzyczny, ale też oparłem się na prostocie w scenografii, gdyż zwykły kawałek papieru ma symbolizować tych ludzi ubogich – dodał reżyser sztuki.

Obok Jarosława Figury w role wcielili się mieszkańcy Łukowej i Chmielka, którzy – jak podkreśla reżyser – na scenie dają z siebie wszystko. – Z jednej strony to jest spektakl o mnie, ale także o każdym człowieku, który tutaj jest. Praca wymagała wiele wysiłku, tym bardziej się cieszę, że zwykli mieszkańcy, którzy nie są aktorami, postanowili się zaangażować i bardzo się cieszę, że udało mi się ich do tej mojej pasji przekonać. Myślę, że zadziały się tutaj piękne rzeczy, gdyż nagle ludzie o różnych zawodach stworzyli sztukę i uwierzyli, że ja mogę z nich wyciągnąć aktorstwo i prawdę. Sam bym tego nie zrobił, powstało w pełni profesjonalne dzieło, którym chcemy się podzielić z widzem – wskazał.

Spektakl poprzedził koncert pasyjny zespołu kameralnego Lucus, działającego przy GOK w Łukowej, który obchodził pierwszą rocznicę swojego powstania.

2019-04-03 10:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urząd Miasta Warszawy nt. Golgoty Picnic: dotuje teatry, ale nie odpowiada za repertuar

[ TEMATY ]

sztuka

teatr

spektakl

Artur Stelmasiak

To dyrektorzy teatrów odpowiadają za dobór repertuaru kierowanych przez siebie instytucji. Nie jest to zadaniem m.st. Warszawy. Proszę zatem kontaktować się bezpośrednio z dyrektorami Teatru Studio oraz TR Warszawa. Zasady prowadzenia działalności kulturalnej w Polsce określa ustawa (poniżej link). W ten sposób Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika prasowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, odpowiedziała na pytanie KAI.

Katolicka Agencja Informacyjna skierowała pytanie do Rzecznika Prasowego UM, czemu bluźnierczy spektakl "Golgota Picnic", który obraża uczucia religijne większości społeczeństwa i łamie prawa ludzi wierzących, zostanie zagrany w placówkach, dotowanych przez budżet miasta i jakie jest stanowisko Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz w tej sprawie. KAI zapytała ponadto, czy gdyby w tych teatrach została wystawiona sztuka, która obraża wyznawców innych religii, Urząd też by nie ingerował, czy też Urząd nie ingeruje tylko wówczas, gdy sprawa dotyczy katolików?
CZYTAJ DALEJ

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks. Rafała Główczyńskiego SDS

2025-06-10 23:09

[ TEMATY ]

Ksiądz z osiedla

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Zarząd Polskiej Prowincji Towarzystwa Boskiego Zbawiciela (Salwatorianów) opublikował komunikat związany z działalnością medialną salwatorianina.

Komunikat Prasowy Polskiej Prowincji Towarzystwa Boskiego Zbawiciela w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks. Rafała Główczyńskiego SDS
CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowe spotkanie księży emerytów w Jodłówce

2025-06-13 09:15

ks. Bartosz Rajnowski

Księża emeryci na pamiątkowym zdjęciu

Księża emeryci na pamiątkowym zdjęciu

– Módlmy się. Rozważajmy Słowo i dla siebie, i dla tych, którym głosimy – powiedział bp Edward Białogłowski podczas Jubileuszowego Spotkania Księży Seniorów i Rezydentów w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce.

W homilii emerytowany biskup pomocniczy diecezji rzeszowskiej przypominał, że święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana jest jednym z najmłodszych w Kościele, wprowadzonym w 2012 roku na stałe do kalendarza liturgicznego przez papieża Benedykta XVI, ale sam tytuł Zbawiciela nie jest czymś nowym. – Od dawna celebrowana była Msza święta ku czci Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana, a także modlitwy zanoszone do Najwyższego Kapłana za kapłanów. Przecież każdy kapłan, zarówno biskup, tak i prezbiter, czy diakon, według stopnia włączenia w tajemnicę kapłaństwa, nie ma swojego kapłaństwa, tylko Chrystusowe kapłaństwo – podkreślał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję