Reklama

Niedziela w Warszawie

Najbardziej pociąga świadectwo rodziców

Na ten szczególny dzień czekają z niecierpliwością. Nie zastanawiają się, czy dostaną laptop, zegarek czy dron, bo dobrze wiedzą, że najważniejszym prezentem jest dla nich Jezus

Niedziela warszawska 20/2019, str. 5

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Zawichojskie spotkanie wspólne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci pierwszokomunijne ze Szkoły Podstawowej prowadzonej przez Siostry Zmartwychwstanki na Żoliborzu przygotowania do przyjęcia Jezusa do swego serca rozpoczynają już od pierwszej klasy. Wtedy na katechezie rozpoczyna się formacja i wprowadzenie do przeżywania Mszy św. Stopniowo, przez codzienną modlitwę przed lekcjami, są przygotowywane do spotkania z Jezusem w Eucharystii. Uczestniczą również we Mszach św. w pierwsze piątki miesiąca. Bliższe przygotowanie rozpoczyna się od września klasy trzeciej i trwa cały rok.

Przygotowanie dzieci i rodziców

Raz w miesiącu, w niedzielę, rodzice z dziećmi uczestniczą w spotkaniu w klasztorze u sióstr. Rozpoczyna je Msza św., którą odprawia ks. Grzegorz Ostrowski, proboszcz parafii św. Jana Kantego, na terenie której mieście się szkoła. – Wtedy są omawiane poszczególne części Mszy św., tłumaczone jest ich znaczenie. Na tej Mszy św. są razem dzieci i rodzice – wyjaśnia s. Maria Renata CR, katechetka, przygotowująca dzieci do Pierwszej Komunii św. Po Mszy św. rodzice zostają w kaplicy i słuchają skierowanej do nich katechezy księdza proboszcza. Dzieci idą na specjalną katechezę dla nich, którą prowadzi siostra. Tematy nawiązują do tych części Mszy św., które były omawiane, jest ich powtórzenie i utrwalenie lub ewentualnie, jeśli była potrzeba, zwrócenie na coś uwagi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Te spotkania są bardzo pomocne, ponieważ często my, dorośli, gdy wchodzimy w rutynę, to nie zawsze zwracamy na pewne rzeczy uwagę, co dany element oznacza. Przez to można pomóc sobie w głębszym przeżywaniu Eucharystii – mówi s. Maria Renata. Rodzice aktywnie włączają się w uczestnictwo w tej Mszy św., czytając czytania, śpiewając psalm. Dają przez to przykład swoim dzieciom. Takie świadectwo najbardziej pociąga dziecko, gdy widzi swoich rodziców aktywnie uczestniczących we Mszy św.

Rodzinna atmosfera

Rodzice dzieci ze szkoły Sióstr Zmartwychwstanek całym sercem wspierają swoje pociechy w tym ważnym dla nich czasie. – Przygotowywaliśmy się razem z naszym synem do jego Pierwszej Komunii św. przez wspólną modlitwę rano i wieczorem, wspólne bycie i wspieranie go. Syn odliczał nawet godziny, które mu zostały do tego ważnego momentu – mówi Grażyna Nowakowska, której syn przystąpił do Pierwszej Komunii św. razem z dziewięciorgiem swoich rówieśników ze Szkoły Podstawowej Sióstr Zmartwychwstanek. Wspiera swoje syna, uczestnicząc również w rodzinnej róży różańcowej. Podkreśla ogromną pomoc, której jako rodzice, doświadczyli zarówno ze strony sióstr zmartwychwstanek, jak i ks. proboszcza Grzegorza Ostrowskiego. – To był bardzo dobry i wartościowy czas, łączący nas, jako rodziców i naszą małą społeczność klasową – mówią.

Kameralne klasy w szkole Sióstr Zmartwychwstanek stwarzają dobry klimat do podtrzymywania rodzinnej atmosfery. Sprzyja temu formacja rodziców przez rekolekcje wielkopostne, spotkania opłatkowe, w szkole jest też więcej wywiadówek z rodzicami. Przez to wzajemne relacje się zacieśniają i tworzy się swoista wspólnota szkolno-rodzicielska, spotykająca się również poza szkołą.

Wiedzą, co jest najważniejsze

Rodzinna atmosfera panująca w szkole pomaga właściwie ukierunkować pierwszokomunijne pragnienia dzieci. – Nie są dla nich istotne prezenty, nawet nie muszę im tego tłumaczyć, ponieważ nie są na tym skoncentrowane, ale tylko na samym przeżywaniu Eucharystii i pragnieniu przyjęciu Jezusa do serca – podkreśla s. Maria Renata. Jak zaznacza, solidny fundament duchowy, który zbudowali w swoich dzieciach rodzice, pomaga w pracy katechetom. – Bardzo dużo zależy od rodziców, jeśli oni nie zaprowadzą dziecka do kościoła, to ono w tym wieku samo nie pójdzie – zaznacza.

W szkole Sióstr Zmartwychwstanek to zaangażowanie rodziców widać bardzo dobrze. Dzieci mają od najmłodszych lat dobry przykład ze strony rodziców. Jest dla nich oczywiste, że chodzą na Mszę św., a życie religijne, codzienna modlitwa, są wpisane w rytm życia. Nie bez znaczenia jest też fakt, że przebywają na co dzień w szkole z siostrami i są blisko Boga. – Sama buduję się postawą tych dzieci, ich pragnieniem i czekaniem na spotkanie z Jezusem w Eucharystii – przyznaje s. Maria Renata i dodaje, że dzieci nie trzeba namawiać do modlitwy. Są bardzo otwarte i chłonne relacji z Bogiem, pragną podejmować modlitwę i zwracać się do Jezusa. Bardzo przeżywają swoje spotkanie z Nim. Czują się ważne w oczach Boga. Wiedzą, że jest to spotkanie z Kimś najważniejszym, kto w całym ich życiu będzie ich umacniał na drodze dorastania do świętości.

2019-05-15 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sakramenty: indywidualnie czy zbiorowo?

Niedziela Ogólnopolska 25/2020, str. 59

[ TEMATY ]

porady

Pierwsza Komunia św.

AdobeStock.pl

Pytanie czytelnika: Moja wnuczka przystąpi do Pierwszej Komunii św. indywidualnie w połowie sierpnia. Tak zadecydował proboszcz parafii. Czy to jest zgodne z prawem kanonicznym?
CZYTAJ DALEJ

Lekka poprawa stanu zdrowia papieża

2025-02-19 19:39

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

stan zdrowia

Poliklinika Gemelli

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli, gdzie leczony jest papież Franciszek

Poliklinika Gemelli, gdzie leczony jest papież Franciszek

Watykan poinformował w środę wieczorem o lekkiej poprawie stanu zdrowia papieża Franciszka, przebywającego od sześciu dni w rzymskiej Poliklinice Gemelli. Dzień wcześniej stwierdzono u 88-letniego papieża początek obustronnego zapalenia płuc.

W komunikacie, ogłoszonym wieczorem Watykan podał, że stan kliniczny jest stabilny.
CZYTAJ DALEJ

Trump ostro krytykuje Zełenskiego. Nazwał go "dyktatorem bez wyborów"

2025-02-19 19:48

[ TEMATY ]

USA

Ukraina

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

dyktator bez wyborów

PAP/EPA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan

Prezydent USA Donald Trump w środę nazwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów" i powiedział, żeby "działał szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju". Zarzucił mu, że wykonał "okropną robotę" jako szef państwa i namówił USA na udział w "wojnie, której nie mógł wygrać".

"Pomyślcie: umiarkowanie udany komik, Wołodymyr Zełenski, namówił Stany Zjednoczone Ameryki do wydania 350 mld dolarów, aby rozpocząć wojnę, której nie można było wygrać, która nigdy nie musiała się zacząć, wojnę, której on, bez USA i Trumpa nigdy nie będzie w stanie zakończyć" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję