Reklama

Niedziela Kielecka

Piotrkowice

U Matki Bożej Loretańskiej

Niedziela kielecka 39/2019, str. 6

[ TEMATY ]

odpust

TD

Bp Andrzej Kaleta przewodniczył uroczystościom w Piotrkowicach

Bp Andrzej Kaleta przewodniczył uroczystościom w Piotrkowicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczne delegacje z wieńcami dożynkowymi, Msza św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Kalety, w asyście blisko 20 jednostek strażackich z regionu, wprowadzenie relikwii św. Floriana, triduum poprzedzające główne uroczystości, poezja maryjna i wiersze Karola Wojtyły złożyły się na świętowanie odpustu ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej w Piotrkowicach k. Chmielnika, 8 września. Jest to jeden z największych odpustów maryjnych w diecezji kieleckiej.

– Twoje narodziny, Bogurodzico Dziewico, zwiastowały radość całemu światu, z Ciebie narodziło się Zbawienie – mówił bp Andrzej Kaleta, przewodnicząc Sumie odpustowej przy ołtarzu polowym, w obecności słynącej łaskami figury Matki Bożej z Dzieciątkiem. Przypomniał starożytny rodowód święta, nazwanego w polskiej tradycji świętem Matki Bożej Siewnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii szczególnie upomniał się o prawa rodziny. – Trwa na naszych oczach demontowanie prawdy o chrześcijańskiej rodzinie, dzieje się tak od dawna na ekranach telewizorów i komputerów (...), a bitwa o rodzinę to nie tylko bitwa cywilizacyjna, ale i duchowa – mówił.

Reklama

Nawiązując do odczytanego w Ewangelii rodowodu Jezusa, odniósł się do dylematów współczesnej rodziny i nękających ją problemów. – Historia zbawienia jest dłuższa od historii jakiegokolwiek narodu czy państwa, rozpoczęła się ze stworzeniem świata i człowieka – mówił bp Kaleta. – Każdy w zapisie Boga ma do wykonania konkretne zadanie. Słyszeliśmy łańcuch pokoleń w dzisiejszej Ewangelii. Każde z imion odczytanych jest niezbędne (...), bo dzięki nim mógł przyjść na świat Jezus Chrystus – przypomniał ks. biskup, podkreślając zarazem, jak cenne jest każde życie w oczach Stwórcy, jak należy je szanować, tak jak zamysł Boga na rodzinę i małżeństwo.

Zauważył, że wskutek działań środowisk „lewicowych i liberalnych” ma miejsce profanowanie wielu niepodważalnych dotąd świętości: sakramentu pokuty i Eucharystii, wizerunku Krzyża i Matki Bożej, a „zachowania, które kiedyś uznawane były za złe, są promowane”. – Parady równości próbują na nowo zdefiniować pojęcie małżeństwa, ojca, matki, wierności, odpowiedzialności za życie – zauważył bp Kaleta.

W święto – nazywane w tradycji ludowej świętem Matki Bożej Siewnej – bp Andrzej Kaleta zaapelował o „odpowiedzialny siew”: słowa, obyczaju, wartości, m.in. na katechezie. – Trzeba siać – przez właściwe wybory polityczne i w przestrzeni publicznej – mówił, nazywając siew zadaniem chrześcijańskim, zachęcając do współpracy rodziny, szkoły, Kościoła. Przypomniał także etos pracy rolniczej, której symbolem jest siew ziarna i zachęcał do poszanowania rolniczego trudu. – Święto Narodziny Maryi skłania nas, by pochylić się nad ziemią – mówił bp Andrzej Kaleta.

Celebrans poświęcił wieńce dożynkowe i ziarno, ale także dokonał instalacji relikwii św. Floriana, o które od dawna zabiegali strażacy (byli oni mocno zaangażowani w oprawę liturgiczną uroczystości).

Reklama

Główną Eucharystię poprzedziło wręczenie o. dr. hab. Szczepanowi Praśkiewiczowi OCD – konsultorowi Referatu Spraw Kanonizacyjnych w Kurii Metropolitalnej w Krakowie – medalu im. Bolesława Chomicza, nadawanego przez Prezydium Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, z napisem „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”. Ojciec Praśkiewicz pomógł strażakom w pozyskaniu relikwii św. Floriana. Dziękując za odznaczenie, o. Szczepan przypomniał, że „quidquid monachus adquirit, monasterium adquirit” (co zyskuje zakonnik, zyskuje klasztor), i wyjaśnił, że jest to wyróżnienie nie dla niego, ale dla Zakonu. Życzył strażakom opieki ich Patrona, by mieli zawsze w swej bezinteresownej służbie dla dobra bliźnich „tyle powrotów, ile wyjazdów”.

Niedzielne uroczystość poprzedziło Triduum w dniach 5-7 września. Na Mszach św. o godz. 18 homilie głosił o. Piotr Hensel OCD, dyrektor Wydawnictwa Karmelitów Bosych w Krakowie. Ostatniego dnia Triduum krakowska aktorka Magdalena Markiewicz w recitalu słowno-muzycznym przedstawiła fragmenty poezji i dramatów Karola Wojtyły oraz wiersze maryjne. Dniem świątecznym na mocy lokalnej tradycji jest w parafii piotrkowickiej także 9 września, nazywany „odpustkiem”, czyli dniem dziękczynienia za uroczystości odpustowe i dniem chorych. Porządek nabożeństw jest niedzielny i wiele osób korzysta jeszcze z daru odpustu zupełnego.

Odpust 8 września ma w Piotrkowicach bogatą tradycję, wciąż przybywają tutaj pielgrzymki z sąsiednich dekanatów, są m.in. rycerze Kolumba, czy kawalerzyści na koniach i strażacy.

2019-09-25 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust św. Józefa w Nasławicach

[ TEMATY ]

odpust

Nasławice

Oliwia Musiał

Mszy św. przewodniczył ks. Adam Łopuszyński, proboszcz parafii

Mszy św. przewodniczył ks. Adam Łopuszyński, proboszcz parafii

Dziś uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Niektóre parafie diecezji wrocławskiej, którym święty patronuje, przeniosły liturgiczne obchody na niedzielę 17 marca.

W Nasławicach uroczystości odpustowe rozpoczęły się o godz. 13.00. - Gromadzimy się w tej świątyni wpatrując się w postać św. Józefa, Oblubieńca NMP, ziemskiego opiekuna Jezusa Chrystusa. Człowieka, który zaufał Bogu i w tej ufności wypełniał Jego wolę troszcząc się o Bożego Syna i Jego Matkę –mówił w homilii ks. Łukasz Tokarczyk. Kapłan zauważył, że w Piśmie Świętym, nie znajdziemy ani jednego słowa wypowiedzianego przez św. Józefa, przez co, tak naprawdę niewiele o Nim wiemy. - Z samego Pisma Świętego odczytujemy kilka informacji, na podstawie których już możemy zarysować obraz Ojca i Opiekuna, jakim był. Ale nie wiemy, jak długo żył, jak wyglądała Jego codzienność, jaki miał charakter, co najbardziej lubił, jakie miał talenty i jakie słabości. Nie wiemy także jak i kiedy umarł. Ot, po prostu, kilka razy pojawia się w określonych sytuacjach, a potem już nic o Nim nie słyszymy. Tradycja dopowiada nam wiele różnych sytuacji i opisów. I to właśnie z tradycji czerpiemy podanie, jakoby Józef umierał otoczony swoją rodziną, na rękach swego przybranego Syna. Jak cicho żył, tak cicho odszedł! – zaznaczył kaznodzieja, dodając, że informacje, które o patronie posiadamy, mają być dla nas wzorem i zachętą do życia w świętości, w jakiej On sam żył. – Św. Józef uczy nas, aby całym sobą i wszystkim, co robimy, wskazywać na Jezusa i Jemu służyć. Wskazuje, że bardziej niż słów, potrzeba konkretnych czynów. Mniej zapewnień, mniej obietnic, mniej wyszukanych przemów i kunsztownych dywagacji, a więcej konkretnego działania – tego, jak się wydaje, bardzo dzisiaj potrzeba naszemu chrześcijaństwu. Święty uczy nas także zasłuchania w głos Boży i pełnienia woli Bożej nawet, jeżeli jest ona dla nas niezrozumiała. Chciejmy dziś, za przykładem naszego Patrona powierzać się Bogu i na Nim budować naszą codzienność. Trwając w Wielkim Poście jesteśmy zaproszeni przez Kościół do większej aktywności duchowej, aby siła tego ducha pomagała nam podejmować decyzje zgodne z wolą Boga, przepełnione Jego obecnością. Niech św. Józef czuwa nad nami, abyśmy pracując i troszcząc się o swoich najbliższych, kochali i tę miłość potwierdzali swoim życiem. Bądźmy jak św. Józef posłuszni Bogu, głęboko Jemu ufając i razem z Nim przeżywajmy każdą sekundę naszego życia. Życia które ma nas zaprowadzić do nieba – nauczał ks. Łukasz Tokarczyk.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

2025-04-16 14:06

[ TEMATY ]

odpust

odpusty

odpust zupełny

Graziako

Warunki konieczne do uzyskania odpustu zupełnego są następujące:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję