Reklama

Kiełkujące ziarna dobra

– „Zdrowaś Maryjo” rzucamy jakby ziarna dobra, które Bożą mocą kiełkują, wzrastają i przynoszą plon – powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz w trakcie IX Diecezjalnej Pielgrzymki Kół Żywego Różańca w Staszowie

Niedziela sandomierska 42/2019, str. VI

Ks. W. Kania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do sanktuarium św. Jana Pawła II w Staszowie przybyło blisko 3 tys. osób z Kół Żywego Różańca z całej diecezji sandomierskiej. Przybyłych pielgrzymów powitał ks. Szczepan Janas, proboszcz oraz kustosz sanktuarium. Następnie zgromadzeni mogli wysłuchać konferencji ks. Leona Siweckiego pt. „Maryja – Niewiasta Eucharystii”.

Wskazał, przywołując słowa Jana Pawła II, na głębokie podobieństwo między „fiat” Maryi oraz słowem „amen”, które wypowiadamy przy przyjmowaniu Komunii św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Maryja uwierzyła, że za sprawą Ducha Świętego poczęła Syna Bożego pod swym sercem. My również wierzymy głęboko, że ten sam Jezus, Syn Boży i Syn Maryi, uobecnia się pod postaciami chleba i wina. Maryja jest tabernakulum, gdzie zamieszkał sam Bóg i jest niedoścignionym wzorem adoracji samego Boga, którego adorujemy, przyjmując Komunię św. – mówił ks. L. Siwecki.

Po konferencji formacyjnej, dając świadectwo wiary, pielgrzymi przeszli w procesji różańcowej ulicami Staszowa do kościoła św. Bartłomieja, gdzie na placu przy kościele sprawowana była Msza św. Przewodniczył jej bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali kapłani przybyli z pielgrzymami, którzy na co dzień sprawują opiekę duchową nad wspólnotami różańcowymi. W modlitwie uczestniczyli przybyli pielgrzymi oraz mieszkańcy i władze miasta Staszowa.

Reklama

Na początku ordynariusz sandomierski wyraził radość z kolejnego, dorocznego spotkania kółek różańcowych. – Kiedy – przesuwając paciorki różańca i rozważając tajemnice zbawienia – odmawiamy modlitwę „Zdrowaś Maryjo”, rzucamy jakby ziarna dobra, które Bożą mocą kiełkują, wzrastają i przynoszą plon. Modlitwa różańcowa jest więc takim niezwykłym zasiewem. Zaczynamy go od własnego serca, od najbliższego otoczenia i ogarniamy cały świat. Owocami tego są umocnienie wiary, zapał apostolski w głoszeniu Ewangelii i uczynki miłosierdzia. Kółka różańcowe można więc porównać do motoru i trybików niezwykłego mechanizmu, który ożywia nasze parafie i całą diecezję. Dziękuję wam za to gorąco i proszę kapłanów, aby troszczyli się o Koła Żywego Różańca i wspierali ich rozwój, zaczynając od najmłodszych. Również sami, drodzy bracia kapłani, pamiętajcie o odmawianiu Różańca – powiedział biskup.

Homilię wygłosił diecezjalny moderator kół różańcowych ks. Augustyn Łyko. Wskazał na duchowe piękno Maryi płynące z Jej posłuszeństwa, pełnienie woli Boga i współdziałania z nią. Wskazywał także na modlitwę różańcową jako tarczę i obronę przeciwko złu, które próbuje wkradać się w serce człowieka. Zachęcał, aby ta modlitwa stawała się dla wszystkich narzędziem poznawania Boga, umacniania wiary i naśladowania Maryi.

– Otwórzmy serca na Maryję, niech ona stanie się nauczycielką naszego życia, naszego działania i naszej modlitwy – mówił. Wspólne spotkanie zakończyła agapa.

2019-10-16 12:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Lublin: Wojewoda przed sądem za zdjęcie krzyża

2025-10-03 09:37

[ TEMATY ]

krzyż

Lublin

Karol Porwich/Niedziela

Przekroczenie uprawnień i obrazę uczuć religijnych zarzucają wojewodzie lubelskiemu Krzysztofowi Komorskiemu prywatni oskarżyciele w związku ze zdjęciem krzyża w Sali Kolumnowej urzędu wojewódzkiego. Wojewoda utrzymuje, że chodzi o neutralność światopoglądową, a krzyż wisi w innej sali.

Prywatny akt oskarżenia przeciwko wojewodzie lubelskiemu złożyli do sądu radny sejmiku województwa dolnośląskiego z PiS Tytus Czartoryski i była dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie Elżbieta Puacz. Skierowali oni prywatny akt oskarżenia, bo wcześniej prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję