– Jezus chce w każdym momencie swojego życia – od narodzin po śmierć na krzyżu – wypełnić wolę Ojca – przypomniał bp Roman Pindel w czwartek, 4 czerwca, podczas wieczornego rozważania różańcowego.
W tym dniu przypadło święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. W kościołach całej diecezji wierni modlili się w tym dniu szczególnie za kapłanów. Wikariusz generalny ks. dr Marek Studenski podkreślił, że od początku trwania epidemii modlą się na Różańcu, prosząc o łaski potrzebne w tym trudnym czasie. A teraz nadeszła chwila, aby dziękować, bo ten czas, chociaż był czasem doświadczenia i cierpienia, był również czasem łaski.
– Pan Bóg wyraźnie działał. Możemy przekonać się o tym, chociażby czytając komentarze, które przychodzą w czasie naszej modlitwy różańcowej na Facebooku diecezji – zauważył kapłan. Poinformował wówczas, że Różaniec dziękczynny potrwa do Bożego Ciała, czyli do 11 czerwca. To był ostatni dzień, kiedy transmitowano Różaniec online. Kapłan zachęcił, żeby po tym czasie modlić się już we wspólnotach, w domach, indywidualnie.
Podczas Różańca biskup wraz z towarzyszącymi mu księżmi modlił się tajemnicami światła w intencji kapłanów, w tym również za tych kapłanów, którzy w jakiś sposób ucierpieli podczas epidemii, zachorowali, za tych, którzy z poświęceniem, z narażeniem zdrowia i życia posługiwali, oraz za neoprezbiterów. Na zakończenie rozważań nawiązał do śpiewanego w tym dniu w liturgii wezwania z Ps 42: „Oto idę, aby pełnić Twoją wolę”.
– Ten psalm pokazuje względność wszystkich ofiar, przestrzega przed formalizmem religijnym, zwraca uwagę na to, że tak naprawdę Bogu podoba się duch skruszony, serce Jemu poddane, a przede wszystkim skruszona nasza wola, aby wypełniła się wola Boga – powiedział ordynariusz. W nawiązaniu do Listu do Hebrajczyków podkreślił, że jest tam pokazana jedna, jedyna ofiara, którą Jezus składa ze swojej woli. – Ta wola wyraża się w tym, że Jezus przyjmuje życie śmiertelne ograniczone przez słabość, chorobę, przez możliwość przeżywania pokusy. I chce wypełnić wolę Ojca. Ta jedna, jedyna ofiara wystarczy za wszystkie inne – powiedział. Doprecyzowując, zaznaczył, że „żadnych innych ofiar nie potrzeba, że jesteśmy odkupieni przez Chrystusa, który w taki sposób stał się kapłanem i zarazem ofiarą”.
Każdy z pielgrzymów, podchodząc do Księdza Biskupa, składał dar duchowy - obietnicę modlitwy różańcowej
7 września do sanktuarium Pani Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie przybyli pielgrzymi na doroczną uroczystość odpustową ku czci Matki Bożej Królowej Różańca Świętego. Pielgrzymowali głównie członkowie róż Żywego Różańca. Przybyli jednak licznie także członkowie innych grup kościelnych oraz wielu pielgrzymów indywidualnych. Uroczystościom odpustowym przewodniczył bp Stefan Regmunt
Do Rokitna przybyło aż 105 grup zorganizowanych. Jak podał kustosz sanktuarium ks. kan. Józef Tomiak, tego dnia do Matki Bożej pielgrzymowało prawie 8 tys. osób. Do Rokitna przybyło także bardzo wielu kapłanów oraz wiele sióstr zakonnych. Mimo rozpoczętego już roku akademickiego w sanktuarium posługiwali również diakonii i klerycy naszego paradyskiego seminarium.
Program rokitniańskiego odpustu przedstawiał się bardzo imponująco: na początku poranna Msza św. i Godzinki o Najświętszej Maryi Pannie, później kolejna Msza św. wotywna z homilią, Różaniec na dróżkach różańcowych prowadzony przez scholę młodzieżową z Poznania, koncert w wykonaniu Zespołu „Siewcy Lednicy” dedykowany różom Żywego Różańca, główna Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego Stefana Regmunta, nabożeństwo na zakończenie pielgrzymki różańcowej połączone z aktem zawierzenia, Koronka do Miłosierdzia Bożego i Msza św. popołudniowa, nabożeństwo maryjne i wieczorna Msza św. wotywna z homilią oraz na sam koniec Apel maryjny.
- W uroczystość Matki Bożej Różańcowej przychodzimy na to wzgórze, by z Maryją i z modlitwą odkrywać te drogi, które prowadzą do pogłębienia naszej wiary. Na początku chcę, abyśmy zauważyli, że Matka Najświętsza jest od początku obecna w historii odkupienia człowieka. Matka Najświętsza jest od początku przy Jezusie: i wtedy, gdy naucza, i wtedy, kiedy cierpi, i wtedy, kiedy umiera na krzyżu. Współcierpi razem z Nim. Jest blisko człowieka, za którego Jezus oddaje swoje życie. Dalej Matka Najświętsza jest obecna w Kościele. Maryja była i jest obecna w życiu Kościoła. Ale była i jest obecna także w życiu narodów i różnych wspólnot. Każdy z was mógłby wskazać taki czas, kiedy przybliżył się do Matki Najświętszej. Kiedy z Maryją rozmawiał i powierzał Jej wszystkie swoje troski - powiedział podczas homilii bp Regmunt.
Szczególnie przejmującym elementem odpustowej Mszy św. była procesja z darami. Szli w niej przedstawiciele prawie wszystkich przybyłych wspólnot parafialnych. Każdy z nich, podchodząc do Księdza Biskupa, składał dar duchowy - obietnicę modlitwy różańcowej.
Kilkaset osób uczestniczyło w nocnej Multimedialnej Drodze Krzyżowej na Górę Ślężę. W czasie drogi, na poszczególnym stacjach na projektorze wyświetlane były fragmenty filmu “Pasja” ukazujące Mękę Pańską. Na zakończenie nabożeństwa w kościele na Ślęży odprawiona została Msza św., której przewodniczył ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. NSPJ w Sulistrowicach.
- Drogę Krzyżową prowadził ks. Adam Woźniak, proboszcz z Jaźwiny. Nabożeństwo to odbywa się już od wielu lat. Jest to dla nas ogromne wydarzenie, które pomaga nam przeżywać czas Wielkiego Postu. O godz. 19:00 w naszym kościele na Ślęży odprawiona była Msza święta na rozpoczęcie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, a w tym czasie my wyruszaliśmy z Przełęczy Tąpadła, aby po godz. 22:00 rozpocząć na szczycie Mszę świętą wieńczącą nasze nabożeństwo - mówi ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach.
Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego hejtu. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.
"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.