Reklama

Niedziela Legnicka

Człowiek, którego nie można zapomnieć

W tym roku mija 25 lat od nagłej śmierci ks. kan. Eugeniusza Hadriana, pierwszego proboszcza utworzonej w 1972 r. parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Zebrzydowej.

Niedziela legnicka 33/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

25‑lecie

Kronika parafialna

Ks. kan. Eugeniusz Hadrian

Ks. kan. Eugeniusz Hadrian

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. w rocznicę śmierci sprawowana była 9 sierpnia, a przewodniczył jej bp Stefan Cichy. Do wspólnej modlitwy i wspomnień zaprosił wiernych obecny proboszcz parafii, ks. Jacek Saładucha.

Początki parafii

Zebrzydowa to parafia licząca niespełna 2240 osób. Część jej mieszkańców to Polacy przybyli po wojnie z byłej Jugosławii oraz ich potomkowie. Tu rozpoczęli nowe życie, również to religijne. Początki były trudne, bowiem pierwotny kościół uległ zniszczeniu w 1946 r. Wierni musieli jeździć do Nowogrodźca. Należało zatem zbudować nowy. Prace rozpoczęto w 1972 r., kiedy powstała tutaj samodzielna parafia, a jej pierwszym proboszczem mianowano właśnie ks. Hadriana. Początkowo życie liturgiczne toczyło się w tymczasowej kaplicy. Budowa kościoła trwała niemal 10 lat, od 1977 r. Nową świątynię poświęcono 18 września 1994 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Początkowo ks. Hadrian dojeżdżał do nas na motorze z Nowogrodźca – wspominają starsi parafianie. Przyszedł jednak czas na budowę kościoła i plebanii. To był wielki wysiłek księdza proboszcza i wiernych, którzy własnymi rękami wznosili dom Boży. Mimo różnych kłopotów, doczekali się go.

Śmierć pierwszego proboszcza

Reklama

Po latach pracy duszpasterskiej ks. kan. Eugeniusz zmarł nagle na zawał serca 5 sierpnia 1995 r. Ponad 20 lat ofiarnej służby w parafii wyczerpały jego siły, budując plebanię, kościół Św. Krzyża, kaplicę Matki Bożej Królowej Polski w Zebrzydowej Stacyjnej, salki katechetyczne, pracując w katechezie. Jak mówią wpisy w kronice parafialnej: „wyrazem wielkiego przywiązania i miłości do zmarłego duszpasterza był duży udział wiernych z Zebrzydowej, Parzyc i okolic w pogrzebie, któremu przewodniczył bp Tadeusz Rybak”.

Wspomnienie o księdzu

– Od śmierci ks. Eugeniusza Hadriana co rok modlimy się wraz z przybyłą rodziną księdza i bliskimi znajomymi o pokój jego duszy i życie wieczne. Jest to czas zadumy, w którym wspominamy nie tylko naszego księdza, ale człowieka, który żył z nami, był naszą rodziną, powiernikiem spraw codziennych i tym, który scalał całe społeczeństwo, bez wyjątku, czy było to dziecko czy starzec. Do dziś wspominamy wiele miejsc, które zwiedziliśmy dzięki ks. Hadrianowi podczas parafialnych pielgrzymek i wyjazdów. Dziś już jako dorośli ludzie, a wtedy dzieci i młodzież wspominamy oazy, wyjazdy do Krzeszowa, pielgrzymkę częstochowską. Był to czas niezapomniany.

Może to dziwne, ale widzimy księdza biegającego za piłką z ministrantami, księdza z ogromną torbą cukierków idącego po kolędzie, księdza, który zrzucał sutannę i szuflował zboże na przyczepie podczas żniw, księdza, którego nie było widać zza kierownicy w jego pierwszym samochodzie – warszawie – tak wspominają proboszcza parafianie.

– Do dziś widzimy czerwony samochód, śmigający po naszych drogach i dzień 5 sierpnia, kiedy ostatni raz przejechał, zatrąbił z powitaniem i odszedł..., niespodziewanie i bez pożegnania.

Ks. Jacek Saładucha, proboszcz, podkreśla, że pamięć o nim jest ciągle żywa. Zawsze na jego grobie pali się znicz, całe rodziny podchodzą, aby modlić się o spokój jego duszy.

Curriculum Vitae

Ks. kan. Eugeniusz Hadrian urodził się 23 lipca 1938 r w Wieluniu. W 1956 r. wstąpił do seminarium duchownego we Wrocławiu. Biskup Paweł Latusek w notatce służbowej o kleryku Eugeniuszu Hadrianie napisał: „Jest usposobienia pogodnego, łatwy do współżycia z innymi, koleżeński, ofiarny, typ społeczny, wewnętrznie urobiony, jego pobożność jest głęboka i szczera. Rokuje nadzieje, że będzie dobrym i solidnym pracownikiem”. 24 maja 1962 r. przyjął święcenia kapłańskie w kościele w Twardogórze k. Sycowa. Był wikariuszem w Wilkanowie, Nowogrodźcu. Tam zapisał się jako dobry katecheta. Ks. dr Stanisław Turkowski, katechetyczny wizytator diecezjalny, napisał: „Ks. Eugeniusz Hadrian traktuje katechizację bardzo sumiennie, o czym świadczy fakt, że posiada własne konspekty lekcyjne. Wszyscy uczniowie mają zeszyty, sprawdzane przez uczącego”. 18 maja 1972 r. został mianowany proboszczem nowo erygowanej parafii w Zebrzydowej. Ówczesne władze oskarżyły go, że przebudował młyn na kaplicę, gdzie sprawował liturgię oraz o to, iż wybudował, bez zezwolenia, na placu kościelnym grotę ku czci Matki Bożej. Sąd Powiatowy w Bolesławcu, skazał go na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Budowę kościoła rozpoczął w 1978 r. W 1981 r. kard. Henryk Gulbinowicz odznaczył go godnością kanonika z przywilejem noszenia rokiety i mantoletu, a bp Tadeusz Rybak mianował go Kanonikiem Honorowym Legnickiej Kapituły Katedralnej. W 1983 r. odbyło się poświęcenie kościoła w Zebrzydowej Stacyjnej. W tym okresie odbudował także zabytkową wieżę przy kościele Św. Krzyża i dokończył z parafianami prace budowlane wraz ze starannym wyposażeniem świątyni. Konsekracja kościoła parafialnego miała miejsce 18 września 1994 r. Rok później ks. Eugeniusz Hadrian odszedł do Pana.

2020-08-12 08:36

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łask Bożych w dalszej pracy!

Niedziela legnicka 22/2022, str. II

[ TEMATY ]

25‑lecie

jubileusz kapłaństwa

Ks. Waldemar Wesołowski

Księża jubilaci obchodzili swoje święto z biskupem legnickim

Księża jubilaci obchodzili swoje święto z biskupem legnickim

W katedrze legnickiej jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich obchodziła grupa księży pracujących w naszej diecezji.

Z jedenastu kapłanów wświęconych 17 maja 1997 r. przez bp. Tadeusza Rybaka, obecnie w diecezji legnickiej pracuje ośmiu. – Srebrny jubileusz to okazja do spojrzenia wstecz, ale i zastanowienia się nad tym, co przed nami – mówił podczas Mszy św. 16 maja biskup legnicki Andrzej Siemieniewski. Srebrnym jubilatom złożył też życzenia radości, pokoju, głębi łaski Bożej, dzięki której posługa kapłańska jest owocna. Jak wspominają sami księża, święcenia odbyły się 17 maja, a więc wcześniej niż zazwyczaj. Miało to związek ze zbliżającą się pielgrzymką Jana Pawła II do Legnicy. – My, jako neoprezbiterzy mieliśmy to szczęście i zaszczyt sprawować Mszę św. na legnickim lotnisku w przestrzeni ołtarza papieskiego, byliśmy zatem bardzo blisko Ojca Świętego. Niektórzy z nas uczestniczyli też w Kongresie Eucharystycznym, który w tym czasie odbywał się we Wrocławiu. Tak więc na początku naszego kapłaństwa mieliśmy takie mocne eucharystyczne przesłanie – mówi ks. Krzysztof Wiśniewski. Srebrni Jubilaci to: ks. Robert Rynkiewicz, ks. Piotr Sałaga, ks. Dariusz Siuta, ks. Grzegorz Sowa, ks. Mariusz Szymański, ks. Krzysztof Wiśniewski, ks. Wiktor Juchiewicz, ks. Jacek Makówka. Jubilatom składamy najserdeczniejsze życzenia obfitych łask Bożych w dalszej pracy duszpasterskiej.
CZYTAJ DALEJ

Irlandia: ponad 10 tys. uczestników 40. Ogólnoirlandzkiego Zjazdu Różańcowego w Knock

2025-06-12 16:29

[ TEMATY ]

różaniec

Irlandia

Knock

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 10 000 pielgrzymów zebrało się w dniach 6-8 czerwca w irlandzkim narodowym sanktuarium maryjnym w Knock w jubileuszowym 40. Ogólnokrajowym Zjeździe Różańcowym. Od czasu pierwszego takiego spotkania w 1985 przyciąga ono coraz więcej uczestników. Zjazd tegoroczny obejmował konferencję młodzieżową oraz nocne czuwanie modlitewne w bazylice w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

Setki pątników utworzyły wielki „ludzki różaniec” na terenie sanktuarium. W niedzielny poranek 8 czerwca pielgrzymi wspięli się na świętą górę Croagh Patrick, gdzie w południe rozpoczęła się Msza Święta na szczycie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Prosty trik na tłuste plamy

2025-06-13 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W dzisiejszym świecie, pełnym stresu i nieustannych wyzwań, wiele osób poszukuje sensu i spokoju. Jednym z takich źródeł może być modlitwa, która nie tylko jest aktem religijnym, ale także drogą do głębszego zrozumienia siebie i relacji z Bogiem.

Święta Teresa z Avila opisała swoją drogę modlitwy jako proces, który z czasem staje się coraz łatwiejszy i bardziej naturalny. Na początku wymaga wysiłku, jak noszenie wody ze studni, ale stopniowo przechodzi w stan, gdzie modlitwa przypomina automatyczne nawadnianie pól. W końcowej fazie, Teresa porównuje to do deszczu łaski, który ogarnia całe życie, przynosząc spokój i poczucie obecności Boga. Jest to proces, który wymaga czasu i zaangażowania, ale przynosi nieocenione owoce.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję