Reklama

Jak pozbyć się rywala

Głównym politycznym rywalem Władimira Putina jest Aleksiej Nawalny, który w ciężkim stanie został przetransportowany z Rosji do Niemiec. Teraz w jednym z berlińskich szpitali walczy o życie.

Niedziela Ogólnopolska 37/2020, str. 29

Archiwum ŻiR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele wskazuje na to, że próba otrucia Aleksieja Nawalnego ma być sygnałem wysłanym zarówno na zewnątrz, jak i do innych potencjalnych rywali Władimira Putina. Eksperci oceniają, że ten wyrazisty sygnał był konieczny wobec wydarzeń na Białorusi. Moskwa obawia się podobnych protestów u siebie, bo młodzi Rosjanie też mają już dość korupcji i niezmiennej monowładzy.

Angela Merkel poinformowała, że wyniki badań przeprowadzonych w specjalistycznym laboratorium niemieckich sił zbrojnych wskazują na próbę otrucia Aleksieja Nawalnego środkiem chemicznym z grupy nowiczoków. – To nikczemny i tchórzliwy czyn. Sprawców należy postawić przed sądem – napisała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozwolenie na wywiezienie Nawalnego z Rosji, aby został zbadany na Zachodzie, zastanawia wielu ekspertów. Sprawa wygląda tak, jakby Kremlowi zależało na ujawnieniu tej informacji – ale to sygnał nieoficjalny. Swoistą akcję dezinformacji rozpoczął prezydent Białorusi. – Zanim Merkel złożyła oświadczenie, że chcą uciszyć Nawalnego, przechwyciliśmy rozmowę. Przechwycił ją nasz wojskowy wywiad radioelektroniczny. O ile nam wiadomo, to Warszawa rozmawiała z Berlinem – sugerował Alaksandr Łukaszenka.

Do wymiany informacji między przywódcami, w języku angielskim, na Twietterze dołączył premier Polski Mateusz Morawiecki. Przypomniał wiele jednoznacznych zbrodni Moskwy: „Gruzja 2008. Krym i Donbas od 2014. MH17. Salisbury 2018. Berlin 2019. Nawalny 2020. Jak wiele sygnałów alarmowych potrzebujemy, by wreszcie zauważyć, że mamy do czynienia z wrogim reżimem? Dialog, współpraca, kompromis – to słowa dla nich obce. Czas wyciągnąć wnioski” – napisał Mateusz Morawiecki.

2020-09-09 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23. dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale - 300 lat polskiej tradycji. Co warto wiedzieć o tym nabożeństwie?

2025-04-08 20:45

[ TEMATY ]

Wielki Post

Gorzkie żale

Karol Porwich/Niedziela

Gorzkie Żale to nabożeństwo pasyjne z początku XVIII wieku. Powstały w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ksiądz Wawrzyniec Benik, ze zgromadzenia księży misjonarzy Wincentego a Paulo, napisał tekst nowego nabożeństwa oraz opracował jego strukturę na podstawie Godziny Czytań. Gorzkie żale to wyłącznie polska tradycja. Od przeszło 300 lat ożywia pobożność i gromadzi wiernych na rozważaniu Męki Pańskiej.

Nabożeństwo Gorzkich Żali składa się z trzech części poprzedzonych pobudką. Każda część składa się z: Intencji, Hymnu, Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem oraz Rozmowy duszy z Matką Bolesną. Treść śpiewów dotyczy poszczególnych etapów cierpienia Chrystusa: od modlitwy w Ogrojcu aż do skonania na Krzyżu. Tekst całości jest rymowany, co ułatwia jego przyswojenie, zapamiętanie i wyśpiewanie. Pobudka często nazywana jest też Zachętą. Ma na celu rozbudzenie kontemplacji nad cierpieniem Zbawiciela. Jest to bardzo piękny i poetycki tekst, w którym prosimy Boga o przenikający żal, rozpalający nasze serca.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Okołotowicz z więzienia w Mińsku: chcą uciszyć Kościół

2025-04-09 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

prześladowania

Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”

Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.

Podziel się cytatem Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję