Reklama

Niedziela Legnicka

Być uczniem Jezusa jak Maryja

W sobotę, 12 września odbył się ingres bp. Marka Mendyka, drugiego biskupa świdnickiego.

Niedziela legnicka 39/2020, str. IV

[ TEMATY ]

ingres

bp Marek Mendyk

Ks. Piotr Nowosielski

Bp Marek Mendyk w otoczeniu księży biskupów w drodze do katedry

Bp Marek Mendyk w otoczeniu księży biskupów w drodze do katedry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość odbyła się w świdnickiej katedrze w gronie 15 hierarchów, z udziałem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, abp. Salvatore Pennacchio, a także m.in.: biskupa seniora i pomocniczego diecezji świdnickiej, Metropolity Wrocławskiego, biskupów Metropolii Wrocławskiej, a wśród nich biskupa legnickiego, Zbigniewa Kiernikowskiego i biskupa seniora, Stefana Cichego.

Bp Marek Mendyk po mianowaniu w grudniu 2008 r. biskupem pomocniczym diecezji legnickiej, pełnił tę funkcję do marca bieżącego roku, kiedy został ogłoszony biskupem świdnickim, stąd też nie zabrakło wśród uczestników uroczystości, księży i osób świeckich z naszej diecezji, którzy przybyli z modlitwą i gratulacjami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powitany w drzwiach katedry, po odczytaniu bulli nominacyjnej papieża Franciszka i przekazaniu pastorału przez swego poprzednika, zajął miejsce biskupie, katedrę-krzesło biskupa diecezjalnego. Tu przyjął homagium złożone przez przedstawicieli diecezji.

Reklama

– Jesteśmy dziećmi niespokojnych czasów, pełnych napięć, w jakimś stopniu dziedziczymy jego ducha i mentalność – mówił bp Mendyk w homilii. – To świat, który chciałby od razu i we wszystkim widzieć efekty. Świat, który bardzo wierzy w swój intelekt, ręce, zdolność efektywnego organizowania, ale nie zawsze wierzy w potrzebę duchowego dojrzewania. Ten świat nie lubi ciszy, nie wierzy w moc słowa, nie wierzy w potrzebę modlitwy. Nikt z nas nie chce identyfikować się z tym światem, ale w nim żyjemy i jego mentalność nam się udziela. Nietrudno zatem o przeobrażenie się w zwolennika ideologii aktywizmu w naszych codziennych apostolskich działaniach. Tak łatwo w życiu i pracy dla Jezusa zgubić Jego samego.

Ponieważ uroczystość odbyła się w liturgiczne wspomnienie Imienia Najświętszej Maryi Panny, nie zabrakło akcentów maryjnych: – W tym szczególnym dniu zapraszam was z całego serca, abyśmy wspólnie z Maryją, podjęli na nowo drogę ucznia, podążającego za Panem. Być uczniem Jezusa jak Maryja, to zgodzić się na przedziwną, ale i piękną drogę, jaką proponuje Jezus. Pozwólmy prowadzić się słowu Boga. Niech On zajmie się nami. Powierzam Jezusowi Chrystusowi, przez wstawiennictwo Matki Najświętszej, całe piękne duchowe dziedzictwo diecezji świdnickiej. Maryi, Strażniczce Wiary powierzam naszą codzienność – mówił ksiądz biskup.

Bp Marek Mendyk jest 2. biskupem świdnickim.

Podziel się cytatem

Odczytano też listy z gratulacjami z okazji ingresu przesłane przez abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz prezydenta RP, Andrzeja Dudę.

Na koniec uroczystości, dziękując wszystkim za obecność i modlitwę, nowy biskup świdnicki udzielił pasterskiego błogosławieństwa.

Ingres był uroczystym dopełnieniem kanonicznego objęcia diecezji, które odbyło się wcześniej, 23 kwietnia. Ze względu na trwającą epidemię został przesunięty na wrzesień.

Biskup Marek zastąpił pierwszego biskupa świdnickiego, Ignacego Deca, który pełnił tę funkcję od chwili ustanowienia diecezji świdnickiej w 2004 r.

2020-09-23 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ten, który prowadzi do światła

Niedziela przemyska 22/2016, str. 2-8

[ TEMATY ]

ingres

Rafał Czepiński

Jest 9.30. W kościele Ojców Franciszkanów, który jest pierwszą bramą ingresowej procesji, ubierają się Księża Arcybiskupi i Biskupi, na których czekają kanonicy kapituły katedralnej i księża dziekani. W archikatedrze z pewnością na nowego Metropolitę czeka kolegium kapłańskie, alumni seminarium, zaproszeni goście i wierni. Od momentu ogłoszenia decyzji Ojca Świętego Franciszka minął niecały miesiąc. Trudno było się w tym pospiechu przygotowań zadumać nad wydarzeniem, którego stajemy się świadkami. Teraz powoli wszyscy nasiąkamy świadomością ciężaru tego wydarzenia. W to, jak sądzę, wielorakie zamyślenie wtapiają się i moje refleksje.

Moja myśl biegnie do Wysokiej Łańcuckiej, miejsca, w którym Ksiądz Arcybiskup spędził dzieciństwo i młodość. Oczyma wyobraźni, patrząc na zdjęcie z prymicji, myślę o jego radościach, ale i smutkach. Jego narodziny były uśmiechem Pana Boga dla rodziców, którzy trzy lata wcześniej przeżyli śmierć pierwszej córki Marysi. Niedługo potem cierpienie z powodu choroby brata – i to drugie wydarzenie było pierwszym znakiem, że przyjął je nie tylko jako wolę Bożą, ale i Boże wołanie. Nie wiem, kiedy zaczęło się owocowanie tego cierpienia, ale Ksiądz Arcybiskup pewnie z tego powodu zaczął uczyć się języka migowego. Po maturze wkroczył w progi Seminarium Duchownego, aby realizować swoją drogę życiową, sprawdzać, czy ten uporczywy głos Pana „Pójdź za Mną” jest prawdziwy, a jeśli tak, to oddać się temu głosowi całkowicie. Bardzo szybko, bo już po kilku tygodniach, „posłany” został do jednostki wojskowej w Bartoszycach. Odsłużył 2 lata. Byłem na II roku, kiedy dołączyli do nas. Patrzyliśmy na nich jak na bohaterów, a późniejsze ich wspomnienia, opowieści przekonały mnie, że w tym określeniu nie było patosu. Komunistyczne władze na różne sposoby usiłowały zniechęcić bardzo młodych ludzi do obranej drogi. Po święceniach posłany został do pracy w parafii Lutcza, a potem do krośnieńskiej fary. Po pięciu latach kapłaństwa rozpoczął studia z zakresu historii Kościoła na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Przez dwa lata mieszkaliśmy razem. Tu już dopada mnie myśli, jak wiele skorzystałem ze świadectwa jego pracowitości i pobożności.
CZYTAJ DALEJ

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie do Akademii Biblijnej w Rzeszowie

2025-09-16 23:36

Archiwum Instytutu

Instytut Teologiczno-Pastroalny w Rzeszowie

Instytut Teologiczno-Pastroalny w Rzeszowie

Nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa napisał św. Hieronim. Nieznajomość Chrystusa jest w swej najgłębszej istocie nieznajomością nas samych. Poznawanie zatem Chrystusa, poprzez poznawanie Biblii, służy ostatecznie poznaniu nas samych, w tym odkryciu i pogłębieniu relacji z Bogiem, celem ostatecznym naszego życia.

W każdej chwili roku akademickiego możesz dołączyć do grupy naszych studentów Słowa Życia!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję