Reklama

Kościół

My budowaliśmy kościoły – oni je profanują

Kościół wielokrotnie w dziejach Polski był schronieniem. Dzięki niemu możemy dziś żyć w wolnym i demokratycznym kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji” – często modlę się tymi słowami św. Tomasza z Akwinu, ale dziś daję sobie fory, bo chwila jest wielce osobliwa. Uznałam, że zabiorę głos w sprawie protestów kobiet, które przetaczają się przez nasze miasta, a w których uczestniczą dzieci i młodzież. Zabieram ten głos jako kobieta, matka, babcia i była nauczycielka.

Wszyscy z niepokojem patrzymy na rozwijającą się epidemię i ciągle wzrastającą liczbę osób zarażonych i zmarłych. Dlatego nie rozumiem zachowania kobiet, które w swoją naturę mają wpisaną troskę o bliźnich, a teraz narażają innych na utratę zdrowia, uczestnicząc w protestach. Nie rozumiem również nawoływań prezydentów miast, wykładowców wyższych uczelni, dyrektorów różnych instytucji i zakładów pracy do udziału w marszach. Patrząc na uliczne obrazy, zastanawiam się, czy naprawdę wszyscy wiedzą, przeciw czemu protestują i wobec czego wylewają swoją złość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Drogie kobiety, czy naprawdę podejmujecie działania w naszym interesie i w imię naszej wolności? Czy macie pewność, że występujecie przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który wydał orzeczenie identyczne jak to 27 lat temu? Nie mógł przecież wydać innego. Ostatnie dni pokazują, że ci, którzy wcześniej bronili konstytucji i obnosili się z jej nazwą na koszulkach, wcale jej nie znają. Tymczasem jednym z naszych osiągnięć w niej zapisanych jest artykuł mówiący, że konstytucja chroni każdego Polaka – od poczęcia do naturalnej śmierci.

Dziś, kiedy widzę młodego człowieka niosącego transparent z napisem: „Prawo do aborcji” albo: „Tu jest wojna!”, zadaję sobie pytanie: jakie wartości są dla niego ważne i o co tak naprawdę w tych protestach chodzi? Drodzy młodzi, zapewniam was, że, gdy słuchaliśmy dramatycznych opowieści naszych rodziców i dziadków o ich wojennych losach, wyciągaliśmy wnioski oraz zabiegaliśmy o pokój w naszej ojczyźnie. Nie chcieliśmy i nie chcemy, by człowiek człowiekowi zgotował tak okrutny los, a tym bardziej, by Polak walczył z Polakiem.

Dziś apeluję do najstarszego pokolenia o przypominanie dzieciom i wnukom, czym był czas wojny. Przywołajcie dramatyczne losy rodzin, które w walce z niemieckim i rosyjskim okupantem straciły męża, ojca, syna czy matkę. Opowiedzcie im o narodzinach, trudach z nimi związanych oraz o radości z każdego dziecka – prawdziwego cudu w tamtych mrocznych czasach. Drodzy dziadkowie, opowiedzcie wnukom o głodzie, o obozach śmierci, o gułagach i krainie wiecznej zmarzliny, gdzie pozostali wasi bliscy. Niech poznają historię Szarych Szeregów i Żołnierzy Niezłomnych, tych malujących na murach kotwicę jako znak Polski Walczącej, którą oni teraz zamalowują wulgaryzmami, które też wypisują na kościelnych murach. My przez ostatnie lata odbudowywaliśmy świątynie, miejsca naszej duchowej wolności i błagalnej modlitwy, by Bóg przywrócił nam wolną ojczyznę, a nasze wnuki chcą te świątynie sprofanować i zniszczyć. Łzy cisną się do oczu, gdy patrzę na to barbarzyństwo.

Proszę was, drodzy młodzi, nie pozwólcie sobą manipulować i nie dajcie się oszukiwać ludziom, którzy wykorzystują wasz młodzieńczy entuzjazm. Awantura, złość i nienawiść przyniosą wam ból, odrzucenie i rozczarowanie. Przed wami prawdziwy egzamin dojrzałości. Największy z Polaków – św. Jan Paweł II powiedział o was, że jesteście przyszłością narodu. On, którego dobre imię dziś wielu szarga, widział w was również przyszłość Kościoła, który wielokrotnie w dziejach Polski był schronieniem i dzięki któremu możecie dziś żyć w wolnym i demokratycznym kraju. Swoich kolegów i koleżanki – nauczycieli proszę: zachowajcie się tak, jak wymaga tego nasze powołanie. Mamy wychowywać oraz kształtować dzieci i młodzież w duchu prawdy. Nie stójcie biernie, godząc się na język agresji i przemocy, który opanował nasze ulice! Wszak ten obraz uderza również w naszą ciężką pracę. Proszę: nie pozwólcie, by nasze dzieci i wnuki, nasi uczniowie przekreślali ten wychowawczy trud. Macie prawo oraz obowiązek podtrzymać „porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte; utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych” – jak powiedział do młodzieży Jan Paweł II. Dziś to zadanie musimy odrobić wszyscy razem.

2020-11-10 10:07

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lans na spontanie

[ TEMATY ]

Strajk Kobiet

PAP/Maciej Kulczyński

Marsz na Warszawę i inne działania ruchu aborcyjnego – głównie młodzieży nadużywającej wulgarnych słów – były okazją do „wylansowania” się polityków opozycji, w tym prezydenta stolicy, wiceszefa PO Rafała Trzaskowskiego, który nie ma szczęścia do wycieków szamba do Wisły i głównie z nimi – obok podwyżek wszelkich cen – niektórym się kojarzy.

Postanowił on utrwalić się publice, stwierdzając, że PiS robi wszystko, by podgrzać nastroje, po czym wziął udział w manifestacji aborcyjnej – spontanicznej, a jakże – łamiąc prawo zabraniające zgromadzeń, blokując stolicę. Dla wyrażenia swojego poparcia dla protestujących autobusy i tramwaje kazał oflagować, a na Pałacu Kultury i Nauki wyświetlić wielkie „S” w kształcie błyskawicy. Tylko jedno, a przecież gdyby dodał drugie „S” do pary, byłby mocniejszy efekt, nawet za granicą.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

W Paryżu zwołano synod prowincjalny, tematem liczne nawrócenia

Biskupi ośmiu diecezji należących do regionu paryskiego Ile-de France zwołali synod partykularny. Jest on odpowiedzią na bezprecedensowy wzrost liczby chrztów dorosłych. „To dla nas źródło radości, ale też zobowiązanie” – pisze abp Laurent Ulrich w liście do wiernych. Chodzi o to, by zrozumieć, jakimi drogami neofici dotarli do Kościoła oraz jak lepiej zaangażować ich w życie diecezji. „Co powinniśmy zrobić, aby znaleźli wśród nas środki do wzrastania w wierze?” – pyta metropolita Paryża.

Synody prowincjalne mają w Kościele długą tradycję. Powrót do tej praktyki postulował niedawny Synod o synodalności. Synod regionu paryskiego rozpocznie się za rok w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, a zakończy się latem 2027 r. Jego temat to: „Katechumeni i neofici, nowe perspektywy dla życia naszego Kościoła w naszych diecezjach”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję