Reklama

Kościół

Co mówi Duch do Kościoła?

Z abp. Wacławem Depo, metropolitą częstochowskim, rozmawia ks. Krzysztof Guzowski.

Niedziela Ogólnopolska 49/2020, str. 20-21

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

TV Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Krzysztof Guzowski: Ekscelencjo, wielu katolików oczekuje na słowa umocnienia i wyjaśnienia w kwestiach, które są niepokojące. Zróżnicowanie opinii i eskalacja napięć między przedstawicielami różnych stanowisk nie służą jedności Kościoła widzialnego.

Arcybiskup Wacław Depo: Przez cały czas mojej wypowiedzi będę się starał trzymać obrazu Kościoła jako Ciała, w którym jest wiele członków, ale jedna Głowa – Chrystus oraz jeden Duch, który zarządza członkami. Taki obraz daje nam św. Paweł. Ważne jest to, abyśmy wiedzieli najpierw, czym – a raczej: Kim – jest Kościół, tak aby każdy czytelnik odniósł korzyść duchową. Jestem bowiem głęboko przekonany, że dyskusje w internecie na temat Kościoła, bez zrozumienia jego istoty poprzez nadprzyrodzony dar wiary, są bezcelowe i niczego nie wyjaśniają. Mam również nadzieję, że także w tym wywiadzie – jak podpowiada nam nowy kardynał o. Raniero Cantalamessa – obydwaj jesteśmy pytającymi i równocześnie oczekującymi odpowiedzi. Obydwaj wsłuchujemy się w głos Ducha Świętego, który udziela odpowiedzi i wypisuje je w sercach.

Reklama

Dla św. Augustyna „Chrystus totalny” to najwłaściwsza definicja Kościoła, bo władza w nim należy do jego Głowy i do Ducha Świętego. Im bardziej ktoś służy jedności z Głową, tym bardziej Duch Święty może się nim posługiwać dla dobra Kościoła. Hierarchia w Kościele to stopnie służby miłości i jedności wobec Boga i Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak, o tym warto pamiętać, że Kościół widzialny nie istnieje bez Chrystusa i bez poddania się Duchowi Świętemu. Mówiąc współczesnym językiem: centrum dowodzenia jest w Bogu, a nie na ziemi. Kościół jest i ma być przedłużeniem obecności Chrystusa. On jest Jedynym Kapłanem, Prorokiem i Pasterzem, a my jesteśmy charyzmatykami, czyli ludźmi obdarowanymi łaską i całkowicie posłusznymi Panu. Żaden charyzmatyk, członek – jak pisze św. Paweł – nie może się oddzielić i działać autonomicznie, bez jedności z pozostałymi członkami. To Duch Święty ustanowił hierarchię członków w Kościele: najbliżej Głowy są te charyzmaty, które służą jedności z Głową, a więc biskupi, pasterze i prorocy.

Dziś bardzo potrzebny jest głos prorocki Kościoła, biskupów. Czasami mi się wydaję, że ich głos zastąpiły media. Być może zbyt dużo wysiłku wkładamy w to, by reprezentować opinię publiczną, a nie stanowisko Chrystusa i słowo Ducha Świętego; że idziemy wbrew charyzmatowi prorockiemu.

Reklama

Mamy dużą trudność w Kościele z dobrym wykorzystaniem tego charyzmatu, bo oczywiście Duch Święty zawsze udzielał go Kościołowi. Cały Kościół został namaszczony przez Ducha Świętego prorockim namaszczeniem i Kościół spełnia misję prorocką, jeśli rozpoznaje wolę Boga i ją głosi sobie i światu. Są też pojedyncze osoby, które mają ten dar rozumienia woli Boga, czyli „wewnętrznego słuchu”. Są dwa główne warunki oceny, czy dane proroctwo i prorok mogą być dopuszczone do krwiobiegu Ciała Chrystusa: powszechność i jedność. W czasach Kościoła jako Mistycznego Ciała Chrystusa jedynymi wiarygodnymi prorokami są ci, którzy działają dla dobra całego Kościoła oraz dla jedności wszystkich członków Ciała z Chrystusem jako Głową.

Czujemy wszyscy, że potrzeba Kościołowi właśnie odkrycia znaczenia tego prorockiego namaszczenia. Jakie są przyczyny zaniku tego charyzmatu na pewnym etapie historii Kościoła? Czy to tylko nadużycia, zbyt subiektywne, czy wprost sekciarskie działania proroków?

Jako dogmatyk studiowałem historię doktryn, zwłaszcza herezji, które powstały z poczucia „posiadania osobistej prawdy” lub w wyniku błędnego korzystania z charyzmatów, zwłaszcza charyzmatu proroctwa. Zarówno w starożytności, jak i w epoce nowożytnej cechą typową tych ruchów było odrzucenie wartości jakichkolwiek struktur, doktryny i roli sakramentów, w wyniku czego ruchy te pozbawiały się jakichkolwiek narzędzi samooceny tego, co robią. Bardzo szybko ulegały one radykalizacji, a także absolutyzacji władzy jednej osoby lub tzw. grupy trzymającej władzę. Charyzmat prorocki jednak nie zanikł, ale uległ asymilacji.

Jak rozumieć ową asymilację charyzmatu prorockiego, skoro przestał on być widoczny i zaprzestano korzystać z bezpośredniego kierownictwa Ducha Świętego w Kościele?

Reklama

Kościół z czasem zaczął myśleć coraz bardziej mistycznie, a zatem utożsamiać się z Chrystusem, Osobą Boga-Człowieka, z Jego pedagogią, Jego nauczaniem, Jego świętością, kapłaństwem i prorockością. Stało się powszechnie wiadome, że każdy katolik ma odkryć miejsce Chrystusa we własnym życiu oraz reprezentować Jego wolę wobec ludzi w świecie. Wszystko to miało się odbywać w ramach Kościoła, który jest znakiem Chrystusa. Z czasem święcenia kapłańskie zrozumiano jako udział w łasce Głowy, których misja była podwójna: przewodzenie owczarni i głoszenie woli zbawczej Boga. Dlatego funkcja pasterska i funkcja prorocka zostały połączone w misji reprezentowania Chrystusa przez kapłana. To, co powiedziałem, jest bardzo dużym skrótem, ale oddaje prawdę o tym, że funkcja prorocka została utożsamiona z misją nauczania i głoszenia zbawienia w Chrystusie. Kościół niejako utożsamił się z misją Jana Chrzciciela, który nie zapowiadał przyszłego Zbawiciela, lecz ogłaszał ludowi: oto Zbawiciel już jest między wami, On napełnia Duchem Świętym i mocą nowego życia. Tak rzeczywiście się stało, bo to napełnianie Duchem odbywa się w sakramentach wiary Kościoła.

Dziś mamy potrzebę prorockiej mocy Ducha, takiej, która pokaże, że Kościół jest zjednoczony wokół Głowy i że Duch go prowadzi. Tymczasem mamy sytuację, w której raczej odpowiadamy na pytania świata, a nie ogłaszamy tego, co Bóg mówi do Kościoła i do świata.

Reklama

Rzeczywiście, te proporcje są zaburzone. Duch Święty jest Duchem Prawdy i Miłości. Dzisiaj kłamstwo jawi się na świecie pod różnymi postaciami – zauważamy to nie tylko w dziedzinie moralnej, ale również na polach nauki, kultury i ekonomii. To właśnie na tych polach odczytujemy zadania „nowej ewangelizacji”. Moc wypływająca z sakramentu chrztu św. zobowiązuje nas wszystkich do tego, aby odrzucić złego ducha, który jest „ojcem kłamstwa”. Zadaniem słowa Bożego, które z pomocą Ducha Świętego poznajemy, jest doświadczyć prawdziwego nawrócenia i na nowo odkryć Chrystusa oraz całym umysłem i sercem przylgnąć do Niego. W tych zadaniach mają nam pomóc również media katolickie, które muszą pilnie odzyskać swoją tożsamość i prorockie zadania. Mamy być rzeczywiście, a nie tylko w nazwie: „światłem świata” i „solą ziemi”. Nawet grzech świata mamy oceniać w świetle Orędzia zbawienia i w świetle Pięćdziesiątnicy. Duch Święty jako Duch prorocki jest źródłem nadziei, wyzwolenia z grzechów, oczyszczenia, miłosierdzia, pokoju i radości. Tam, gdzie On szerzy królestwo Boże w sercach ludzi, tam te fenomeny się pojawiają. Odnowa Kościoła jest potrzebna, ale ona się dokonuje zawsze przez nawrócenie do Boga, posłuszeństwo Jego woli i jedność z Kościołem. Bóg ogłasza największe zwycięstwa w chwilach największych ludzkich porażek, kiedy ludzkie siły zupełnie zawodzą. Musimy zacząć usilnie wołać na modlitwie w każdym domu katolickim: „Przyjdź Duchu Święty i odmień oblicze mojej rodziny, parafii i całego Kościoła w Polsce. Poddajemy się Twojej woli w jedności z następcami św. Piotra oraz biskupami”.

Ostatnio opinię publiczną obiegła wieść, że znany charyzmatyk z terenu archidiecezji częstochowskiej ma zakaz pełnienia funkcji publicznie. Czy decyzja Waszej Ekscelencji oznacza stwierdzenie nieprawdziwości charyzmatów u tej osoby?

Każdy biskup – jako następca Apostołów – ma obowiązek głoszenia Ewangelii, szafarstwa sakramentów świętych i odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła. Ma też zadanie badać stan świadomości wiary danego charyzmatyka, by służył miłości i jedności Kościoła. Z kolei każdy charyzmatyk – w świetle darów Ducha Świętego, wpisanych już w sakramencie chrztu św. – powinien starać się o uznanie przez biskupa. Ideałem byłoby, aby biskup był stale dyspozycyjny w słuchaniu charyzmatyków – proroków i aby ci nie zaniechali nigdy posłuszeństwa swojemu pasterzowi. Zawsze będę powtarzał, że urząd apostolski i charyzmat są jak dwa ramiona krzyża Chrystusa, który jest znakiem tożsamości i jedności. Celem współistnienia instytucji Kościoła i obecnego w nim daru charyzmatów jest osiągnięcie zbawienia w Chrystusie – Jedynym Odkupicielu człowieka i świata.

2020-12-02 10:49

Oceń: +3 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądźmy światłem nadziei

Niedziela Ogólnopolska 51‑52/2024, str. 3

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Boże Narodzenie

Karol Porwich/Niedziela

Drodzy Redaktorzy, Szanowni Pracownicy Niedzieli, którzy jesteście Współpracownikami Prawdy. Drodzy Bracia i Siostry, Czytelnicy tworzący wspólnotę wiary Kościoła i odpowiedzialności za Ojczyznę i świat.

Rok Święty 2025, który z woli Ojca Świętego Franciszka stanie się czasem łaski i miłosierdzia, ukazuje nas jako pielgrzymów wiary i nadziei pokładanej w Chrystusie. Nadzieja jest bowiem obok cnót wiary i miłości światłem rozświetlającym doświadczenia życia. Wszak chrześcijaństwo – jak naucza nas Benedykt XVI – nie jest programem edukacyjnym, kodem kulturowym czy terapią. Ono jest spotkaniem Boga objawionego w Chrystusie z konkretnym człowiekiem, które rodzi wspólnotę drogi z innymi w przestrzeni duchowej Kościoła. Przed Chrystusem ludzie żyli, „nie mając nadziei ani Boga”(por. Ef 2,12). Wraz z Nim pojawiła się dla nas wszystkich nadzieja życia w Bogu. Jako chrześcijanie przez wiarę mamy więc „paszporty niebieskie” zwyciężające ten świat. Niech zatem tajemnica narodzin Zbawiciela, zwłaszcza przez sakramenty pojednania i Eucharystii, rodzi nas „ludźmi nowymi”, stającymi się światłami nadziei dla świata.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję