Msza św. żałobna odbyła się w kościele parafialnym w Wałbrzychu pod przewodnictwem proboszcza ks. Kamila Szymczaka, pallotyna. Zmarłego kapłana żegnali współbracia i parafianie. W imieniu bp Marka Mendyka kondolencje odczytał dziekan ks. kan. Wiesław Rusin. Homilię tego dnia wygłosił ks. Wiesław Rychter, pallotyn, który podkreślił wielkie zaangażowanie ks. Lisiaka w sprawy Boże.
Początek historii życia
Ksiądz Józef urodził się 4 sierpnia 1918 r. w Hallenbad Sterkrade w Niemczach w Nadrenii. Mieszkał we Francji do 7 roku życia. W 1925 r. wrócił do Polski i zamieszkał z rodzicami w Broniewie, w powiecie inowrocławskim, gdzie uczęszczał do szkoły powszechnej. 1 września 1930 r. rozpoczął naukę w pallotyńskim gimnazjum w Chełmie. W 1939 r., po zdaniu matury, wstąpił do nowicjatu w Sucharach koła Nakła. Na skutek przerwy spowodowanej działaniami wojennymi musiał w październiku 1940 r. ponownie rozpocząć nowicjat w Wadowicach, na Kopcu. Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1945 r. w kościele salezjanów w Krakowie, z rąk bp. Stanisława Rosponda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłan, nauczyciel i wychowawca
Reklama
Po święceniach pracował duszpastersko w Gliwicach, Gdańsku Wrzeszczu i jako prefekt w gimnazjum pallotyńskim w Chełmie. W 1951 r. rozpoczął studia biblijne w zakresie egzegezy Nowego Testamentu na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Warszawskiego. Zamieszkał najpierw w Warszawie, a potem w Otwocku, gdzie od 1953 r. był ojcem duchownym alumnów pallotyńskiego studium filozoficznego. W 1954 r. uzyskał stopień magistra teologii na Uniwersytecie Warszawskim. Pracował w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie, gdzie był wykładowcą Pisma Świętego w latach 1954-91 i lektorem języków klasycznych. Pełnił też funkcję rektora domu zakonnego i seminarium. Przez cały pobyt w Ołtarzewie był spowiednikiem alumnów i sióstr zakonnych wielu klasztorów w Warszawie i okolicy.
W 1991 r. ks. Józef wyjechał na Białoruś, gdzie przez 2 lata pracował w Bieniakoniach jako duszpasterz parafialny. W 1993 r. powrócił do Polski, zamieszkał w Wałbrzychu i podjął obowiązki duszpasterza. 27 maja br. obchodził rzadko przeżywany brylantowy jubileusz 75-lecia kapłaństwa. Zmarł 27 listopada br. w pallotyńskim domu zakonnym przy parafii św. Franciszka z Asyżu. Przeżył 102 lata, 3 miesiące i 23 dni, w tym 78 lat w konsekracji w Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego (pallotyni) i 75 lat w kapłaństwie. W dniu śmierci był najstarszym pallotynem na świecie.
Kochał Pismo Święte
Ksiądz Józef był otwarty na działanie Pisma Świętego. Dał się prowadzić Słowu, zgłębiał je na medytacji i czytaniu duchowym. W Piśmie Świętym znajdował świadectwo o życiodajnej sile i mocy Słowa. Sam doświadczał jej w życiu osobistym i pracy duszpasterskiej. Jako kapłan budował innych modlitwą, głębokim przeżywaniem Eucharystii i zawierzeniem Matce Bożej. Był człowiekiem skromnym, ale bogatym w wartości duchowe i wiedzę teologiczną.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Ołtarzewie, tam też na miejscowym cmentarzu złożono jego ciało do grobu.