Reklama

Niedziela w Warszawie

Wyruszyć w drogę

O tym, co daje pielgrzymowanie na Camino, o warszawskich akcentach Roku Kompostelańskiego i biegnących przez Mazowsze szlakach św. Jakuba, z Łukaszem Stefaniakiem rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 2/2021, str. I

[ TEMATY ]

Camino

pielgrzymowanie

Archiwum www. ordynariat.wp.mil.pl/Piotr Szarko

Łukasz Stefaniak

Łukasz Stefaniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Trzykrotnie pielgrzymował Pan do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela. Co Pana skłoniło do wyruszenia na szlak?

Łukasz Stefaniak: Było to poczucie pewnego trudnego do zdefiniowania braku. Żyjąc w pędzie naszej współczesnej cywilizacji, często nie wiemy, jak w świecie hałasu szukać ciszy, niezbędnej do uporządkowania świata duchowego. Nie wiemy, jak pokonywać wewnętrzne kryzysy. W 2012 r. byłem właśnie w takim stadium.

Wtedy zapadła decyzja o pójściu na Camino?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak. Koleżanka Karolina dała mi do obejrzenia film Droga życia. Następnego dnia po obejrzeniu, opowiedziałem jego fabułę koledze z pokoju w pracy. Powiedziałem mu, że idę. Jerzy z nieznanych mi powodów po pięciu minutach powiedział: – Ja też idę. Po godzinie w naszym pokoju pojawił się kolega Ryszard, który usłyszawszy o pomyśle pielgrzymki, po wypiciu porannej kawy zakomunikował: – Idę z wami.

Tak działa Duch Święty. Czy już wtedy zrodziła się myśl o założeniu Konfraterni św. Jakuba?

Reklama

Spontaniczna decyzja zapadła w styczniu, a pielgrzymka rozpoczęła się w czerwcu. Przez ten czas nie było dnia wątpliwości, że idziemy. Kiedy z kolegami podjęliśmy decyzję o pielgrzymce, szukaliśmy osób doświadczonych, które odbyły tę pąć (tę drogę – przyp. Red.), aby nam doradzili. W ten sposób trafiliśmy na warszawskie Zacisze do parafii Świętej Rodziny, gdzie od kilku miesięcy grupa pielgrzymów na czele z Jerzym Kazimierczakiem, prekursorem pielgrzymowania jakubowego w Polsce, gromadziła się na spotkaniach. Tak zaczęła się nasza przyjaźń, która po 3 latach zaowocowała zawiązaniem stowarzyszenia. Konfraternia św. Jakuba przy katedrze polowej WP zawiązała się formalnie 14 grudnia 2015 r.

Dlaczego działacie właśnie przy katedrze polowej?

Powodów jest kilka. W 2012 r. kiedy we trzech – związanych zawodowo z Wojskiem Polskim – wyruszaliśmy na pierwsze Camino, średniowiecznym zwyczajem poprosiliśmy biskupa polowego WP o błogosławieństwo. Bp Józef Guzdek Bożym znakiem wyprawił nas w drogę. W kolejnych latach, pielgrzymując weekendowo wspólnie z pielgrzymami warszawskimi po Polsce, otrzymywaliśmy błogosławieństwo biskupa polowego WP oraz wsparcie ks. Zbigniewa Kępy, który także od początku widział sens naszych przedsięwzięć. Kiedy zatem zawiązywaliśmy konfraternię, katedra polowa WP była miejscem naturalnym.

Charakterystycznym znakiem szlaków jakubowych jest muszla. Skąd wziął się ten znak?

Muszla od czasów średniowiecza stanowiła świadectwo odbycia pielgrzymki do grobu św. Jakuba. Historycy podają różne znaczenia symboliki muszli. Dziś muszla jest światowym znakiem pielgrzymów. Muszlą znakowane są także szlaki pielgrzymie w Europie. Symbol muszli pielgrzymiej znajduje się również w herbie papieża Benedykta XVI i metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza.

Ile jest dróg św. Jakuba biegnących przez Mazowsze i którędy wiodą?

Reklama

Do Warszawy ze wschodu prowadzi Podlaska Droga św. Jakuba, która na Mazowszu przechodzi w Drogę Prymasowską (Zuzela – Sadowne), Drogę Wolności (Sadowne – Ossów) i Drogę Cudu nad Wisłą (Radzymmin – Ossów – Warszawa). Z Warszawy do Santiago de Compostela wychodzą 3 Drogi św. Jakuba: Mazowiecka do Dobrzynia nad Wisłą, Warszawska do Częstochowy i Świętokrzyska na Święty Krzyż i dalej do Drogi Małopolskiej w kierunku Krakowa. Istnieje również Droga Szopenowska pomiędzy Niepokalanowem, przez Żelazową Wolę do Wyszogrodu (łącznik Dróg Warszawskiej i Mazowieckiej). Z Bolimowa wytyczona jest Droga Łowicka w kierunku Łowicza i Kalisza. Na Mazowszu jest zatem wiele Dróg św. Jakuba. Wiele możliwości, by poszukiwać metanoi.

Jak dobrze przygotować się do wyruszenia na Camino? Co jest najważniejsze?

Otwarcie na łaskę Bożą, nawet wtedy, kiedy jest kryzys ducha. Poszukujący niech zdadzą się na intuicję. Liczy się zejście z wygodnej kanapy, zostawienie tego, co wydaje się pewne i wyjście na Drogę, która kształtuje charakter. Najważniejsza jest decyzja i motywacja jej realizacji.

A forma fizyczna?

Nawet jak jej nie ma, to po wielu kryzysach odnajdzie się na szlaku.

W jaki sposób Konfraternia włączy się w obchody Roku Kompostelańskiego?

Aktywnie uczestniczymy w propagowaniu kultu św. Jakuba. Dzięki staraniom Konfraterni 4 kościoły zostały wpisane przez Penitencjarnię Apostolską jako możliwe miejsca uzyskania odpustu zupełnego w Roku Świętym Jakubowym. Kościół św. Jakuba na Tarchominie (Droga Mazowiecka), kościół św. Jakuba w Krzemienicy i bazylika św. Jakuba w Piotrkowie Trybunalskim (Droga Warszawska) i kościół św. Jakuba w Skaryszewie (Droga Świętokrzyska). Ponadto idziemy mimo przeszkód pandemicznych indywidualnie w pielgrzymce weekendowej do Krakowa przez Święty Krzyż.

A co będzie działo się w Warszawie?

Co miesiąc spotykamy się w katedrze polowej WP w każdy drugi poniedziałek z wyłączeniem lipca i sierpnia. Zapraszamy wszystkich mieszkańców Warszawy. Bieżące informacje dostępne na stronie www.santiago.org.pl. W czasie pandemii gromadzimy się na Mszy św. o godz. 18.00. O ile możliwości pozwolą, to Konfraternia zgodnie z tradycją weźmie udział w strojach w procesjach – rezurekcyjnej w Wielką Sobotę z katedry polowej WP i Bożego Ciała. Przed nami również podwójna beatyfikacja czcigodnych sług Bożych Prymasa Tysiąclecia, o którą Konfraternia modli się od samego początku swego istnienia, i matki Róży Czackiej. Myślę, iż odbędzie się również pielgrzymka do kościoła stacyjnego na Tarchominie z katedry polowej WP w uroczystość Świętego Jakuba, na którą już dziś zapraszamy wszystkich pielgrzymów z Warszawy.

2021-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak wielkie są dzieła Boże

Niedziela rzeszowska 22/2023, str. III

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Edward Smoleń

Pielgrzymi przed konkatedrą św. Piotra Apostoła w Barze

Pielgrzymi przed konkatedrą św. Piotra Apostoła w Barze

Kolejna z zaplanowanych na ten rok pielgrzymek z Niedzielą Rzeszowską rozpoczęła się 27 maja wczesnym rankiem.

Tym razem ośmiodniowy pielgrzymi szlak wiódł przez wyjątkowo piękne o tej porze roku Bałkany. Blisko 130 pielgrzymów, w tym trzech kapłanów, przemierzyło ponad trzy i pół tysiąca kilometrów drogami Słowacji, Węgier, Chorwacji, Bośni – Hercegowiny, Czarnogóry i Albanii. Na trasie nie było wielkich sanktuariów, ani potężnych katedr. Była potęga gór i dolin, zieleń majowej przyrody i zmieniający kolory w zależności od pory dnia, ciągnący się wzdłuż drogi, chorwacki a następnie czarnogórski Adriatyk. Podziwiając majestat dzieł Bożych, czuliśmy się jak w wielkiej świątyni zbudowanej przez samego Stwórcę. W zachwycie nad dziełem stworzenia wielbiliśmy Boga, a w sercu rodziła się refleksja, jak Stwórca musi być wielki i piękny, skoro stworzył takie dzieła. Najważniejszym punktem każdego dnia była Eucharystia sprawowana w różnych kościoła i kaplicach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć ją od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję