Ten czas zacieśniania więzi z dzieckiem pozostawia jednak rodzicom tak wiele pięknych wspomnień, że można go nazwać miodowym miesiącem. Niestety, młodzi, niedoświadczeni rodzice są też podatni na bezkrytyczne przyjmowanie zasłyszanych czy przeczytanych na forach nowinek, które nie mają żadnego uzasadnienia lub są wręcz szkodliwe.
Opieka nad noworodkiem w pierwszych tygodniach życia to: karmienie, kąpiel i zabiegi pielęgnacyjne, przewijanie oraz spacery. Najkorzystniejsze dla dziecka jest karmienie piersią. Pokarm matki zawiera bowiem wszystkie składniki potrzebne dla jego prawidłowego rozwoju, a także przeciwciała, dzięki którym uodparnia się ono na wiele infekcji. Poza tym jest czysty i zawsze ma właściwą temperaturę. Według najnowszych danych, dziecko powinno być karmione wyłącznie piersią do 6. miesiąca życia. Jeżeli kobieta w okresie ciąży nastawi się pozytywnie do karmienia piersią, a w szpitalu otrzyma instrukcje na temat techniki karmienia, laktacja przebiega zwykle bez zaburzeń. Karmienie dziecka piersią powinno odbywać się na żądanie, czyli także w nocy. Przy karmieniu sztucznym natomiast trzeba przestrzegać odstępów czasowych między posiłkami oraz dbać o sterylność butelki, smoczka i innych używanych przedmiotów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Obecnie spotyka się wiele teorii na temat kąpieli noworodka. W naszej szkole rodzenia zalecamy codzienną kąpiel w wanience lub dużej misce, którą ustawiamy stabilnie i na tyle wysoko, aby nie trzeba było się schylać. Wystarczy nalać ok. 5 cm wody, której temperaturę sprawdzamy łokciem; jeżeli odczuwamy przyjemne ciepło, woda jest dobra. Dziecko kąpiemy zawsze przed karmieniem. Noworodki często płaczą w kąpieli i najwyraźniej się jej boją, dlatego na dno wanienki wkładamy tetrową pieluszkę, ciało dziecka owijamy drugą pieluszką, którą delikatnie polewamy wodą, potem stopniowo odsłaniamy poszczególne partia ciała, myjemy mydłem i opłukujemy. Dziecko ma wtedy poczucie otulenia czymś i mniej się boi. Pamiętajmy, żeby nie zalać wodą jego uszu. U noworodka trzeba także zadbać o kikut pępowiny, który jest pamiątką po życiu płodowym. Nim kikut sam odpadnie – co nastąpi od 5.-15. dnia po urodzeniu – w czasie codziennej toalety podnosimy go delikatnie, myjemy skórę wokoło i dezynfekujemy. Stara szkoła zalecała dezynfekcję wacikiem umoczonym w 70-procentowum spirytusie rozcieńczonym w proporcji 1:7. Niemowlak nie potrzebuje szuflady pełnej kosmetyków, wystarczą: mydło dziecięce, oliwka, a w przypadku podrażnień skóry – linomag. Obowiązuje zasada: im mniej jest w otoczeniu dziecka kosmetyków, zwłaszcza tych pachnących, tym lepiej. Jeżeli kupujemy patyczki do uszu, to tylko te dla dzieci, z szerszą końcówką, która zapobiega włożeniu patyczka zbyt głęboko. Przydatna może być kupiona w aptece gumowa gruszka do czyszczenia noska, ale uwaga: korzystamy z niej tylko wtedy, gdy rzeczywiście dziecku coś w nosku przeszkadza. Do obcinania paznokci trzeba się zaopatrzyć w nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami.
Ubranka niemowlęce pierzemy osobno, nie mieszamy ich z ubraniami innych domowników, w temperaturze minimum 60°C. Stosujemy wyłącznie środki przeznaczone dla dzieci. Dyskusyjna jest sprawa pieluszek. Pampersy zapewniają rodzicom komfort, ale wielu specjalistów uważa, że niemowlę nie powinno być w nich przez całą dobę, że należy używać również pieluszek tetrowych. Pampersy powinno się zmieniać dziecku równie często jak pieluszki tradycyjne. Również nawilżone chusteczki stosujemy tylko na spacerze lub w podróży, w domu myjemy dziecko tradycyjnie, czyli wodą i mydłem.
Notowała: AKW