Jak liturgia sama w sobie stanowi odblask tego, co dzieje się w niebie, tak cały budynek kościoła jest modelem wszechświata i wzorcowym przedstawieniem ludu Bożego zmierzającego do nieba.
Łódź Piotrowa
Większość z nas ma swoje miejsce w kościele. Jedni upodobali sobie przestrzeń pod chórem w pobliżu kruchty (pierwotnie przeznaczone dla zatwardziałych grzeszników, heretyków i katechumenów), inni lepiej odnajdują się w środkowej, prawej bądź lewej nawie świątyni. Rzadko o tym myślimy, ale siadanie w nawie kościoła jest wyraźnym przyznaniem się do bycia częścią wspólnoty Kościoła. Wszyscy znajdujący się tam razem płyną w Łodzi Piotrowej, którą jest Kościół katolicki – wszak łacińskie słowo nava oznacza właśnie łódź. Ławki w nawach ustawione są w taki sposób, by wierni zwracali się w jednym kierunku – by patrzyli na prezbiterium, na ołtarz, na umieszczony tam krzyż oraz spoczywające na ołtarzu Ciało i Krew Chrystusa. Ten układ przestrzeni wskazuje na to, że łódź Kościoła ma swój określony kierunek, zwrot i cel: płyniemy do życia wiecznego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kierunek: Raj
Klasyczne kościoły budowane były w taki sposób, że prezbiterium znajdowało się we wschodniej części budynku. Podobnie rzecz wygląda w budowlach służących dawniej jako cerkwie greckokatolickie. Taki stan rzeczy nie jest dziełem przypadku. Kościoły są bowiem miniaturami wszechświata. Wysokie, często zaokrąglone sklepienia lub kopuły reprezentują nieboskłon. Nawa główna z transeptem (w kościołach na planie krzyża) jest reprezentacją świata: północy, południa i zachodu. Wschód jest wyjątkowy, zarezerwowany dla tego, co najświętsze: „A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił”. Prezbiterium wyobraża Raj, niedostępną światłość, w której przebywa Bóg. Stąd też jest ono oddzielone od reszty świata balaskami i schodami, a w liturgii wschodniej ikonostasem. Pośrodku rajskiego ogrodu stoi drzewo życia – krzyż. Spożywamy jego życiodajny owoc, którym jest chleb eucharystyczny, prawdziwe ciało Chrystusa.
Architektura w służbie modlitwy
Kiedy następnym razem wejdziesz do kościoła, przypomnij sobie to wszystko: że siadając w nawie, stanowisz część załogi łodzi św. Piotra, że patrzysz na ołtarz, na który zstępuje Odkupiciel, że znajdujesz się w świecie, ale przed sobą widzisz Raj; że wprawdzie jesteś grzesznym człowiekiem, ale Chrystus daje ci owoc z nowego drzewa życia. Pan daje ci siebie samego.