Reklama

Polska

Zawsze była opoką

Jej życie to temat na epopeję. Można by w niej pokazać – na tle stuletniej historii, kolejnych zwrotów akcji i nieodwracalnych przemian – losy kobiety, która mimo tragicznych przeżyć i doświadczeń, ale też wielu sukcesów, pozostała sobą.

Niedziela Ogólnopolska 44/2021, str. 24-25

[ TEMATY ]

Wanda Półtawska

dr Wanda Półtawska

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani doktor Wanda Półtawska 2 listopada będzie świętować 100. urodziny. Gdy wpisałam jej imię i nazwisko w wyszukiwarkę Google, w odpowiedzi wyświetliło się ok. 53,3 tys. wyników. Z tego źródła uzyskałam informację, że przez ponad 70 lat była ona żoną profesora filozofii Andrzeja Półtawskiego (zmarł w 2020 r.). Jest matką czterech córek, babcią i prababcią. Mieszka w jednej z kamienic przy ul. Brackiej w Krakowie.

Urodziła się i wychowała w Lublinie. W czasie II wojny światowej jako harcerka włączyła się w walkę konspiracyjną, a w latach 1941-45 przeżyła obóz koncentracyjny Ravensbrück, gdzie znalazła się w grupie kobiet, na których prowadzono eksperymenty pseudomedyczne. Po wojnie zrealizowała postanowienie podjęte w obozie, że zostanie lekarzem. W Krakowie na egzaminie na medycynę napisała: „Pięć lat nie miałam styczności z nauką, siedziałam cztery lata w więzieniu i lagrze – chcę być lekarzem”. Została doktorem nauk medycznych. Wyszła za mąż. Poznała ks. Karola Wojtyłę, który nazywał ją siostrą i przez całe życie bardzo cenił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachwyca i intryguje

Reklama

Autorka książek, które mimo upływu czasu nie tracą na aktualności. Wyróżniona wieloma tytułami i medalami. Jest Damą Orderu Orła Białego. Wzbudza diametralnie różne uczucia – dla jednych jest wzorem, autorytetem, inni np. nie lubią jej mentorskiego stylu. Wciąż jest aktywna. Ma grono znajomych, z którymi się spotyka. Na facebookowym fanpage’u obserwuje ją 5, 7 tys. osób!

Teresa Król – autorka programów i podręczników do wychowania do życia w rodzinie – poznała panią doktor, gdy uczęszczała na wykłady w Instytucie Teologii Rodziny założonym przy krakowskiej Kurii przez bp. Karola Wojtyłę, którego kierownikiem od początku była dr Wanda Półtawska. – Chłonęłam wiadomości dotyczące miłości, małżeństwa, rodziny. Przede wszystkim byłam zachwycona wykładami dr Półtawskiej, które nagrywałam, aby mógł je także odsłuchać mój mąż.

Mecenas Maciej Krzyżanowski poznał panią doktor przy okazji jednej z pielgrzymek Jana Pawła II do Polski. – Jako dziennikarz relacjonowałem to wydarzenie – wspomina i dodaje: – Intrygowała mnie jako kobieta, która była tak bliskim współpracownikiem Jana Pawła II. Łączyły ich wspólne idee, cele. To przecież nie przypadek, że została członkiem Papieskiej Rady ds. Rodziny i Papieskiej Rady Życia. Mecenas wspomina też spotkanie w Szczecinie, gdzie dr Półtawska została zaproszona do duszpasterstwa akademickiego: – Duszpasterz chciał jej zapewnić samolot, proponował pomoc studentów, ale przyjechała sama, pociągiem.

Reklama

Teresa Król przyznaje, że spotkania z młodymi ludźmi oraz z nauczycielami i kapłanami zawsze były dla pani doktor ważne. – Pamiętam, jaka była zadowolona, gdy miała możliwość prowadzić wykłady dla nauczycieli wychowania do życia w rodzinie po wprowadzeniu tego przedmiotu w szkole – wspomina. Wyjaśnia, że trzeba było zorganizować w czterdziestu dziewięciu województwach kursy kwalifikacyjne przygotowujące do prowadzenia tych lekcji. – Pani doktor z satysfakcją i dumą pokazywała mi kalendarz i mówiła, że nie ma żadnego wolnego weekendu, bo jeździ z wykładami – opowiada moja rozmówczyni i zaznacza, że uczestnicy wspomnianych kursów do dzisiaj pamiętają tamte spotkania.

Motywuje do refleksji

Doktor Półtawska nadal pamięta o nauczycielach. – Od czasu do czasu zaprasza mnie do siebie i wtedy przez kilka godzin udowadnia, jak ważna jest rola nauczyciela – przyznaje Teresa Król i zauważa: – Myślę, że to rodzaj testamentu. Pani doktor chce podkreślić wagę tego zawodu, misję, którą nauczyciele mają do spełnienia; to, że od nich zależy los przyszłych pokoleń Polaków.

Autorkę książki Genealogia divina. Boże pochodzenie człowieka odwiedza również mec. Krzyżanowski. Zwraca uwagę, że pani Wanda potrafi być ostra w rozmowach z mężczyznami. – To doświadczenie może być bolesne, ale też motywuje do refleksji na temat roli mężczyzny w życiu małżeństwa, rodziny – stwierdza i dodaje, że zaprowadził do pani doktor kilku kolegów, którzy po spotkaniu byli trochę przerażeni, ale po pewnym czasie doszli do wniosku, że było im to potrzebne.

Reklama

Maciej Krzyżanowski zaznacza, że spotkania z autorką wspomnień I boję się snów zaowocowały także współpracą w ocalaniu pamięci o wojennych doświadczeniach m.in. w obozach koncentracyjnych. 30 kwietnia 2020 r. krakowskie stowarzyszenia: Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück i Ne Cedat Academia zainaugurowały cykliczne spotkania połączone z Mszą św. w katedrze wawelskiej. Wspomina: – W 2020 r. Eucharystię w intencji ofiar niemieckich obozów koncentracyjnych sprawował abp Marek Jędraszewski, który spotkał się z panią Wandą i z uwagą słuchał jej cennych przemyśleń.

Dopytuję, jaka jest jubilatka. – Zdumiewająca – stwierdza Teresa Król i dopowiada: – Gdy ostatnio poszliśmy podziękować jej za pracę na rzecz tygodnika Źródło, przywitała nas serdecznie i zrobiła nam wykład. Podziwiam jej elokwencję, świetnie pracujący umysł. Pani doktor, autorka m.in. Beskidzkich rekolekcji..., często powołuje się na Jana Pawła II. Czasem powie, że już nie jest taka sprawna, ale nie narzeka. Jak na swój wiek funkcjonuje znakomicie i myślę, że cieszy się na każde spotkanie.

Wyznacza kierunek działania

– Bohaterka filmu Duśka siedzi w tym samym fotelu, jak zwykle pije wodę – dodaje Maciej Krzyżanowski i opowiada: – Gdy przychodzę, to najpierw uważnie słucham tego, co ma mi do powiedzenia. Przy fotelu ma telefon, który często dzwoni; pani doktor udziela dzwoniącym rad. Mecenas wyznaje, że dla niego rzeczą cudowną jest przebywać w pokoju, w którym przez okno widać krakowski Rynek, a we wnętrzu – zabytkowe meble, szafy pełne książek i piękne zdjęcia upamiętniające wspólne chwile rodziny Półtawskich z Janem Pawłem II. Przekonuje: – Powinniśmy czerpać, póki jeszcze można bezpośrednio, z bagażu doświadczeń i rozległej wiedzy autorki książki Uczcie się kochać.

Moi rozmówcy nie kryją uznania dla pani doktor. Maciej Krzyżanowski zauważa: – Uratowała niejedno małżeństwo. Nie zgadza się, tak jak św. Jan Paweł II, na półprawdy. Jej wykłady, książki, nagrania uświadamiają, że walczy o dobro, prawdę i piękno, o małżeństwa i rodziny. Nie idzie na żadne ustępstwa. Wyznacza kierunek działania sobie i innym.

– Powiedziałabym, że dr Półtawska zawsze była bastionem, opoką. Jest bardzo wymagająca – podkreśla z kolei Teresa Król. I przyznaje, że nie wszyscy studenci i nauczyciele zgadzali się z autorką opublikowanych wykładów Miłość, małżeństwo, rodzina. – Ostatecznie jednak stwierdzali, że nie sposób jej nie słuchać – wspomina i dodaje: – Obyśmy mogli czerpać z jej mądrości! Obyśmy mogli jej słuchać jak najdłużej.

2021-10-26 12:17

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nazywał ją siostrą

Żegnamy Wandę Półtawską, kobietę heroiczną, obrończynię życia i przyjaciółkę św. Jana Pawła II. Tę jedną z najważniejszych kobiet w polskim Kościele Pan zabrał na kilka dni przed jej 102. urodzinami.

Była córką urzędnika pocztowego Adama Wojtasika i Anny z domu Chaber. Przyszła na świat w 1921 r. w Lublinie, tam uczyła się w szkole Sióstr Urszulanek i działała w harcerstwie. Beztroski czas dorastania przerwała wojna. 18-letnia wówczas Wanda została łączniczką w podziemiu, rozwoziła pocztę, broń i pieniądze. Dwa lata później namierzyło ją gestapo. Była więziona i torturowana na Zamku Lubelskim, a następnie z zaocznym wyrokiem kary śmierci została odesłana do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Po latach powie: „trafiłam do piekła”. W tym leżącym ok. 100 km od Berlina obozie Niemcy przeprowadzali niewyobrażalne w okrucieństwie pseudomedyczne eksperymenty na ludziach. Dziewczyna nie tylko je obserwowała, ale i sama ich doświadczała. Ocalała cudem. Po wojnie została lekarzem – wybrała psychiatrię – i uczestnikiem prac Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie rozważania na nabożeństwo w Koleoseum: Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze

2025-04-18 12:40

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Vatican Media

Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.

Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
CZYTAJ DALEJ

Teraz odbywa się sąd nad nami

2025-04-18 23:05

Biuro Prasowe AK

    - Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję