Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Ambasador Biłgoraja i regionu

Biłgorajska Orkiestra Dęta im. Czesława Nizio obchodziła jubileusz 100-lecia istnienia i działalności.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jej początki sięgają 1902 r., kiedy to powstała Ochotnicza Straż Pożarna powołana przez pierwszego komendanta Jana Głogowskiego. To właśnie on w 1905 r. założył 12-osobową orkiestrę dętą, którą jako kapelmistrz dyrygował do 1914 r., czyli do wybuchu I wojny światowej. Jednakże za oficjalną datę powstania Biłgorajskiej Orkiestry Dętej przyjmuje się rok 1921, kiedy to w 3 lata po odzyskaniu niepodległości rezerwista z armii carskiej, kapelmistrz 13. Pułku Kozaków Piotr Błacha, powołał 14-osobowy zespół dęty.

Różni ludzie, jeden cel

Historia Biłgorajskiej Orkiestry Dętej im. Czesława Nizio uzależniona była od licznych przemian politycznych i społecznych w naszym kraju. Z tego też powodu często zmieniały się instytucje patronujące zespołowi. Jednak dzięki zaangażowaniu dyrygentów i ciężkiej pracy jej członków zespół konsekwentnie opierał się przeciwnościom losu. Od 1973 r., od kiedy to prowadzona jest statystyka, orkiestra dała ponad tysiąc występów, a w jej działalności uczestniczyło kilkaset osób, które często właśnie tutaj rozpoczynały swoją przygodę z muzyką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obecnie zespół działa pod skrzydłami Biłgorajskiego Centrum Kultury, zrzeszając w swych szeregach muzyków amatorów różnych zawodów, w wieku od kilkunastu do przeszło 80 lat. Najstarszy orkiestrant ma 84 lata. Do orkiestry należy młodzież szkolna, studenci, aktywni zawodowo i seniorzy. Zespół regularnie spotyka się na próbach w Biłgorajskim Centrum Kultury, pracując nad repertuarem, podnosząc umiejętności muzyczne i czerpiąc przyjemność ze wspólnego muzykowania. Orkiestra wykonuje rozmaite gatunki muzyczne, począwszy od muzyki liturgicznej, poprzez przeboje muzyki poważnej, a skończywszy na szeroko rozumianej muzyce rozrywkowej. Zespół co roku uświetnia wszelkie święta państwowe, religijne i patriotyczne organizowane na terenie miasta. Rokrocznie jest też organizatorem i gospodarzem przeglądów orkiestr dętych.

Duma i popularność

– Orkiestra dęta im. Czesława Nizio jest dumą Biłgorajskiego Centrum Kultury – powiedział dyrektor placówki Stanisław Kowalczyk. – Orkiestra jest oczkiem w głowie Biłgorajskiego Centrum Kultury. Staramy się zapewnić muzykom jak najdogodniejsze warunki do prób, występów, wyjazdów i koncertów, które orkiestra chce organizować. Uważam, że mieszkańcy doceniają pracę orkiestry, bo wydarzenia z jej udziałem cieszą się ogromną popularnością, dlatego dbamy o orkiestrę, gdyż jest ona dumą całego Biłgoraja – podkreślił.

– Muzyka to całe moje życie i dziś jestem dumny, że tyle osiągnęliśmy i nadal trwamy – przyznał wieloletni dyrygent orkiestry, Henryk Nizio. – Historia tak się toczy, że jedne zespoły powstają, inne kończą swą działalność. Mało zespołów przechodzi próbę czasu. Nam się to udało i doszliśmy do 100-lecia działalności, kontynuując dzieło rozpoczęte przez naszych przodków. Tylko z mojej rodziny w orkiestrze grało dwóch moich braci, stąd koleją losu i ja się w nią zaangażowałem. Przez wiele lat dowodził nią mój brat, Czesław, którego imię orkiestra teraz nosi. To on mnie do orkiestry przyciągnął, zaraził miłością do muzyki i gdy dziś patrzę na orkiestrę, jestem dumny – zaznaczył.

Reklama

– Dziś czuję wielką dumę i satysfakcję z tego, co osiągnęliśmy jako zespół – stwierdził obecny dyrygent orkiestry, Paweł Stelmach. – To emocje, które są wynikiem pracy i pasji oraz służby. To czas poświęcony na próby, to występy, to udział w konkursach, przeglądach i uroczystościach. Dziś to podsumowanie naszego wpisania się w społeczność Biłgoraja i całego powiatu – wyjaśnił.

Praca pokoleń

– Biłgorajska Orkiestra Dęta ma na swoim koncie wiele osiągnięć i skupia w swoich szeregach prawdziwych pasjonatów – zauważył wicemarszałek województwa lubelskiego, Michał Mulawa. – Dzisiejszy jubileusz to spotkanie pokoleń artystów i pasjonatów muzyki. Biłgorajska orkiestra towarzyszyła lokalnej społeczności w chwilach najważniejszych wydarzeń z historii miasta. Przed tym dorobkiem i wkładem w rozwój kultury i podtrzymywanie tradycji dziś chylimy czoła. Mamy się czym pochwalić. Biłgorajska Orkiestra Dęta im. Czesława Nizio to nie tylko ambasador Biłgoraja czy powiatu biłgorajskiego, ale całego regionu. Ogromne sukcesy w konkursach, festiwalach i ogromna pasja – to właśnie biłgorajska orkiestra. Składam na ich ręce ogromne gratulacje i życzę kolejnych sukcesów – podsumował.

Życzenia na kolejne 100 lat działalności składał również członek Zarządu Powiatu Biłgorajskiego, Andrzej Łagożny. – Od kiedy pamiętam, każde ważne święto było ubogacone obecnością biłgorajskiej orkiestry. Myślę, iż nikt z mieszkańców Biłgoraja i okolic nie wyobraża sobie, by naszej orkiestry mogło zabraknąć. Jestem pewien, że będą kolejne jubileusze i przez następne 100 lat, przy wsparciu mieszkańców i władz, ci pasjonaci muzyki będą grać i nas ubogacać. Ja im za to bardzo dziękuję – gratulował.

Na uroczystości jubileuszowe złożyło się m.in. otwarcie wystawy fotograficznej, na której zaprezentowano archiwalne zdjęcia i pamiątki związane z zespołem. Następnie odbył się jubileuszowy koncert orkiestry połączony z projekcją multimedialną o historii zespołu.

Odznaczenia i wyróżnienia

Nie zabrakło oczywiście części oficjalnej, podczas której wręczone zostały nagrody, odznaczenia i gratulacje. Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, przyznanym przez min. Piotra Glińskiego, uhonorowano Henryka Nizio, wieloletniego muzyka i członka orkiestry. Minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu przyznał też nagrodę Biłgorajskiej Orkiestrze Dętej im. Czesława Nizio z okazji 100-lecia działalności. Również Zarząd Województwa Lubelskiego podjął uchwałę o nadaniu orkiestrze Odznaki Honorowej „Zasłużony dla Województwa Lubelskiego”. Kolejna nagroda dla orkiestry przyznana z okazji jubileuszu 100-lecia to Nagroda Kulturalna Województwa Lubelskiego. Marszałek województwa przyznał też nagrody za popularyzację i upowszechnianie kultury dla Jana Kukiełki, Józefa Czerwa, Zdzisława Stelmacha i Henryka Nizio. Dyplomy uznania z okazji jubileuszu orkiestry otrzymali: Jan Łukasik, Jan Andrzej Stelmach, Ryszard Bucior, Iwona Metner, Tadeusz Bogusław Kukiełka, Bogusław Stelmach, Adam Balicki i Bogdan Garbacz. Wręczono również nagrody od marszałka województwa lubelskiego, władz samorządowych i delegacji zaprzyjaźnionych zespołów. Życzenia i podziękowania popłynęły ponadto do byłych i obecnych muzyków orkiestry, do osób ją wspierających oraz do seniorów.

2021-11-23 07:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica mordu na Rapach

Mieszkańcy Biłgoraja uczcili 77. rocznicę mordu partyzantów w miejscowym lesie.

Religijno-patriotyczne uroczystości rozpoczęły się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju, gdzie w intencji Ojczyzny i pomordowanych partyzantów została odprawiona Msza św., której przewodniczył ks. Jerzy Kołtun, proboszcz. – Jak co roku w pierwszą niedzielę lipca chcemy w naszej modlitwie w sposób szczególny wspomnieć pomordowanych w lesie na Rapach. Chcemy przywoływać ich pamięć po to, aby z jednej strony powierzać ich Panu Bogu i prosić dla nich o łaskę zbawienia, a z drugiej przypominać o okropieństwach wojny i wszelkich konfliktów, które rodzą nienawiść, wiele zła, a także mnóstwo krwawych ofiar. Chcemy dziś modlić się, aby to wszystko, co było w przeszłości złe, już nigdy więcej nie miało miejsca, a naszych pomordowanych rodaków aby Pan Bóg przyjął do swojej chwały – podkreślał.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję