Warto rozeznać, czy nasz pies – bo to psy najgorzej znoszą huk petard – jest szczególnie wrażliwy na tego typu dźwięki. Możemy to zaobserwować w różnych okolicznościach: na spacerze (hałas powodowany przez przejeżdżający samochód, dźwięk klaksonu, dźwięk hamulców itp.), oglądając telewizję (dźwięki strzałów) czy słuchając radia. W każdej z wymienionych sytuacji reakcja lękowa psa będzie się przejawiała w: kładzeniu uszu, przysiadywaniu, podkulaniu ogona, próbie ucieczki, ślinotoku, próbie schowania się, drżeniu całego ciała, bezwiednym oddawaniu moczu i kału, a nawet napadach drgawkowych – padaczkowych i zatrzymaniu akcji serca. Należy pamiętać, że psy mają bardzo wrażliwy słuch, więc dźwięk, który już dla nas jest nieprzyjemny, dla nich jest nieprzyjemny zdecydowanie bardziej. Co zatem zrobić, aby uniknąć objawów sylwestrowego stresu u naszych czworonogów albo je zminimalizować? Oto kilka rad:
1. Jeśli to możliwe, warto rozważyć wyjazd z psem poza miasto, gdzie fajerwerków będzie mniej albo wcale ich nie będzie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2. Wskazane jest zasłonięcie okien, ponieważ reakcje lękowe mogą mieć związek nie tylko z hałasem, ale również z błyskami sztucznych ogni.
3. Możemy systematycznie pogłaśniać radio lub telewizor, tak aby huk petard pozostał niejako w tle.
Reklama
4. Dobrze jest zająć psa intensywną zabawą, aby nie miał czasu na nasłuchiwanie, z nagradzaniem ulubionym przysmakiem.
5. Niektóre psy czują się bezpiecznie w tzw. kryjówce – pod stołem, krzesłem czy za szafą. Warto w tych miejscach wyłożyć koce, poduszki, ręczniki, by pies mógł się w nich schować.
6. Gdy wystąpią objawy stresu, nie powinniśmy psa uspokajać „na siłę”, nosić na rękach, płakać przy nim – takie zachowanie może go tylko utwierdzić w tym, że dzieje się coś złego.
7. Zrezygnujmy ze spacerów w czasie, kiedy sylwestrowego hałasu jest najwięcej.
8. Na zewnątrz nie powinniśmy spuszczać psa ze smyczy – nagły wystrzał często sprawia, że pies ucieka i niejednokrotnie ginie pod kołami przejeżdżającego samochodu.
9. Jeśli wiemy, że nasz pies boi się huku, to możemy z odpowiednio dużym wyprzedzeniem wprowadzić program jego stopniowego odwrażliwiania. Program ten polega na tym, że odtwarzamy psu nagrane dźwięki wystrzałów, stopniowo zwiększając ich głośność, i jednocześnie nagradzamy go za jego spokojną reakcję.
10. Możemy skorzystać z farmakologicznych środków uspokajających, ale zawsze po wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii.
W kontekście skutków używania fajerwerków mówimy z reguły o naszych zwierzętach domowych, szczególnie psach, bo koty, świnki morskie czy króliki są bardziej odporne na hałas. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że zdecydowanie większe żniwo fajerwerki zbierają wśród zwierząt dziko żyjących, a zwłaszcza wśród ptaków. Najnowsze badania wskazują na to, że podczas sylwestrowych nocy giną, przede wszystkim w miastach, tysiące ptaków, które – spłoszone hukiem wystrzałów – rozbijają się o elewacje budynków, wiaty czy przystanki. Jeśli w czasie noworocznego spaceru natkną się Państwo na martwego ptaka, to można mieć podejrzenie graniczące z pewnością, że za jego śmiercią stoi ludzka głupota…