Reklama

Porady

Z Bożej apteki

Czerwona koniczyna

W czerwcu kwitnie niezwykle obficie, a jej kwiaty wyróżniają się na tle łąk. Przez wielu uważana jest za chwast, a szkoda, bo badania pokazują, że ma cenne dla naszego zdrowia właściwości – zwłaszcza dla kobiet.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwona koniczyna jest bogata w witaminy: A, B, C, E i P, a także w mikroelementy: wapń, żelazo, magnez, potas, fosfor i selen. Zanim zaczęto badać jej właściwości, była już szeroko stosowana w medycynie ludowej. Jej działanie znali zarówno starożytni Chińczycy, jak i Indianie z Ameryki Północnej, a także nasi przodkowie, którzy napar z czerwonych kwiatów koniczyny wykorzystywali jako środek oczyszczający krew, stosowali ją w chorobach skórnych, zapaleniu oskrzeli czy astmie. Dodatkową zaletą tej rośliny jest to, że obniża poziom złego cholesterolu, pomaga w dolegliwościach stawowych, ogranicza wypadanie włosów, przyspiesza przemianę materii, a przez to jest pomocna w odchudzaniu.

Z ostatnio przeprowadzonych badań wynika, że kwiat czerwonej koniczyny pomógł wielu kobietom zmniejszyć dolegliwości związane z menopauzą. Aby złagodzić objawy takie jak: uderzenia gorąca, nadmierna potliwość, zdenerwowanie, kołatanie serca, obniżona koncentracja, bóle głowy, zaburzenia rytmu snu czy nadmierne tycie, kobiety powinny się w niego zaopatrzyć. Kwiat czerwonej koniczyny zmniejsza także ryzyko rozwoju osteoporozy, która często dotyka kobiety właśnie w okresie menopauzy. Nie powinny go natomiast stosować kobiety w ciąży i karmiące piersią.

W sprzedaży można kupić zarówno suszone kwiaty, jak i tabletki z czerwonej koniczyny. Ale żeby nie przepłacać, można susz z czerwonej koniczyny przygotować samemu. Wystarczy w słoneczny dzień udać się na spacer z dala od miasta i poszukać czerwono kwitnącej koniczyny, a następnie zerwać kwiaty – najlepiej te, które nie są jeszcze w pełni rozwinięte – i ususzyć je w ciemnym i przewiewnym miejscu. Potem można zmielić kwiaty na proszek i w takiej formie przyjmować trzy razy dziennie po łyżeczce, popijając wodą. Z suszonych kwiatów czerwonej koniczyny możemy też przyrządzić napar. W tym celu zalewamy jedną łyżkę kwiatów szklanką wrzącej wody i zaparzamy przez 15-20 minut. Taki napój pijemy trzy razy dziennie po szklance.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-07 12:34

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwiat mniszka

Na przełomie kwietnia i maja możemy zbierać kwiaty mniszka; są one przez nas rzadko wykorzystywane, a przecież mają liczne właściwości lecznicze.

Kwiat mniszka jest pomocny m.in. w: cukrzycy, obrzękach, nieżycie dróg oddechowych, skurczu żołądka i jelit, zaparciach, otyłości, miażdżycy, stłuszczeniu wątroby, chorobie trzustki, kamicy żółciowej i moczowej. Ma także działanie moczopędne i przeciwzapalne. Możemy używać świeżych albo suszonych kwiatów. Aby przygotować je na zimę, najlepiej zbierać kwiaty w połowie rozwinięte, żeby nie zdążyły wytworzyć nasion. Po zebraniu należy rozłożyć kwiaty na papierze i odstawić na jakiś czas, aby pozbyć się czarnych robaczków. Kwiaty trzeba suszyć w ciemnym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Msza św. za Papieża Franciszka sprawowana ramach Novemdiales

2025-05-04 18:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał Dominique Mamberti

Papież Franciszek, ożywiony miłością Pana i prowadzony przez Jego łaskę, był wierny swojej misji aż do ostatecznego wyczerpania sił – przypomniał kardynał Dominique Mamberti w ostatniej Mszy św. za duszą Papieża Franciszka, sprawowanej w ramach Novemdiales w Bazylice św. Piotra. Kardynał wskazał na ważny wymiar duchowości Franciszka, jakim była adoracja Chrystusa.

W homilii kardynał nawiązał do słów z niedzielnego czytania Ewangelii św. Jana. Nad Jeziorem Tyberiadzkim Jezus po Zmartwychwstaniu prowadzi dialog z Piotrem, pytając apostoła, czy Go kocha. Zauważył, że „miłość” jest kluczowym słowem tej karty Ewangelii. „Pierwszym, który rozpoznaje Jezusa, jest «uczeń, którego Jezus miłował», Jan, który woła: «To jest Pan!», a Piotr natychmiast wskakuje do morza, aby dołączyć do Mistrza. Po wspólnym posiłku, który rozpalił w sercach apostołów wspomnienie Ostatniej Wieczerzy, rozpoczyna się dialog między Jezusem a Piotrem, potrójne pytanie Pana i potrójna odpowiedź Piotra” – mówił kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję