Pytanie czytelnika:Jak dobrze się przygotować do Mszy św.?
Msza św. zaczyna się wcześniej niż ustalona w parafii godzina. Często myślę o tej kwestii, kiedy na początku Eucharystii czynię znak krzyża i widzę jeszcze wchodzących do kościoła spóźnionych wiernych. Nie chcę ich, oczywiście, obwiniać, bo zdaję sobie sprawę, że niejeden uczestnik Mszy św. cieszy się z tego, że mimo spóźnienia może w ogóle uczestniczyć w Eucharystii. Być może ktoś spóźnił się nie z własnej winy. Życie jest bogate i nie przewidzi się wielu osobistych i zawodowych spraw. Niemniej jednak spróbujmy się przyjrzeć przygotowaniu do Mszy św. Czy jest ono konieczne? A jeżeli tak, to co powinniśmy zrobić?
Spróbujmy sobie uświadomić, że uczestnictwo we Mszy św. jest spotkaniem, które domaga się dialogu. W liturgii wszystko dialoguje. Kiedy wybrzmiewa słowo Boże, ono domaga się naszej odpowiedzi. Jeżeli przychodzimy ze swoimi pytaniami do Boga, ze swoimi sprawami, z tym wszystkim, co dzieje się w naszym życiu, to Bóg odpowiada. We Mszy św. aktualizują się przyjście Boga do człowieka w Jego Synu oraz to, co Syn zrobił dla naszego zbawienia. Męka, śmierć i zmartwychwstanie, które uobecniają się w czasie każdej Mszy św., a także proklamowane i aktualizowane poszczególne wydarzenia z ziemskiego życia Jezusa nie są tylko do oglądania, słuchania i podziwiania. Wydarzenia zbawcze nie mogą pozostać bez echa w życiu uczestnika Liturgii; są one odpowiedzią na pragnienia, pytania i egzystencjalną sytuację ludzi. W przygotowaniu do Mszy św. chodzi zatem nie tylko o przygotowanie zewnętrzne, choć ubiór też jest bardzo ważny i wyraża wewnętrzną postawę człowieka – istotne jest także ludzkie wnętrze. Uproszczeniem byłoby też, a nawet błędem, jeżeli ograniczylibyśmy to wewnętrzne przygotowanie jedynie do wyciszenia się i nastrojenia.
W Liturgii Eucharystycznej dochodzi do spotkania Boga z człowiekiem – do spotkania tego, co Bóg daje człowiekowi w tajemnicy Jezusa Chrystusa obecnego realnie na stole eucharystycznym, i słowa Bożego z tym, z czym przychodzi do Niego człowiek. Do tego spotkania zatem dobrze jest się przygotować. Chodzi o to, aby uczestnik Liturgii przed jej rozpoczęciem podjął refleksję nad tym, co dzieje się w jego życiu, jakie ono jest. Chodzi o uświadomienie sobie swoich problemów oraz miejsca, w którym obecnie się znajdujemy, a także o przemyślenie swoich pytań do Pana Boga, które chciałoby się Mu zadać. W życiu nie zawsze wszystko jest zrozumiałe. Pojawia się wiele wątpliwości. Człowiek, który podejmuje refleksję nad swoim życiem, będzie dobrze przeżywał spotkanie z Bogiem. Jeżeli ktoś idzie na spotkanie z drugim człowiekiem, aby zadać mu kilka pytań, to będzie również słuchać jego odpowiedzi. Jeżeli ktoś idzie ze swoimi problemami, to musi się zmierzyć z uzewnętrznieniem swojego życia. Do takich spotkań trzeba się przygotowywać. Choć Bóg zna nasze życie lepiej niż my sami siebie, to i tak potrzebne jest nam przygotowanie się do spotkania z Nim.
Podczas przeżywania Zesłania Ducha Świętego można odkryć bardzo ważną rzecz. Duch Święty jako Duch Prawdy prowadzi Kościół i to On prowadzi wiernych do poznawania Prawdy. Jest to rzeczywistość, którą nazywamy sensus fidei, czyli zmysł wiary ludu Bożego. Leksykon pojęć teologicznych i kościelnych wskazuje, że jest to instynktowne wyczulenie na sprawy wiary, którym jest obdarzony cały Kościół. Oceną objawienia i trafnością sądu w tych sprawach kieruje Duch Święty. Trafną opinię daje św. Paweł Apostoł, który w Liście do Kolosan mówi o działaniu Boga w kontekście poznawania Jego woli: „Przeto i my (...) nie przestajemy za was się modlić i prosić [Boga], abyście doszli do pełnego poznania Jego woli, w całej mądrości i duchowym zrozumieniu, abyście już postępowali w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i wzrastając przez głębsze poznanie Boga”(por. 1, 9-10). Temat ten rozwija także Sobór Watykański II, który pogłębia myśl kard. Henry’ego Newmana. W Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium czytamy: „Ogół wierzących, mających namaszczenie od Świętego, nie może zbłądzić w wierze i tę swoją szczególną właściwość ujawnia przez nadprzyrodzony zmysł wiary całego ludu, gdy «poczynając od biskupów aż po ostatniego z wiernych świeckich» ujawnia on swą powszechną zgodność w sprawach wiary i moralności. Dzięki temu zmysłowi wiary, który jest pobudzany i podtrzymywany przez Ducha prawdy, Lud Boży pod przewodnictwem świętego Urzędu Nauczycielskiego – za którym wiernie idąc, już nie ludzkie, lecz prawdziwie Boże przyjmuje słowa – niezachwianie trwa przy wierze raz przekazanej świętym; wnika w nią głębiej z pomocą słusznego osądu i w sposób pełniejszy stosuje ją w życiu”( n. 12). Na tej podstawie, w świadomości, że ta droga nie prowadzi do błędów, powstały różne formy pobożności, które rozwinęły się na przestrzeni wieków. Potwierdza to Katechizm Kościoła Katolickiego: „Zmysł religijny ludu chrześcijańskiego zawsze znajdował wyraz w różnorodnych formach pobożności, które otaczały życie sakramentalne Kościoła. Są to: cześć oddawana relikwiom, nawiedzanie sanktuariów, pielgrzymki, procesje, droga krzyżowa, tańce religijne, różaniec, medaliki”( n. 1674). Katechizm podkreśla też, że te formy pobożności są kontynuacją życia liturgicznego, które stanowi centrum życia chrześcijańskiego. Stąd też, aby nie doszło do różnego rodzaju nadużyć, „konieczne jest rozeznanie duszpasterskie, by podtrzymywać i wspierać religijność ludową, a w razie potrzeby oczyszczać i pogłębiać zmysł religijny, z którego wyrastają te formy pobożności, oraz kierować je do głębszego poznawania misterium Chrystusa. Praktykowanie tych form pobożności podlega trosce i osądowi biskupów oraz ogólnym normom Kościoła” (n. 1676). Właściwe rozeznanie zatem pozwala określić, co wynika z Bożego Objawienia i zarazem jest dla pożytku wiernych, a co stanowi przerost formy nad treścią i może się stać tylko budowaniem chwały ludzkiej.
W sanktuarium w prowincji Pendżab pielgrzymka jubileuszowa staje się okazją do czynienia miłości i prowadzenia dialogu międzyreligijnego. To tutaj wierni wszystkich religii powierzają się Maryi i odnajdują nadzieję.
W „grocie maryjnej” sanktuarium w Mariamabad, w pakistańskiej prowincji Pendżab, obchodzony jest szczególny Jubileusz: wielu wiernych przybywa tutaj w pielgrzymce jubileuszowej, by z głęboką wiarą przeżyć duchowo intensywny czas nabożeństwa, nawrócenia serca i prośby o łaski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.