Reklama

Niedziela Legnicka

Dzieci w Krzeszowie

8 października dzieci z terenu diecezji przybyły z pielgrzymką do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Niedziela legnicka 44/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Krzeszów

pielgrzymka dzieci

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Również my, dorośli, możemy wiele nauczyć się od dzieci – mówi ks. Przemysław z Jawora

Również my, dorośli, możemy wiele nauczyć się od dzieci – mówi ks. Przemysław z Jawora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Krzeszowa przybyło blisko 400 dzieci wraz z opiekunami, duszpasterzami i rodzicami. Były grupy Eucharystycznego Ruchu Młodych, Podwórkowych Kółek Różańcowych, a także schole, grupy teatralne m.in. z Jeleniej Góry, Jawora, Legnicy, Mirska, Koskowic, Polkowic i innych parafii. Pielgrzymka połączona była z kolejnym przeglądem piosenki religijnej i patriotycznej.

Pobyt z zaangażowaniem

5. Pielgrzymka Dzieci odbyła się pod hasłem: „Wielkie odkrycie”. – Każdego roku staramy się, aby obok części duchowej i modlitewnej był także czas na dobrą zabawę, bycie ze sobą, poznanie nowych osób. Dla najmłodszych pielgrzymów przygotowaliśmy wiele atrakcji. Były zajęcia plastyczne, zabawy na dmuchańcach oraz gra terenowa – mówi Grzegorz Żurek, kierownik ds. sanktuarium. Każdy uczestnik gry otrzymał książeczkę, w której były pytania i zadania do wykonania. W ten sposób można było poznać najskrytsze zakątki opactwa pocysterskiego. Tym razem głównym tematem gry była ikona Matki Bożej Łaskawej – w tym roku bowiem mija 400 lat od jej odnalezienia, a została ukryta podczas wojen husyckich i w ukryciu pozostała 200 lat – i Bolko I, fundator krzeszowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opinie

Reklama

Zuzia i Lena z Jawora bardzo cieszyły się z przyjazdu. Brały udział we wszystkich wydarzeniach. Najbardziej spodobały się im prace plastyczne i gra terenowa, podczas której odkrywały m.in. tajemniczą studnię i podziemia klasztorne. Lena, Mateusz, Nikodem i Wiktoria z Koskowic nie kryją zadowolenia z pobytu w Krzeszowie. W pamięci pozostaną nie tylko gry i zabawy, ale także piękne kościoły, obrazy i freski.

– Warto było tutaj przyjechać, ponieważ dzieją się tutaj dobre rzeczy – powiedział ks. Przemysław Głuszek, który przybył z grupą z Jawora. – Również my, dorośli, możemy wiele nauczyć się od dzieci – prostego, szczerego serca – dodaje. W parafii Miłosierdzia Bożego od roku działa grupa Eucharystycznego Ruchu Młodych, która związana jest także ze scholą parafialną.

Z grupą dzieci przyjechał ks. Mariusz Habiniak z Koskowic. – Większość dzieci jest pierwszy raz w Krzeszowie. Są zachwycone tym miejscem. Mogły się pomodlić i pobawić. Po uśmiechach na twarzy widać, że będą chciały tu wrócić – mówi ks. Mariusz. Ma nadzieję, że ta pielgrzymka zaowocuje powstaniem grupy różańcowej dzieci w parafii.

Koncertowo

Po części rekreacyjnej odbył się koncert w kościele św. Józefa, gdzie wystąpił zespół Promyczki Dobra z Nowego Sącza, który w tym roku obchodzi 30-lecie istnienia. Były nie tylko piosenki, ale także prowadzone animacje, w których uczestniczyli pielgrzymi. Po nim wszyscy uczestniczyli we Mszy św. Po wspólnej modlitwie czekała agapa i losowanie nagród za udział w grze terenowej.

2022-10-25 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Walentynki do Krzeszowa!

[ TEMATY ]

Krzeszów

walentynki

Ks. Waldemar Wesołowski

Bazylika krzeszowska po renowacji

Bazylika krzeszowska po renowacji
Zbliża się wspomnienie św. Walentego (14.02) - uważanego za patrona zakochanych. Czy Krzeszów to dobre miejsce do spędzenia tego dnia? Odpowiadamy, dlaczego tak!
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

2025-04-09 17:28

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję