Reklama

Wiara

Homilia

Król królów i prowokatorzy

Niedziela Ogólnopolska 47/2022, str. 18

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Jezusowi, Królowi królów, urządzono wieloetapowy proces sądowy, który miał Go zdyskredytować, zhańbić i wymazać z pamięci tych, którzy dali się porwać Jego olśniewającym słowom, cudownym czynom i zaproszeniem do szczęśliwego przebywania w domu Ojca, gdzie mieszkań jest wiele. Zawziętość przeciwników Jezusa była ogromna. Zaślepienie demoniczną nienawiścią i żądza władzy wprawiły w ruch cały proces religijnej weryfikacji Jezusa, śledzenia Go i gromadzenia „materiału dowodowego”, który miał uzasadnić pogardę i determinację, by w majestacie prawa skazać Jezusa na śmierć. Żydowska Wysoka Rada i Piłat, namiestnik cezara, zlekceważywszy ewidentny autorytet, prawdomówność i nieskazitelność Boga Człowieka, powołali fałszywych świadków i podburzyli lud, by dopiąć swego. Zapadł niesprawiedliwy wyrok – rzec można, na miarę fatalnej kondycji rodzaju ludzkiego. A potem była straszna męka, która miała skrajnie upokorzyć Jezusa. Okrutne poniżenie zostało dopełnione hańbiącym przybiciem do drzewa krzyża. Niemal wszystko stało się tak, jak to sobie biedni niewolnicy grzechu i śmierci wykalkulowali. Jezus bezbronnie zawisł na drzewie krzyża, a Jego przyjaciele i wszyscy wyznawcy (których grono gwałtownie malało) byli przerażeni, smutni i pełni bólu. Zostali zmuszeni do milczenia. Przeciwnicy Jezusa natomiast, wydawało się, że zatriumfowali. Zgiełkliwie bluźnili i bezczelnie prowokowali Jezusa, domagając się, żeby zstąpił z krzyża, jeśli naprawdę jest Synem Bożym. W ich podłym zachowaniu można się dopatrzeć pewnej logiki, strasznej logiki, która, o zgrozo, drzemie na dnie ludzkich serc. Przyjrzyjmy się jej dokładniej.

Wszystkie grupy osób obecnych na Golgocie poznały Jezusa jako kogoś „potężnego w mowie i w czynie”. Choć byli Mu coraz bardziej przeciwni, zwłaszcza członkowie Wysokiej Rady, choć nie wierzyli w Jego mesjańską godność, to jednak w tym momencie chcieli Mu dać swoistą... ostatnią szansę. „Docisnąwszy” Go do muru śmierci, mieli czelność odwoływać się do Jego wyjątkowych możliwości. Rozumowali, jak im się zdawało, bardzo realistycznie. W ich okrzykach były obecne drwina i jakaś ostateczna rozpacz z odrobiną... nadziei: „Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest wybrańcem Bożym”. Do członków Wysokiej Rady przyłączyli się żołnierze, którzy podobnie rozumowali: „Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie”! Można więc stwierdzić, że przeciwnicy Jezusa nie tylko cynicznie z Niego drwili, ale też prowokowali Go, żądając, by wreszcie pokazał, co potrafi – jeśli potrafi i jeśli jest tym, za kogo się podaje. Chyba w głębi serca liczyli się z taką możliwością, że ten zhańbiony (a jednak wyjątkowy) skazaniec pokaże – i to właśnie w najbardziej krytycznym momencie – swoją niezwykłą moc, którą tyle razy wcześniej manifestował. Niech spektakularnie wydostanie się z „zalewających” Go „wód” śmierci!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus jednak – całkowicie i ufnie poddany woli Ojca, który przez śmierć Syna chciał wszystkich zbawić, ocalić – nie wszedł w logikę prowokatorów grzesznych i okrutnych. Respektu dla swej mesjańskiej godności i wiary w swą zbawczą misję na rzecz ludzkiej rodziny nie obronił przez zstąpienie z krzyża! Wypowiedział jedynie siedem wielkich słów – krótkich zdań, pełnych powagi i Dobrej Nowiny – i wziąwszy na siebie wszystkie nasze grzechy i słabości, okrutnie cierpiał. W milczeniu zbliżał się do bramy śmierci. Nade wszystko składał – mocą Boskiej miłości gorejącej w Jego Sercu – całopalną, ocalającą wszystkich Ofiarę zadośćuczynienia i pojednania między nami, ludźmi wszystkich pokoleń, i Bogiem Ojcem.

Idźmy dzisiaj do naszego Pana, Zbawiciela i Króla, który z tronu krzyża najdobitniej objawia, że do końca nas umiłował. W Jego Sercu zanurzajmy siebie samych, naszych bliskich, wszystkich zagubionych, przygnębionych oraz ofiary wojen i bezbożności. On dla wszystkich ma dobre słowo: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju”.

2022-11-15 12:37

Oceń: +25 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia na niedzielę: Kto osiągnie zbawienie?

[ TEMATY ]

homilia

s. Amata CSFN

Bóg nie ma gotowej listy i nie dzieli swoich dzieci na te, które będą zbawione i te, które zostaną potępione. Każdy ma szansę znaleźć się w niebie. Będzie to konsekwencją codziennie podejmowanych wyborów między dobrem a złem. Z czym stanę przed Domem Ojca? Przemodlenie tego pytania proponuje w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 21 sierpnia ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.

Jezus przypomina, że jeśli chcę kroczyć za Nim, muszę zdecydować się na wysiłek „wchodzenia przez ciasne drzwi”. Wybrać niebo - to znaczy wybrać taki styl życia, jaki On wskazał. Bóg nie proponuje łatwej, szerokiej drogi, gdzie „wszystko ujdzie”. Ewangelia zawiera określone wymagania. Praca nad sobą, do której nieustannie zachęca słowo Boże, nie przekracza moich możliwości.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru Papieża

2025-05-11 11:20

[ TEMATY ]

kard. Konrad Krajewski

Papież Leon XIV

Vatican News

„Po zakończeniu konklawe, a przed ogłoszeniem wyboru – o czym już mogę powiedzieć – kardynałowie podchodzili do nowego Papieża, aby złożyć przyrzeczenie czci i posłuszeństwa. Widać było rozpromienione twarze wszystkich kardynałów, a trzeba wiedzieć, że kardynałowie są z całego świata i w większości się nie znaliśmy” – powiedział kard. Konrad Krajewski, Jałmużnik Papieski w rozmowie z serwisem Vatican News.

Podziel się cytatem W rozmowie z serwisem Vatican News kard. Krajewski przyznał, że nie spodziewano się takiego wyboru. „I to właśnie jest potwierdzenie, że to Duch Święty wybiera przy udziale kardynałów. Byliśmy oddzieleni od świata. Papież został wybrany bardzo szybko”.
CZYTAJ DALEJ

Zawieszenie broni? USA i Chiny radykalnie zmniejszają cła na 90 dni

2025-05-12 12:12

[ TEMATY ]

USA

Chiny

rozmowy

cła

90 dni

Adobe Stock

Wojna celna między USA a Chinami

Wojna celna między USA a Chinami

Stany Zjednoczone i Chiny zgodziły się na obniżenie ceł na wzajemny import o 115 pkt. procentowych od 14 maja na 90 dni - wynika ze wspólnego oświadczenia wydanego w poniedziałek. Dodatkowo Chiny zobowiązały się do usunięcia środków pozataryfowych. To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.

We wspólnym oświadczeniu strony podkreśliły "znaczenie ich dwustronnych stosunków gospodarczych i handlowych dla obu krajów i gospodarki światowej". Zobowiązania zostały podjęte "w duchu wzajemnego otwarcia, ciągłej komunikacji, współpracy i wzajemnego szacunku", z myślą o budowaniu "zrównoważonych, długoterminowych i wzajemnie korzystnych stosunków gospodarczych i handlowych".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję