Reklama

Edytorial

Edytorial

By świat nie stanął na głowie

„Modlitwa nie jest czymś w rodzaju psychoterapii – modlitwa jest drogą dla nas samych, na której stopniowo uczymy się widzieć więcej...”. Benedykt XVI

Niedziela Ogólnopolska 3/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie na ziemi byłoby o wiele trudniejsze, wręcz niewyobrażalne, bez różnorodności: ludzi, sytuacji, zawodów, bez gotowości wspierania siebie nawzajem. Trochę jak we wzruszającym filmie Podaj dalej. Każde otrzymane w życiu dobro domaga się rewanżu, czyli wyświadczenia pomocy komuś potrzebującemu. Dzięki takiej wymianie dobra świat kręci się nadal i nie musimy wszyscy zajmować się wszystkim, co byłoby raczej niewykonalne. Są jednak takie sfery życia, w których nikt nas nie zastąpi – nikt nie pokocha za nas, nie przeżyje za nas zachwytu, bólu, strachu, nadziei. Nikt nikogo nie wyręczy w przeżywaniu relacji religijnej. Ta wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju więź z Bogiem rodzi się u wierzących podczas modlitwy.

Reklama

Tylko jak się modlić, by ta modlitwa podobała się Bogu? Jak – co zapewne zaprząta myśli wielu z nas – modlić się skutecznie, czyli tak, by być przez Boga wysłuchanym? „Modlitwa nie jest czymś w rodzaju psychoterapii – modlitwa jest drogą dla nas samych, na której stopniowo uczymy się widzieć więcej... W słowach modlitwy poznajemy Boga i siebie samych” – powiedział kiedyś Benedykt XVI. Jego Alfabet myśli, który opublikowaliśmy w specjalnym dodatku przygotowanym na dzień jego pogrzebu, spotkał się z dużym zainteresowaniem czytelników. Benedykt XVI miał niezwykłą umiejętność pisania w jasny sposób o najbardziej skomplikowanych kwestiach wiary i codziennego życia. (Relacja z pogrzebu na str. 8-11).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Myli się głęboko ten, kto sądzi, że modlitwa to rodzaj podania do Pana Boga z opisem sprawy, którą Najwyższy ma rozwiązać według naszych sugestii. Jej celem – co dla części z nas jest ciągle niezrozumiałe – jest nie to, by Bóg spełnił naszą wolę, lecz to, żebyśmy my umieli wypełnić Jego wolę. To trudne, wiem... Stąd pomysł, by w tym numerze Niedzieli zająć się tą fundamentalną dla ludzi wierzących sprawą – modlitwą. I jestem pewien, że część naszych czytelników lekko się zdziwi tym, w jaki sposób można, a właściwie należy się modlić.

Ksiądz Krzysztof Kowalik, biblista, proponuje nam bowiem, by wyjść poza wygodną i znaną od dzieciństwa modlitewną strefę bezpieczeństwa i zacząć się modlić tak, jak podpowiada Pismo Święte (s. 12-15).

Warto przy tej okazji popatrzeć na modlitwę z innej perspektywy. Traktowanie jej jako niezbędnej, ale świadomej czynności sprawia, że staje się ona niczym uzdrawiający reset duszy i ciała. Bez modlitwy nasz duch jest przyduszony – jak płuca bez tlenu. Jedynie w rozmowie z Bogiem dusza potrafi oddychać i żyć. Człowiek, który się nie modli, popada w duchową agonię. Wszystko zaczyna go męczyć, nużyć, irytować: praca, codzienne obowiązki, rodzina, przyjaciele, a nawet przyjemności.

Często słyszę głosy wątpiących: „Same modlitwy niczego nie zmienią. Rzeczywistość wokół nas zmienia tylko ciężka praca”. Owszem, ale czy nie miał racji Albert Schweitzer, gdy pisał: „Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat”. A nasze tu i teraz – przyznają to chyba wszyscy – potrzebuje przemiany serca i sposobu myślenia. Zabrnęliśmy jako ludzkość w ślepy zaułek. Powoli dostrzegają to nawet ci wątpiący. My, ludzie brutalnie skonfliktowanego świata, tęsknimy, czasem nieświadomie, za odnowieniem umysłu, by umieć rozpoznać wolę Bożą: co jest dobre i co doskonałe (por. Rz 12, 2), aby widzieć więcej i patrzeć głębiej. Współczesna wojna toczy się na wielu płaszczyznach; nie tylko w konwencjonalnych bitwach, ale także podczas batalii o nasze umysły i dusze. Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w 2021 r., filipińska dziennikarka Maria Ressa, nazywa to wojną informacyjną, która polega na zastępowaniu prawdziwych informacji kłamstwami, na dowodzeniu, że fakty nie mają już znaczenia, bo są nudne. Ressa cytowała Jurija Andropowa, szefa KGB, którzy rządził w ZSRR w latach 80. XX wieku i który porównywał kłamstwo i dezinformację do kokainy: „Gdy spróbujesz jej raz lub dwa, być może nie zmieni twojego życia. Jeśli jednak bierze się ją cały czas, to w sposób fundamentalny zmienia i niszczy człowieka. To właśnie robi dezinformacja. Dlatego świat stanął na głowie”.

Dlatego tak bardzo potrzebujemy dziś silnej więzi z Bogiem, wsparcia, które otrzymujemy podczas modlitwy – by... nie zwariować, nie stawiać swojego życia na głowie. Modlitwa, znak rozpoznawczy chrześcijan, ocala od rozpaczy, pozwala widzieć więcej i co ważne – dostrzegać wokół to, co naprawdę istotne.

2023-01-09 21:55

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedzi na dwa istotne pytania

Sprawę przyczyn, które miały wpływ na powstanie podziałów w Kościele, można rozpatrywać z różnych punktów widzenia. Można je ujmować w kategoriach społecznych, politycznych czy kulturowych. Miały one jednak wymiar znacznie głębszy – religijny, związany z samą istotą chrześcijaństwa i Kościoła. W tym wymiarze przyczynami rozbicia są:
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za Kościół

2025-04-06 20:05

Marzena Cyfert

Abp Józef Kupny z młodzieżą parafii pw. Ducha Świętego

Abp Józef Kupny z młodzieżą parafii pw. Ducha Świętego

– Jeżeli zaprosicie Ducha Świętego do swojego serca, jeżeli pozwolicie, by obdarował was swoimi siedmiorakimi darami, jeżeli otworzycie się na to działanie, będziecie tacy, jak byli uczniowie Pana Jezusa. Będziecie mieli dość siły do dawania pięknego świadectwa swojej wiary i miłości do Chrystusa – mówił w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu abp Józef Kupny.

Metropolita wrocławski przeprowadził wizytację kanoniczną w parafii a podczas Eucharystii udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania, zaś zasłużonych parafian uhonorował Medalami św. Jadwigi Śląskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję