Reklama

Wiadomości

Po co to referendum?

Wyprzedaż polskich przedsiębiorstw, podwyższenie wieku emerytalnego, nielegalni imigranci oraz bariera na granicy polsko-białoruskiej – to tematy czterech pytań referendalnych, na które odpowiedzą Polacy 15 października przy okazji wyborów parlamentarnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki zapowiedzi referendum Prawo i Sprawiedliwość narzuciło tematy debaty publicznej w trakcie kampanii wyborczej. Opozycja się ich boi i namawia do głosowania w wyborach, a jednocześnie do bojkotu referendum. Pytania referendalne są sformułowane prosto, dotyczą ważnych dla Polski spraw, a jednocześnie stanowią afirmację dotychczasowej polityki rządu Zjednoczonej Prawicy, który odwrócił trend w prywatyzacji państwowych spółek, obniżył wiek emerytalny, sprzeciwia się nielegalnej migracji oraz wybudował barierę na granicy polsko-białoruskiej.

Większość Polaków zgadza się z tymi decyzjami rządu, co wynika z badania opinii publicznej. PiS rozpisał więc referendum, które jest aprobatą jego dokonań, a opozycja może jedynie bezradnie rozłożyć ręce. – My w tym referendum nie będziemy brali udziału, bo to po prostu oszustwo wyborcze – powiedział Krzysztof Gawkowski, szef klubu Lewicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytania referendalne

Reklama

Pierwsze pytanie brzmi: „Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?”. Drugie pytanie: „Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?”. Trzecie: „Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?”. I czwarte: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”.

W referendum chodzi bardziej o przekonanie Polaków, że mają zbieżne poglądy z decyzjami rządu oraz o subtelną krytykę rządów PO-PSL, które podniosły wiek emerytalny, sprzedawały spółki Skarbu Państwa i zgodziły się na przyjęcie migrantów. Wielu polityków PO i Lewicy sprzeciwiało się budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej, bez której skuteczna służba pograniczników byłaby znacznie trudniejsza. Paradoksalnie nawet wyborcy PO sami mogą zobaczyć, że w gruncie rzeczy w tych aspektach popierają dotychczasową politykę PiS. Dlatego też liderzy opozycji mają problem z podejmowaniem dyskusji na temat pytań referendalnych. Dla PO jest to bardzo niewygodne ze względu na ich decyzje z przeszłości, więc kluczą, bo zdają sobie sprawę z tego, że ten plebiscyt jest w gruncie rzeczy uznaniem dla polityki rządu.

Ściana dla opozycji

Opozycja krytykuje i nadal będzie krytykować referendum, które ewidentnie sprzyja partii rządzącej, ale nie może nic z tym zrobić, bo wszystko odbywa się w majestacie prawa. Na początku sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała informację, że zgodnie z prawem zarówno wybory, jak i referendum można przeprowadzić jednocześnie i w tym samym lokalu wyborczym.

Oczywiście, referendum ma wymiar przede wszystkim wyborczy. Jego wynik wydaje się oczywisty, bo w takich kwestiach Polacy mają dość jednoznaczne stanowisko. Dlatego opozycja próbuje wyśmiewać pytania referendalne i bojkotować całe przedsięwzięcie. – Jeśli ktoś domaga się bojkotu, to de facto jest przeciwko zagwarantowaniu – wolą narodu – tych kwestii, które są przedmiotem pytań – zauważył dr Tomasz Żukowski, socjolog z UW.

Szydzenie z pytań referendalnych może się źle skończyć dla opozycji. Prawo i Sprawiedliwość dobrało tematykę, która jest istotna dla partii, ale również ma swoją wagę z punktu widzenia społecznego. Trudno będzie wmówić Polakom, że wyprzedaż majątku narodowego, wiek emerytalny, polityka migracyjna i bezpieczeństwo wschodniej granicy RP to są „głupoty” i tematy „dla idiotów”. – Opozycja została niejako postawiona pod ścianą, politycy na czele z Donaldem Tuskiem zostali w dużym stopniu zapętleni, i to niekoniecznie przez rządzących, ale przez własne decyzje – podkreślił prof. Wiesław Wysocki, historyk z UKSW.

2023-08-22 12:40

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchowa renowacja

Niedziela wrocławska 12/2020, str. II

[ TEMATY ]

rekolekcje

Wielki Post

przedsiębiorca

Agnieszka Bugała

Ks. Grzegorz Piątek poprowadził rekolekcje dla przedsiębiorców

Ks. Grzegorz Piątek poprowadził rekolekcje dla przedsiębiorców

Ludzie zajmujący się na co dzień prowadzeniem firm zdecydowali się na 3 dni ciszy i trwania na modlitwie.

W głębowickiej Garnierówce odbywały się w dniach 6-8 marca rekolekcje wielkopostne Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców Talent pod hasłem: „Świętość powszednia przedsiębiorcy”. Uczestnicy przyjechali z Wrocławia, Oławy, Kamiennej Góry, Niemczy i Lubina.
CZYTAJ DALEJ

Zakończył się egzamin maturalny z j. polskiego; CKE będzie badać sprawę wycieku

2025-05-05 14:14

[ TEMATY ]

matura 2025

PAP

Po godzinie 13 zakończył się obowiązkowy dla wszystkich abiturientów pisemny egzamin maturalny z języka polskiego. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski ocenił, że egzamin przebiegł spokojnie; sprawa wycieku zdjęcia arkusza egzaminacyjnego będzie badana.

Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpoczął się w poniedziałek o godz. 9. Trwał 240 minut.Dyrektor CKE zapowiedział, że będzie badał sprawę opublikowania w mediach społecznościowych zdjęć tegorocznego arkusza egzaminacyjnego z matury z języka polskiego. "Gdy spłyną protokoły egzaminacyjne, zobaczymy, czy któryś z zespołów egzaminacyjnych wychwycił tę nieuczciwość" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

CKE: to najprawdopodobniej maturzysta wykonał zdjęcia arkusza egzaminacyjnego

2025-05-05 18:19

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

Opublikowane w poniedziałek w mediach społecznościowych zdjęcia arkusza maturalnego egzaminu pisemnego z j. polskiego "najprawdopodobniej wykonane zostały przez zdającego, który wniósł na salę egzaminacyjną urządzenie telekomunikacyjne". Nie zostały ujawnione przed rozpoczęciem egzaminu - poinformowała CKE.

W poniedziałek egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym, obowiązkowym dla wszystkich maturzystów, rozpoczęły się matury. Jak poinformował portal "Super Expressu", po rozpoczęciu egzaminu na portalu X oraz na grupach uczniowskich na Facebooku i Discordzie pojawiły się fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania. Dyrektor Centralnej Komisji Edukacyjnej Robert Zakrzewski potwierdził PAP, że na platformie X pojawiły się zdjęcia z tegorocznego arkusza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję