Przed oblicze Czarnej Madonny dotarło 1535 podbeskidzkich pątników. Wyruszyli oni 6 i 7 sierpnia z Andrychowa, Bielska-Białej, Cieszyna, Czechowic-Dziedzic i Oświęcimia. Wśród nich znalazła się 20-osobowa grupa Węgrów z salwatorianinem ks. Krzysztofem Miklusiakiem na czele oraz pojedyncze osoby z Anglii, Luksemburga, Irlandii, Szwecji i Kanady. Obok pątników pieszych zjawiło się ponad 70 rowerzystów, którzy wystartowali z Andrychowa.
– Tu, na Jasnej Górze, serdecznie Wam życzę, abyście przyjęli Ducha Świętego. On przychodzi jak wiatr, ogień, woda rzeczywistości nie do pogodzenia. Niech On się Wam nie kojarzy ze „świętym spokojem”. Życzę tej inspiracji i głębokiej radości z tego, że Duch Święty jest pośród nas – mówił podprzeor o. Marcin Ciechanowski. – Udział w pielgrzymce zaczyna się od zapisów, później nadania bagażu i uformowania członków i grup. Niemal każdy z nas został też zapisany do Kościoła przez rodziców, którzy w naszym imieniu i dla naszego dobra poprosili dla nas o chrzest – przypomniał w kazaniu bp R. Pindel. Zaznaczył, że z każdym rokiem naszego życia w sposób świadomy wybieramy uczestnictwo we wspólnocie ludzi wierzących, przyjmując sakramenty dopełniające chrzest, takie jak wpierw pierwsza spowiedź i Eucharystia, a później bierzmowanie. – To od nas zależy, że będziemy chcieli trwać w tej wspólnocie wiary w Jezusa i Jego Kościół. To trwanie w Kościele Chrystusowym może być pełne, owocne i zaangażowane – przypomniał hierarcha. – Uświadamialiśmy sobie po drodze prawdę, że bez Kościoła, którym jest Chrystus żyjący, nie ma naszego zbawienia, ani tu, ani w wieczności. Kościół jest Chrystusowy, a Chrystus jest Maryi, a Maryja jest naszą Matką. Dlatego tu jesteśmy, aby od Niej uczyć się Kościoła – stwierdził ks. Damian Koryciński, główny przewodnik diecezjalnej pielgrzymki. Diecezjalna pielgrzymka zameldowała się na Jasnej Górze 11 sierpnia po raz 32. Jej tegorocznym hasłem były słowa: „Kościół jest Chrystusowy”.
Choć doskwierał im upał, ulewy i burze, do Częstochowy dotarli ze łzami radości. Na trasie spotykali się z wielką życzliwością. Nie zabrakło dobrych ludzi, którzy od lat goszczą pielgrzymów w swoich domach.
Grupy pątników zostały powitane przed szczytem jasnogórskim, gdzie czekali na nich organizatorzy pielgrzymki, rodzina, przyjaciele i pielgrzymi duchowi, którzy do Częstochowy przyjechali na finał tego wielkiego wydarzenia wiary. Tradycyjnie grupy zostały powitane przez ks. Piotra Czarnieckiego i ks. Roberta Łuca. Odczytano charakterystyki każdej z 10 grup, które przez 12 dni dzielnie kroczyły do celu. Tegorocznym hasłem przemyskiej pieszej pielgrzymki było: „Z Maryją we wspólnocie Kościoła”.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
Papież nie żyje, ale jego siły ochronne wciąż mają wiele, a nawet więcej do zrobienia: teraz chronią 133 kardynałów, elektorów nowego papieża.
Gwardia Szwajcarska chroni papieża, narażając w razie potrzeby własne życie. Po śmierci papieża Franciszka sytuacja się zmieniła: teraz chronią kardynałów, którzy wybiorą jego następcę, a wśród nich będzie ich nowy szef. „Od 21 kwietnia żyjemy w bardzo ścisłym rytmie” - powiedział mediom Eliah Cinotti, rzecznik Gwardii Szwajcarskiej opisując czas od śmierci Franciszka w Poniedziałek Wielkanocny. Podkreślił, że każdy gwardzista ma misję i dokładnie wie, co ma robić. Nie ma czasu myśleć o tym, kto będzie nową głową Kościoła katolickiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.