Reklama

Niedziela Wrocławska

Boże Narodzenie w pudełku po butach

Fundacja Antoni po raz kolejny organizuje akcję polegającą na przygotowaniu prezentu świątecznego mieszczącego się w pudełku po butach.

Niedziela wrocławska 51/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Fundacja Antoni

Archiwum fundacji

To jest nasz kawał serducha – mówi br. Rafał Gorzołka

To jest nasz kawał serducha – mówi br. Rafał Gorzołka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adresatami akcji są podopieczni fundacji: osoby bezdomne, bezrobotne, starsze i rodziny wielodzietne, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej. – Pomysł zrodził się dzięki moim znajomym z Londynu, którzy początkowo wspomagali misje, wysyłając paczki pomocowe do Afryki, ale ze względu na procedury i koszty odpraw oraz transportu, zmienili system pomocy. Zrodził się wówczas pomysł, znany już w Anglii, by organizować paczki świąteczne w pudełku po butach. I tak 15 lat temu akcja rozpoczęła się w Londynie wśród Polonii, w kilku polskich kościołach – opowiada br. Rafał Gorzołka, franciszkanin, prezes Fundacji Antoni.

Dobrych ludzi jest dużo

Reklama

Przedsięwzięcie było mocno rozbudowane logistycznie, a wszystko odbywało się na zasadzie wolontariatu. Znaleźli się ludzie dobrej woli chętni do pomocy, czy udostępnienia pomieszczeń, zaś kierowcy tirów przewozili przygotowane paczki. – To był duży trud organizatorów, bo aby przygotować taką paczkę, trzeba coś zakupić, udekorować pudełko, opisać, zawieźć do kościoła, żeby to później trafiło tutaj, we Wrocławiu, do kogoś, kto jest w potrzebie, kto już dawno prezentu nie dostał – mówi br. Rafał i podkreśla: – I czasami ta łezka w oku osoby obdarowanej jest całą zapłatą; czy słowo, że on już nie pamięta, kiedy dostał prezent. Owszem, nasi podopieczni, dostają paczki żywnościowe, ale jeśli jest do tego pięknie zapakowany prezent świąteczny, to daje im poczucie wartości i większej radości. Po latach akcja przeniosła się do Polski i jest przygotowywana nie tylko we Wrocławiu, ale również w innych klasztorach przy franciszkańskich parafiach. – Ludzie kontaktują się z nami i informują, że oni też chcą zrobić paczkę. Czasami te paczki przygotowują całą rodziną, przez co pokazują dzieciom, że trzeba się dzielić, że czas Adwentu i świąt to też czas pamięci o drugiej osobie – mówi br. Rafał i podkreśla, że ważne jest, żeby po zapakowaniu prezentu-niespodzianki w świąteczny papier, nakleić karteczkę z informacją, dla kogo jest on przeznaczony – wiek, płeć, rozmiar butów czy ubrania. Wszystkie przedmioty w paczce powinny być nieużywane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To jest nasz gest

W bieżącym roku fundacja przygotowuje paczki spożywcze dla 600 osób. W poprzednich latach było podobnie i nie zdarzyło się, żeby zabrakło dołączanych prezentów w pudełkach po butach.

Brat podkreśla, że ten prezent ma być symbolicznym darem, wyrażeniem naszej miłości i pamięci o drugim człowieku a nie zaspokojeniem wszelkich jego potrzeb. – Również od strony ekonomicznej jest to prezent na kieszeń każdego z nas – kupienie dwóch par ciepłych skarpet, jakiegoś kosmetyku, włożenie czekolady i praktycznie małe pudełko mamy wypełnione. Tutaj chodzi przede wszystkim o pamięć o drugim. To jest nasz gest, to jest nasz kawał serducha, którym się dzielimy. Często do takich paczek włożone są karteczki z życzeniami. Później obdarowani przynoszą je do mnie wzruszeni, że ktoś im życzy dobrych, radosnych świąt. Są bardzo wdzięczni, czasami bardzo zaskoczeni, bo np. rozpakują paczkę i znajdują w środku buty zimowe, szalik, czapkę, czyli rzeczy pierwszej potrzeby w okresie zimowym – mówi br. Rafał i podkreśla: – A ten gest obdarowywania jest bardzo wymierny i pokazuje, że w dzisiejszym pędzącym świecie potrafimy się zatrzymać i okazać nasze człowieczeństwo i pamięć o drugim człowieku. Okres Adwentu otwiera nasze serca. Ale muszę powiedzieć, że akcje, które podejmujemy jako Fundacja Antoni, jako franciszkanie – czy to w Wielkim Poście, czy teraz – pokazują, że jest dużo dobrych ludzi, którzy widzą biedę i trud życia innych, którzy chcą się dzielić.

2023-12-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Armia USA będzie relokować wojska z Jasionki do innych miejsc w Polsce

2025-04-08 12:47

[ TEMATY ]

armia USA

rekolacja

wojska

Jasionka

Adobe Stock

Wojsko amerykańskie

Wojsko amerykańskie

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że relokacja nie jest wycofaniem wojsk.

Jak podkreślono w komunikacie opublikowanym w poniedziałek na stronie internetowej dowództwa, to przeniesienie jest "częścią szerszej strategii optymalizowania amerykańskich operacji wojskowych, poprawienia wsparcia sojuszników i partnerów przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności".
CZYTAJ DALEJ

Biskup polskiego pochodzenia pokieruje jedną z amerykańskich diecezji

2025-04-09 08:58

[ TEMATY ]

USA

zrut ekranu YT Cathedral of Mary Our Queen

Bp Bruce Lewandowski

Bp Bruce Lewandowski

Papież Franciszek mianował bpa Bruce’a Lewandowskiego ordynariuszem diecezji Providence w stanie Rhode Island. Hierarcha ma polskie korzenie. Przez ostatnich 5 lat był biskupem pomocniczym archidiecezji Baltimore.

Bp Bruce Lewandowski CSsR urodził się w Toledo w amerykańskim stanie Ohio w polsko-latynoskiej rodzinie. Jego ojciec, Robert Lewandowski, pochodzi z Polski. Przyjmując sakrę biskupią w 2020 r., nawiązując do swoich korzeni, mówił o tym, że ma „polskie serce, bijące w latynoskim rytmie”. Z kolei jego rodzona siostra, Mary Francis Lewandowski, należąca do zgromadzenia Sióstr Felicjanek, która zaprojektowała jego herb biskupi, wyjaśniała, że znajdujące się w nim biało-czerwone barwy odwołują się do polskich korzeni ich rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję