Reklama

W wolnej chwili

Warto zobaczyć

Wrocław na weekend

Przedwiośnie to dobry czas na zwiedzanie polskich miast. W dłuższe już dni, z mniejszą niż latem liczbą turystów, Wrocław zaprasza do przechadzek ulicami pełnymi uroku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tutaj zwykle wcześniej niż choćby w centralnej Polsce zaczynają wyglądać z ziemi wiosenne kwiaty, a na bazarach pojawiają się nowalijki. To jedno z najpopularniejszych i najpiękniejszych miast w Polsce. Ma ponad 100 mostów i 12 wysp, dlatego często jest nazywane Wenecją Polski. Przestrzeń, jedyne w swoim rodzaju wrocławskie krasnale, zróżnicowana architektura z kolorowymi kamienicami i nowoczesnymi wieżowcami... Czego nie wolno przegapić w stolicy Dolnego Śląska?

Wśród kolorowych kamienic

Spacer warto rozpocząć od gwarnego Starego Miasta – jednego z największych rynków staromiejskich Europy ze Starym Ratuszem. Jego charakterystyczne cechy to zegar astronomiczny i 70-metrowa wieża, a w podziemiach – jedna z najstarszych restauracji w Europie – Piwnica Świdnicka z XIII wieku. Przed budynkiem warto zwrócić uwagę na kopię XV-wiecznego pręgierza – niezastąpione miejsce spotkań. Wokół rynku jest usytuowanych 60 kamienic, część z nich ma wyjątkowe nazwy: Pod Gryfami, Pod Gwiazdą, Pod Złotym Słońcem (gdzie działa Muzeum Pana Tadeusza) czy – chyba najpopularniejsze: Jaś i Małgosia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tuż obok rynku jest plac Solny – niegdyś miejsce handlu, dziś targ kwiatowy, na którym o każdej porze od wrocławskich kwiaciarek można kupić bukiet kwiatów.

Na wrocławskich wyspach

Reklama

Obowiązkowym punktem wycieczki jest wizyta na Ostrowie Tumskim. To najstarsza zabytkowa część miasta, która przyciąga niemal bajkowym urokiem brukowanych uliczek, mostami łączącymi poszczególne wyspy tworzące tę dzielnicę czy nadzieją na spotkanie o zmierzchu miejskiego latarnika w czarnej pelerynie. Wielowiekowe kościoły tu się znajdujące zapraszają na chwilę modlitwy. Wśród nich – katedra św. Jana Chrzciciela z XIII wieku, której wieże wznoszą się na wysokość 91 m. Punktem charakterystycznym jest most Tumski, który nieformalnie nosi miano mostu zakochanych. Przez lata wyznający sobie miłość przytwierdzali do niego kłódki na znak trwałości ich uczuć (dziś ze względów bezpieczeństwa praktyka ta jest zabroniona).

W sąsiedztwie Ostrowa Tumskiego rozciąga się Ogród Botaniczny, który zwłaszcza wiosną przyciąga barwami i bogactwem gatunków roślin.

Podziwiając Kossakowe dzieło

Wizytówką miasta jest na pewno Panorama Racławicka – obraz olbrzymich rozmiarów: 114 m długości i 15 m wysokości. Przedstawia zwycięską bitwę Polaków z Rosjanami pod Racławicami w kwietniu 1794 r. Jego główni autorzy to Jan Styka i Wojciech Kossak. Obraz, który przyciąga tłumy turystów, można oglądać w specjalnie dla niego wybudowanej rotundzie, zaledwie kilka minut od Ostrowa Tumskiego i wrocławskiego rynku.

Spacerem po parku Szczytnickim

Kolejnym miejscem, którego nie powinno zabraknąć w planach zwiedzania Wrocławia, jest ekspresjonistyczna Hala Stulecia w parku Szczytnickim wraz z Pawilonem Czterech Kopuł, Pergolą i Iglicą. Ten zabytek, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, powstał na początku ubiegłego wieku. Znajdowały się tu największe na świecie organy z aż 16 706 piszczałkami, które później częściowo przeniesiono do katedry św. Jana Chrzciciela. Ta jedna z największych żelbetowych budowli w historii to dziś hala widowiskowo-sportowa, w której regularnie odbywają się koncerty, spektakle, widowiska dla dzieci, mecze, bale i targi.

Reklama

W drodze do hali nie można przeoczyć stalowej 90-metrowej iglicy, która powstała z okazji Wystawy Ziem Odzyskanych, zorganizowanej po II wojnie światowej. Odpocząć można przy imponującej multimedialnej fontannie, która w okresie letnim prezentuje prawdziwe widowiska.

Oddech można też złapać w Ogrodzie Japońskim, który powstał w tym samym czasie co Hala Stulecia, a na miłośników zwierząt czeka jeden z największych i najstarszych ogrodów zoologicznych w Polsce, w którym żyje kilkanaście tysięcy zwierząt, w tym przedstawiciele gatunków zagrożonych wyginięciem. Prawdziwą gratką jest Afrykarium z przedstawicielami afrykańskiej fauny.

***

To tylko wybrane punkty na mapie Wrocławia. Przy dłuższym pobycie do zwiedzenia są jeszcze m.in.: budynki Dworca Głównego i Zajezdni, Muzeum Wody Hydropolis, Uniwersytet Wrocławski, Hala Targowa ze świeżymi produktami. I obowiązkowy spacer w poszukiwaniu wrocławskich krasnali.

2024-02-27 11:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiszące kwiaty doniczkowe

Zwisające rośliny zielone ożywiają pomieszczenia, zwłaszcza gdy za oknem szaro i buro. I łatwo je pielęgnować.

Kwiaty doniczkowe o przewieszających się pędach muszą mieć specjalne miejsce – takie, w którym ich pędy będą mogły spokojnie się zwieszać. Idealnie nadają się do postawienia na wysokich półkach lub regałach, ale bardzo efektownie prezentują się też we wszelkiego rodzaju wiszących doniczkach. W uprawie nie są wymagające, trzeba tylko pamiętać, by nie były w przeciągu.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

TOPR apeluje: Nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody

2025-07-26 21:04

Karol Porwich/Niedziela

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaapelowało w sobotę wieczorem o całkowite zaniechanie wszelkich aktywności górskich w Tatrach w niedzielę. Powodem są wyjątkowo niekorzystne prognozy pogody, która może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia turystów.

Dla powiatu tatrzańskiego na niedzielę wydano ostrzeżenie trzeciego – najwyższego – stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Towarzyszyć im będą gwałtowne burze z porywami wiatru dochodzącymi do 80 km/h. Miejscami możliwe są także opady gradu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję