Po raz kolejny odbyło się spotkanie przedstawicieli Polskiej Rady Ekumenicznej z członkami Lubelskiej Archidiecezjalnej Rady Ekumenicznej, które miało miejsce 5 czerwca br. w siedzibie
Kurii Metropolitalnej w Lublinie.
Polską Radę Ekumeniczną reprezentował ks. Roman Pracki z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, przewodniczący polskiego oddziału oraz proboszcz ks. Sławomir Rosiak z Kościoła Mariawitów.
Stronę katolicką reprezentowali: abp Józef Życiński oraz przewodniczący Archidiecezjalnej Rady Ekumenicznej, ks. prał. Józef Szczypa, a także jej członkowie: ks. Tadeusz Kamala, ks. Piotr Petryk,
ks. Jerzy Ważny, ks. Stanisław Dziwulski, ks. Wojciech Różyk i Tomasz Ożóg. Spotkanie rozpoczęto wspólną Modlitwą Pańską, której przewodniczył ks. prał. Józef Szczypa. Referat pt.: Perspektywa
nowych form współpracy ekumenicznej w świetle obrad Wspólnej Grupy Roboczej - maj 2000 wygłosił abp Józef Życiński. Na początku podziękował zebranym za włożoną pracę w zorganizowanie
szeregu spotkań ekumenicznych, których celem jest przede wszystkim poszukiwanie tego, co wspólne, co wyrasta "z fundamentu Ewangelii i modlitwy". Należały do nich między innymi: ubiegłoroczna
procesja ekumeniczna w dniu Wszystkich Świętych na cmentarzu przy ul. Lipowej, tegoroczna Wielkopiątkowa Droga Krzyżowa oraz cykliczne, comiesięczne spotkania ekumeniczne, odbywające się u przedstawicieli
różnych Kościołów. Wyraził też chęć zorganizowania w Lublinie w Roku Jubileuszowym 2005 obrad, w których uczestniczyliby przedstawiciele Światowej Rady Kościołów. Zaplanowane
spotkanie zakończyłoby się nabożeństwem w lubelskiej archikatedrze. Ksiądz Arcybiskup zasygnalizował też w swoim wystąpieniu szereg niepokojących zjawisk, które należy mieć na względzie,
by podjęte działania nie zamieniły się w coś karykaturalnego. Są nimi przede wszystkim tzw. "polityczna poprawność" oraz liczne nieporozumienia i napięcia, mające swe źródło, jakże
często, w ludzkich sercach i niewiedzy. Na zakończenie przypomniał, że tylko wierność Ewangelii i siła autentycznej modlitwy są w stanie odkryć zagubioną drogę
do jedności.
W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.
Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył
Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie
utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
To obecny wśród nas zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół – powiedział Leon XIV na pierwszym spotkaniu z kardynałami. Odwołując się do dziedzictwa Leona XIII, wyjaśnił genezę swego imienia. Stwierdził, że Kościół musi odpowiedzieć na kolejną rewolucję przemysłową i rozwój sztucznej inteligencji.
Na audiencji dla członków Kolegium Kardynalskiego Leon XIV przyznał, że są oni jego najbliższymi współpracownikami. Jest to dla niego wielkim pokrzepieniem w przyjmowaniu jarzma, które – jak przyznał – przewyższa jego siły. „Wasza obecność – powiedział Ojciec Święty - przypomina mi, że Pan, który powierzył mi tę misję, nie pozostawia mnie samego w ponoszeniu za nią odpowiedzialności. Wiem przede wszystkim, że zawsze mogę liczyć na Jego pomoc, na pomoc Pana Boga, oraz, dzięki Jego łasce i Opatrzności, na bliskość waszą i wielu braci i sióstr na całym świecie, którzy wierzą w Boga, kochają Kościół i wspierają modlitwą i dobrymi uczynkami Wikariusza Chrystusa”.
Orędzie na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który rozpocznie się w najbliższą niedzielę, 11 maja br., Ojciec Święty Franciszek podpisał już w trakcie swojej choroby, w Poliklinice Gemelli. Prawie w całości jest ono refleksją nad nadzieją w kontekście powołań. Doskonale to rozumiemy, bo każde nowe powołanie jest dla Kościoła znakiem nadziei.
Brak powołań budzi w Kościele niepokój o przyszłość i rodzi pytania, jak dalej będzie wyglądać posługa głoszenia Słowa Bożego i uświęcania ludzi, skoro dotkliwie odczuwamy malejącą liczbę kapłanów i osób konsekrowanych. Nadzieja jednak zawieść nie może, dlatego zamiast wciąż skupiać się na obrazie pustoszejących seminariów i nowicjatów, mamy żyć pewnością wiary, że Bóg nie przestaje powoływać ludzi do zadań, które wynikają z Jego zbawczej misji. Jednak prawdziwa nadzieja mobilizuje nas do współpracy z obietnicami Boga, w tym również z obietnicą „posłania robotników na żniwo Pańskie”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.