Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Czternastu wybranych

Diecezja tarnowska ma czternastu nowych kapłanów! Neoprezbiterzy proszą o modlitwę na całą ich posługę i kapłańskie życie.

Niedziela Plus 23/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Tarnów

Ks. Tomasz Śpiewak/ Portal Diecezji Tarnowskiej

Nowi kapłani z bp. Andrzejem Jeżem i księżmi z WSD

Nowi kapłani z bp. Andrzejem Jeżem i księżmi z WSD

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To było święto całej diecezji. W sobotę 25 maja bp Andrzej Jeż wyświęcił na kapłanów diakonów Wyższego Seminarium Duchownego. W uroczystości licznie uczestniczyli duchowni, rodziny nowych kapłanów, przedstawiciele ich parafii.

Święte kapłaństwo

Neoprezbiterzy na ten dzień czekali od wielu lat. Niektórzy z nich już w szkole podstawowej myśleli o kapłaństwie, jedni przyszli do seminarium po maturze, drudzy przesuwali tę decyzję w czasie. Wszyscy zgodnie przyznają, że święcenia to wyjątkowy dzień w ich życiu, radość i oczekiwanie na pierwsze parafie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ksiądz Bartłomiej Bieszczad podkreśla, że wyzwań będzie sporo: – Pragnę kapłaństwa, które będzie ode mnie dużo wymagało, i na takie się nastawiam. Ksiądz Łukasz Bajorek potrzebował więcej czasu, żeby skierować swe kroki do seminarium: – W szkole podstawowej zacząłem myśleć o kapłaństwie. Po maturze przesuwałem tę decyzję, wyjechałem do pracy, wróciłem na studia, ale cały czas czułem, że to nie jest moje miejsce. Po modlitwie, rozmowach z księżmi, podjąłem decyzję, żeby iść do seminarium. Marzę o świętym kapłaństwie, żeby to życie, które jest przede mną, było dobrym przykładem tego, iż warto zaufać Bogu. Ksiądz Jakub Tokarz dodaje, że trzeba wychodzić do współczesnego człowieka: – Rola kapłana diecezjalnego to wychodzenie do świata z doświadczeniem Jezusa. To jest zadanie trudne, ale ufamy, że do wykonania, skoro Bóg nas do tego powołuje. Niezależnie od tego, jakie są czasy, które dynamicznie się zmieniają, niezmienną rzeczą pozostaje konieczność osobistej świętości kapłana.

Dzieło uświęcenia

Biskup tarnowski Andrzej Jeż powiedział w homilii podczas Mszy św. w bazylice katedralnej, że kapłan z definicji powinien być człowiekiem błogosławiącym. – Takie jest jego zadanie w świecie: nieść Boże błogosławieństwo. Najbardziej nawet wytężone ludzkie budowanie i praca prowadzą do chaosu, jeśli Bóg nie pobłogosławi, jeśli On nie jest w tym wszystkim obecny jako budowniczy. Pomyślność pochodzi od Boga – dodał. Zdaniem księdza biskupa, błogosławienie powinno na nowo i z większą siłą wkroczyć do codziennego życia rodzinnego. – Trzeba, ażeby nie tylko kapłani, ale także rodzice często błogosławili dzieci. Błogosławienie dzieci przez rodziców znakiem krzyża jest wymownym wyrazem kapłaństwa powszechnego – powiedział.

Kaznodzieja pytał, jaka jest największa radość kapłana, i wskazał, że największym komplementem i pochwałą kapłana jest szczere wyznanie ludzi: „Ten ksiądz nieba nam przychylił”, albo: „Dziękuję Bogu, że postawił księdza na drodze mojego życia”. Jak dodał, największą radością jest to, gdy kapłani mogą cieszyć się właśnie tym, że udało im się dopomóc komuś na drodze do zbawienia. Zaznaczył: – I największą troską każdego kapłana jest troska o zbawienie ludzi. Losy Kościoła rozstrzygają się na linii pracy duszpasterskiej nad uświęceniem dusz ludzkich. To będzie pierwsza i najważniejsza linia waszej pracy kapłańskiej. Wnosić dar Bożego błogosławieństwa w życie ludzi oznacza napełniać je Bożym dobrem – począwszy od udzielania sakramentów świętych, głoszenia Ewangelii, modlitwy kapłańskiej, po najbardziej zwyczajne gesty pomocy, dobroci i życzliwości.

Biskup Jeż życzył nowym kapłanom – i o to się modli – aby byli rzeczywistym błogosławieństwem dla świata: – Aby Bóg w was i przez was dokonywał w ludziach, do których zostaniecie posłani, dzieła uświęcenia.

2024-06-04 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tuchów: Czuwanie ze św. Gerardem, redemptorystą

Przed nami kolejne czuwanie z serii "Droga wewnętrzna". Tym razem patronuje nam św. Gerard Majella – redemptorysta, brat zakonny, opiekun kobiet oczekujących narodzenia się dziecka, patron dobrej spowiedzi. Z jego pomocą rozważać będziemy cnotę miłości – tę, która nigdy się nie kończy.

Specjalnym gościem naszego spotkania będzie o. Michael Brehl CSsR, generał Zgromadzenia Redemptorystów, na co dzień mieszkający oraz pracujący w Rzymie. Będzie to dla nas okazja do poznania człowieka odpowiedzialnego za wszystkich redemptorystów na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Gorące relacje po katastrofie. Premiera przejmującego dokumentu o Smoleńsku 10 kwietnia 2025 r.

2025-04-09 15:30

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

relacje

10 kwietnia

Polsa wyglądałaby inaczej

Biały Kruk

Film „Polska wyglądałaby inaczej”

Film „Polska wyglądałaby inaczej”

Film „Polska wyglądałaby inaczej” to bardzo poruszający dokument artystyczny, to głęboka refleksja nad tragedią smoleńską i jej konsekwencjami dla Polski. Z udziałem wybitnych autorytetów, pełen unikatowych zdjęć i wzruszeń – stanowi świadectwo prawdy, której nie da się zamilczeć. To głos sumienia narodu, który nie zapomniał.

Premiera na kanale YouTube wydawnictwa Biały Kruk będzie miała miejsce 10 kwietnia br. o godz. 17.00: 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję