Reklama

Niedziela Wrocławska

Odnowić życie parafialne

Papież Pius X odnowił oblicze Kościoła, poza tym dokonał wiele reform, w tym umożliwienie dzieciom przystępowania do Komunii Świętej. Dziś także potrzeba odnowić relacje wiernych z Chrystusem, ale także wewnątrz konkretnej wspólnoty parafialnej.

Niedziela wrocławska 35/2024, str. II

[ TEMATY ]

Oleśnica

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Abp Kupny przemawia do uczestników programu odnowy

Abp Kupny przemawia do uczestników programu odnowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomocą jest specjalny projekt „Odnowy wspólnotowej parafii” realizowany w trzech parafiach archidiecezji wrocławskiej. Zaangażowały się w niego: parafia św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy, św. Bartłomieja w Szydłowicach oraz parafia Nawiedzenia NMP w Lubszy.

Potrzeba czasu

– Program odnowy parafii realizowałem już w czasie misji na Białorusi. Widziałem tego efekt, ale początki nie były łatwe – wspomina ks. Mieczysław Janczyszyn, proboszcz oleśnickiej parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Realizacja programu związana jest z udrożnieniem komunikacji. – Ważne jest to, aby treści, które chcemy przekazać dotarły do jak największej liczby osób. Stąd też program zakłada podział na rejony, które podlegają poszczególnym “posłańcom”. Oni przez swoje działanie potrafią lepiej poznać mieszkańców parafii, a przez to budują dużą sieć informacyjną. To pozwala, aby wspólnota parafialna była bliżej wiernych. Proboszcz nie jest w stanie dotrzeć wszędzie i znać wszystkich, a dobrze rozbudowana sieć posłańców i sieć informacyjna pozwala na mądre i aktywne działanie i właściwe odpowiedzenie na potrzeby ludzi – wskazuje ks. Janczyszyn, dodając: – Wiadomo, że to wymaga czasu, a efekty nie pojawią się od razu. Niestety wiele osób tego nie rozumie, bo takie mamy czasy, że ludzie by chcieli mieć osiągnięcia i to w krótkim czasie. W naszym kraju są parafie, gdzie program ten realizowany jest od 30 lat i tam na spotkania przychodzi 200-300 osób, a oni są już na etapie synodu parafialnego. W naszej parafii obecnie zaangażowanych jest 30-50 osób.

Potrzeba zaangażowania

Owoce realizacji programu odnowy są widoczne tylko w sytuacji, gdy jej uczestnicy będą mocno w nią zaangażowani. – Aby było dobrze, potrzebna jest dobra współpraca pomiędzy proboszczem a wiernymi. Bez tego program odnowy nie będzie skuteczny – zaznaczył proboszcz z Oleśnicy, dodając: – Potrzebny też jest czas. Zanim zacznie się realizować właściwy program, jest tzw. “uwrażliwienie”, czyli takie przygotowanie trwające 1-1,5 roku.

Potrzeba kontaktu

Komunikacja odbywa się m.in. za pomocą listu, a także wydarzeń. – Jako wspólnota Kościoła ciągle jesteśmy w drodze. I jako parafia dążymy do tego, aby stworzyć parafię idealną, ale wiemy też, że takiej nie ma, lecz my do tego ideału zdążamy i dlatego ciągle od siebie wymagamy, motywujemy się i dynamizujemy nasze działanie. Jest to potrzebne, aby otworzyć się na wymagania, które stawia nam życie, a także właściwie odczytywać znaki czasu, rozeznawać i aktualizować słowa Jezusa Chrystusa – wskazał ks. Mieczysław Janczyszyn, dodając: – Średnio co dwa miesiące pisany jest list do wiernych. Pełni on funkcję formacyjną i informacyjną i dzięki niemu parafianie mogą dowiedzieć się o wydarzeniach, które np. w ramach realizacji programu odnowy są organizowane w parafii. Uświadamia on ludzi, że ich parafia jest żywa i coś się w niej dzieje, a wydarzenia są odpowiedzią na różne bolączki parafii. Chcemy zauważać słabe strony i to naprawiać, a z czasem ludzie zaczynają odkrywać sens otrzymywania takiego listu i sens obecności posłańców.

To takie synodalne

Program odnowy parafii bardzo mocno współgra z ideą II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. – Tu możemy znaleźć bardzo wiele podobieństw, bo przecież chodzi m.in. o to, aby nasze wspólnoty parafialne były żywe, aby byli w niej ludzie, którzy wiedzą po co wierzą, aby potrafili odnaleźć w swojej parafii ludzi, którzy żyją słowem Bożym i realizują je w codziennym życiu. To także wzięcie odpowiedzialności za Kościół, do którego wspólnie należymy.

2024-08-27 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zapala w nas światło

2025-07-27 16:31

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

W sanktuarium św. Jakuba w Toruniu miały miejsce uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. 

Na wstępie proboszcz parafii, ks.kan. Wojciech Kiedrowicz, powitał serdecznie wszystkich parafian i pielgrzymów. Warto wspomnieć, że oprócz Kujawsko-Pomorskiego Bractwa św. Jakuba na uroczystości przybyli również przedstawiciele Konfraterni Świętego Jakuba Starszego Apostoła przy katedrze polowej WP w Warszawie oraz Bractwa Świętego Jakuba z Gdańska. Przybył również pielgrzym z Mediolanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję