Reklama

Niedziela Małopolska

Czas na nowe otwarcie

Rozwój człowieka trwa do końca życia – przekonuje w rozmowie z Niedzielą ks. prof. Jan Dziedzic.

Niedziela małopolska 37/2024, str. V

[ TEMATY ]

Kraków

Archiwum UTW

Ks. prof. Jan Dziedzic - kierownik Uniwersytetu Trzeciego Wieku (UTW) na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie

Ks. prof. Jan Dziedzic - kierownik Uniwersytetu Trzeciego Wieku (UTW) na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Po co współczesnemu społeczeństwu seniorzy – studenci?

Ks. prof. Jan Dziedzic: Na naukę, na rozwój nigdy nie jest za późno. Papież Franciszek powiedział do emerytów, że to nie jest jeszcze czas, żeby wyciągać wiosła na pokład, że trzeba dalej płynąć. Warto też zwrócić uwagę, że z każdym rokiem w Polsce przybywa seniorów. W Krakowie, gdzie znajduje się nasz uniwersytet, mieszka 204 tys. osób w wieku 60 lat i więcej. W zdecydowanej większości są to osoby na emeryturze, które pytają; co dalej? Ktoś pracował codziennie 8-10 godzin, a tu nagle pustka. Stąd poszukiwanie możliwości zagospodarowania wolnego czasu. Z myślą o seniorach działają np. uniwersytety trzeciego wieku.

Reklama

Głównymi celami uniwersytetów trzeciego wieku są: aktywizacja, edukacja i integracja. Seniorom nie wystarczy „święty spokój”?

We współczesnym świecie, gdzie panuje moda na młodość, istnieje niebezpieczeństwo marginalizacji osób starszych. Często są to ludzie samotni; mąż albo żona zmarli, a dzieci, wnuki są daleko. Toteż w lokalnych społecznościach szuka się możliwości twórczego zorganizowania czasu seniorom. Tworzy się miejsca, które przeciwdziałają ich wykluczeniu. To są np. kluby seniora. Szeroką ofertę mają dla seniorów uniwersytety trzeciego wieku. Proponowane zajęcia, wykłady, spotkania, wycieczki, pomagają w integracji osób starszych, które znakomicie odnajdują się w grupach słuchaczy. Czują się zmotywowani do działania. Często odkrywają i rozwijają swe talenty, uczą się języka obcego, czy zdobywają umiejętności z zakresu informatyki, co ułatwia im codzienne życie. Udział w takich zajęciach przeciwdziała ich marginalizacji, bo nikt nie jest samotną wyspą. Z moich obserwacji wynika, że także senior chce być aktywny!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uniwersytet Trzeciego Wieku (UTW) na UPJPII w Krakowie wyróżnia profil teologiczno-pastoralny, czyli?

W Krakowie mamy wiele uniwersytetów trzeciego wieku i każdy ma swój profil, co jest związane z uczelnią, przy której działa. My przede wszystkim zajmujemy się teologią i naukami humanistycznymi. Studenci mają możliwość uczestniczyć m.in. w wykładach, w ramach których zdobywają wiedzę związaną z naukami biblijnymi, teologią i filozofią oraz historią Kościoła. Te trzy filary stanowią naszą tożsamość, ale trzeba powiedzieć, że mamy szereg innych zajęć, to jest ok. 15 różnych modułów. Nasi studenci mają więc w czym wybierać.

Zbliża się kolejny rok akademicki. Jak przekona Ksiądz tych seniorów, którzy się zastanawiają, czy warto inwestować w swój rozwój?

Nie tylko warto, ale należy. Jedną z naszych studentek jest pani, która ma w tej chwili 106 lat! Kiedyś mnie zapytała, czy może uczestniczyć nadal w zajęciach. Nie znając jej wieku, odpowiedziałem, że może u nas być nawet do 95 lat. Wtedy zauważyła, że jest problem, bo ona ma już 98 lat (śmiech).

Myślę, że przejście na emeryturę to jest odpowiedni czas, żeby zrobić nowe otwarcie na dalszy rozwój, na kontakty, na budowanie więzi społecznych, bo wspólnota jest, i to nie tylko dla osób starszych, takim egzystencjalnym napędem. A kto widzi nowe perspektywy, ma większą wolę życia.

Więcej o ofercie UTW na UPJPII i zasadach rekrutacji na: utw.upjp2. edu.pl w zakładkach: rekrutacja, oferta edukacyjno-kulturalna.

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzieńczy portret Karola Wojtyły

Wysportowany młodzieniec, ubrany w koszulę w dyskretną kratkę i marynarkę, wszedł po schodach zakładu fotograficznego. Paweł Bielec, właściciel nowego laboratorium fotograficznego przy ul. Karmelickiej 50 w Krakowie, wymienił kilka zdań ze studentem. Wyjął brązową kopertę, na której napisał: „tableau”. Młody mężczyzna spojrzał jeszcze w lustro i poprawił zaczesane do tyłu włosy. Zajął miejsce wskazane przez fotografa. Ten przez dłuższą chwilę ustawiał specjalne oświetlenie, by w jak najbardziej korzystny sposób wydobyć charakterystyczne rysy modela. Podchodząc do przywiezionego z Lwowa, drewnianego aparatu, Paweł Bielec nie przypuszczał, że zdjęcie, które zaraz wykona, uratuje kiedyś jego zakład przed likwidacją. I że właśnie powstaje portret przyszłego… Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

TOPR apeluje: Nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody

2025-07-26 21:04

Karol Porwich/Niedziela

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaapelowało w sobotę wieczorem o całkowite zaniechanie wszelkich aktywności górskich w Tatrach w niedzielę. Powodem są wyjątkowo niekorzystne prognozy pogody, która może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia turystów.

Dla powiatu tatrzańskiego na niedzielę wydano ostrzeżenie trzeciego – najwyższego – stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Towarzyszyć im będą gwałtowne burze z porywami wiatru dochodzącymi do 80 km/h. Miejscami możliwe są także opady gradu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję