Reklama

Rozwodowe dylematy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój brat rozwodzi się z żoną. Ta sytuacja zaskoczyła pewnego dnia całą naszą rodzinę, bo wydawało się, że wszystko dobrze im się układa. Dość dobrze im się powodziło, ale teraz, gdy on odejdzie z domu – a na to się zanosi – to nie wiem, jak jego żona sobie poradzi. On jej zarzuca wiele rzeczy, a teraz chce, byśmy to ja i inni nasi krewni byli jego świadkami. Jak to bywa w małżeństwie, nie zawsze sprawy są takie ewidentne i zupełnie jasne. I w tym przypadku mam wiele wątpliwości. Znam jego żonę dość długo, zawsze była dobrą żoną i matką, więc jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że to ona jest winna. Do tego nie popieram rozwodów, jesteśmy przecież w naszej rodzinie katolikami, i nie wiem, co brat chce sobie załatwić przez ten ewentualny rozwód. Po cichu mówi się, że niestety jest trzecia osoba – kobieta. Dlatego tym bardziej żal mi bratowej i raczej wolałbym stanąć po jej stronie, zwłaszcza że mają trójkę dzieci. Czy mogę się jakoś wywinąć od tego świadkowania, na które nie mam ani ochoty, ani serca?

Myślę, że pisząc do mnie, rozważył Pan już całą sytuację, tzn. czy można jakoś pomóc bratu, by jednak nie decydował się na ten krok. Pozostawmy więc ten dylemat na uboczu i zajmijmy się samą stroną prawną tej sytuacji. Otóż w postępowaniu o rozwód istnieje prawo do odmowy zeznań i przysługuje ono sporej grupie osób spokrewnionych z powodami. A są to: dzieci, wnuki, prawnuki (tak, tak! I to się czasami zdarza!), a także odpowiednio: rodzice, dziadkowie i pradziadkowie. Do tego dochodzi rodzeństwo z obu stron i osoby pozostające ze stronami w stosunku przysposobienia. Istnieje jeszcze prawo świadka do odmowy odpowiedzi, jeśli jego zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich np. na odpowiedzialność karną, hańbę, dotkliwą lub bezpośrednią szkodę majątkową, a nawet na naruszenie istotnej tajemnicy zawodowej. Jak więc Pan widzi, znajduje się Pan w pierwszej grupie i z czystym sumieniem może bratu odmówić. Myślę, że jeśli doda się do tego osobiste skrupuły wobec tej sytuacji, i jeśli pozostała rodzina by się do tego przyłączyła, to może Pana brat zechce jeszcze się zastanowić i poszuka innych rozwiązań swoich problemów niż pozbawianie dzieci ojca.

Na koniec dodam jeszcze, że oczywiście z odmowy zeznań korzysta też kapłan, jeśli dotyczy to faktów powierzonych mu na spowiedzi – a o tym wszystkim można się dowiedzieć z Kodeksu prawa cywilnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-12-03 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Kostka

Karol Porwich/Niedziela

Nowennę do św. Stanisława Kostki odmawiamy między 9 a 17 września lub w dowolnym terminie.

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3; Pwt 5,7)
CZYTAJ DALEJ

Katar: w izraelskim ataku zginął główny negocjator Hamasu

2025-09-09 16:34

[ TEMATY ]

Hamas

Katar

izraelski atak

główny negocjator

Adobe Stock

Izrael przeprowadził atak na przywódców Hamasu w Katarze

Izrael przeprowadził atak na przywódców Hamasu w Katarze

W izraelskim ataku na stolicę Kataru Dauhę zginął we wtorek Chalil al-Hajja, który był głównym negocjatorem palestyńskiego Hamasu w rozmowach o rozejmie w Strefie Gazy - podała saudyjska stacja Al-Arabijja. Dwóch członków Hamasu przekazało jednak Reutersowi, że zespół negocjacyjny grupy przetrwał atak.

Siły Izraela uderzyły w budynek, w którym znajdowało się kilku wyższych przywódców Hamasu, w tym m.in. były przywódca grupy Chalid Masza'al - przekazał portal Times of Israel.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nie bójmy się wołać do Boga, jak Jezus na krzyżu

2025-09-10 10:39

[ TEMATY ]

audiencja ogólna

Leon XIV

Vatican News

Tłumienie wszystkiego w sobie może nas powoli wypalać. Jezus uczy nas, by nie bać się krzyku, o ile jest szczery, pokorny i skierowany do Ojca – mówił Leon XIV w katechezie, która była poświęcona śmierci Jezusa. Przypomniał, że nie konał on w milczeniu, ale umierając zawołał donośnym głosem. Papież podjął się refleksji nad znaczeniem tego ostatniego krzyku Zbawiciela.

Podkreślił, że zawiera on w sobie wszystko: cierpienie, opuszczenie, wiarę, dar z siebie. „Krzyk Jezusa – mówił Ojciec Święty – poprzedzony jest pytaniem, jednym z najbardziej bolesnych, jakie można wypowiedzieć: ‘Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?’. Jest to pierwszy wers Psalmu 22, ale na ustach Jezusa nabiera on wyjątkowego znaczenia. Syn, który zawsze żył w najściślejszej komunii z Ojcem, doświadcza teraz milczenia, nieobecności, otchłani. Nie chodzi o kryzys wiary, lecz ostatni etap miłości, która oddaje siebie aż do końca. Krzyk Jezusa nie jest rozpaczą, lecz szczerością, prawdą doprowadzoną do granic możliwości, ufnością, która trwa nawet wtedy, gdy wszystko milczy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję