Praca, szkoła, codzienne zaganianie... Nie zawsze jest czas na wielogodzinne dekorowanie domu, ozdabianie pierniczków czy własnoręczne robienie dekoracji choinkowych. Jak szybko wprowadzić do domu świąteczną atmosferę?
Wystarczy nawet kilka zielonych gałązek jodły czy innego iglaka wstawionych do wazonu. Z pewnością masz w domu jakąś bombkę czy gwiazdkę, którą możesz na nich zawiesić, i ozdoba stołu gotowa.
Mimo wszystko staraj się zwolnić i spędzić trochę czasu z bliskimi, np. wieczorem. Bądźcie dla siebie serdeczni i wyrozumiali. Zadzwońcie do kogoś z rodziny czy przyjaciół, złóżcie życzenia, a potem... pogadajcie.
Żeby czuć święta już od drzwi, wystarczy... przyprawa korzenna. Jeśli brakuje ci czasu na wycinanie pierniczków, dodaj ją do szybkiej szarlotki. A w wersji ekspresowej dosyp odrobinę do kawy lub herbaty i pozwól, żeby korzenny aromat wypełnił mieszkanie.
Zapal świąteczny lampion albo świecę. Zapakuj kilka prezentów i połóż je na parapecie lub na półce. Jeśli przyszły do ciebie jakieś kartki z życzeniami, też postaw je w widocznym miejscu.
Puść w tle świąteczne piosenki albo zimową składankę muzyki klasycznej lub jazzu. Nie za głośno, tylko dla klimatu.
11 lutego obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Jest to okazja do przypomnienia konieczności udzielania pierwszej pomocy.
Każdy człowiek może się stać uczestnikiem lub świadkiem zdarzenia, w wyniku którego zagrożone jest życie ludzkie i jest niezbędne jak najszybsze podjęcie czynności ratunkowych. Obecnie najskuteczniejszy system ratownictwa medycznego na świecie zbudowany jest na podstawie łańcucha ratunkowego, który jest uważany za kluczową koncepcję postępowania. „Złota godzina” jest czasem niewymiernym, który obejmuje zachodzące w organizmie osoby poszkodowanej procesy metaboliczne. Im większy uraz, tym szybciej rozwija się spirala śmierci. Warto podkreślić, jak bardzo ważna jest istota ratownictwa społecznego, czyli skrócenie czasu udzielania pierwszej pomocy i tym samym zwiększenie szans na przeżycie osób poszkodowanych w wypadku.
Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół
katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to
pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł
na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.
Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą
relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się
w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie
wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich
dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego
stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba,
przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy
wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy,
w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu
wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra
Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka
Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci
na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia
w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie
się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na
meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego.
Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia
Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.
Wrocław - Zakrzów: Przez najbliższy tydzień, w kościele św. Jana Apostoła można oglądać wystawę poświęconą Sługi Bożej Helenie Kmieć. Dziś także przedstawicielka Fundacji Heleny Kmieć głosiła świadectwo o tej młodej dziewczynie zamordowanej 8 lat temu w Boliwii.
Helena Kmieć zginęła podczas misji w Boliwii. W miejscu śmierci Helenki, pamięta się o tej młodej dziewczynie z Polski - Od śmierci Helenki mija już 8 lat, ale jest ona coraz bardziej obecna w sercach tych, którzy jej nie spotkali ani nie poznali, ale słyszeli o jej pięknym i Bożym życiu - wskazywała prelegentka, dodając: - Helenkę poznałam po tych tragicznych wydarzeniach w Boliwii. Z czasem zaczęły spływać filmiki do Internetu, jak ewangelizuje na Dworcu Głównym we Wrocławiu, jak śpiewa w kościele, czy działa w wolontariacie misyjny. Wtedy pomyślałam, że ta dziewczyna ma taki piękny uśmiech, iskrę, która wypływa z jej prywatnej relacji z Panem Bogiem, codzienna modlitwa i życie w łasce uświęcającej. Helenka była bardzo szczęśliwą osobą i swoim świadectwem życia odmieniła moje życie i jest bardzo wiele osób, które się inspiruje jej postawą.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.