W dniu 3 stycznia w godzinach porannych cały dobytek rodziny z Młodzianowa został zniszczony przez pożar.
Rodzice spali razem z dwójką dzieci, 6-letnim niepełnosprawnym Adasiem i 9-miesięcznym Kacprem. Adaś obudził się jako pierwszy. Z racji tego, że tato z Adasiem spali na dole, zobaczyli ogień, nie byli w stanie już wejść do góry, bo paliło się przy drzwiach i zaczęły się palić schody wejściowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu