Gabriel Lalemant urodził się w Paryżu w rodzinie adwokata. Odkrył powołanie do kapłaństwa. Po wstąpieniu do zakonu jezuitów studiował teologię w Bourges. Święcenia kapłańskie przyjął w 1638 r. W jego sercu zrodziło się powołanie misyjne. W 1646 r. w Quebecu prowadził działalność ewangelizacyjną. W 1648 r. razem z Janem de Brébeuf podjął pracę misyjną wśród Indian w Kanadzie i całkowicie się jej poświęcił. W 1649 r. dzięki zaangażowaniu Gabriela Lalemanta było już 7 tys. ochrzczonych Indian. Na przeszkodzie stanęło jednak wielkie okrucieństwo dzikich Irokezów. To oni 16 marca 1649 r. napadli na wioski Huronów i wymordowali większość mieszkańców. Ze szczególnym okrucieństwem potraktowali misjonarzy. Zachował się opis okrutnego męczeństwa o. Jana de Brébeuf, który zmarł po długich torturach. W tym samym czasie zginął także o. Lalemant. Dzisiaj w Midland (w prowincji Ontario), w miejscu, gdzie odkryto grób Jana de Brébeuf i Gabriela Lalemanta, istnieje sanktuarium Jezuickich Męczenników Kanadyjskich. Modlą się w nim miejscowi Indianie. W 1984 r. Jan Paweł II nazwał to sanktuarium „miejscem pielgrzymek i modlitw, monumentem Bożego błogosławieństwa dla przeszłości, inspiracją dla nas, spoglądających w przyszłość”. W sanktuarium czczona jest Matka Boża Krainy Huronów.
Św. Gabriel Lalemant, zakonnik i męczennik ur. 3 października 1610 r. zm. 16 marca 1649 r.
Krystyna pochodziła z Persji i należała do znamienitego rodu. Kiedy pogański król perski, Chozroes I, rozpoczął krwawe prześladowanie, św. Krystyna należała do pierwszych chrześcijan, którzy padli jego ofiarą.
Rosyjskie drony w nocy naruszyły polską przestrzeń powietrzną, część została zestrzelona. Na wniosek Polski odbyły się konsultacje w ramach art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Światowi przywódcy wyrazili solidarność z naszym krajem; Z prezydentem USA Donaldem Trumpem rozmawia prezydent Karol Nawrocki.
Podziel się cytatem
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało przed godz. 8, że zakończyło się operowanie lotnictwa wojskowego. Wcześniej DORSZ podkreśliło, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej w związku z masowym atakiem Rosji na Ukrainę jest „aktem agresji”, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa polskich obywateli.
Atak rosyjskich dronów w nocy z wtorku na środę był testem naszej odporności i naszych zdolności; odnoszę wrażenie, że go zdaliśmy - również dzięki jedności klasy politycznej, prezydenta i rządu - ocenił prezydent Karol Nawrocki na początku posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. W operacji obronnej uczestniczyły polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledząc kilkanaście obiektów oraz polskie i sojusznicze samoloty. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W operacji poza naziemnymi systemami uczestniczyły m.in. samoloty wczesnego ostrzegania AWACS, dwa myśliwce F-35 i dwa F-16, śmigłowce - bojowe Mi-24, a także wielozadaniowe M-17 oraz Black Hawk.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.