Reklama

Niedziela w Warszawie

Umieć zobaczyć człowieka

O tym, jak wygląda posługa jałmużnika arcybiskupa, jakie ma zadania i w jaki sposób pomagać potrzebującym, z ks. dr. Marcinem Szczerbińskim rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 14/2025, str. I

[ TEMATY ]

Archidiecezja Warszawska

Archiwum XMSz.

Ks. dr Marcin Szczerbiński

Ks. dr Marcin Szczerbiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Metropolita warszawski mianował Księdza swoim jałmużnikiem. Kim jest jałmużnik arcybiskupa?

Ks. Marcin Szczerbiński: Jałmużnik to ten, który w imieniu biskupa diecezjalnego przede wszystkim rozeznaje i wychodzi naprzeciw doraźnym potrzebom materialnym osób potrzebujących, kierowanym do biskupa, ale także bezpośrednio do niego samego. Stara się także wspomagać duchowo potrzebujących. Można także powiedzieć, że ma zadanie by widzieć całościowo działalność charytatywną w archidiecezji oraz pomagać w jej rozwoju.

Jak odebrał Ksiądz tę nominację?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ucieszyłem się, choć wiem, że to nie takie proste zadanie. Już wcześniej myślałem o tym, że działalność charytatywna w Kościele ma wielki potencjał, także ewangelizacyjny. Wiemy, że działanie Kościoła opiera się na trzech filarach: nauczaniu, uświęcaniu i właśnie caritas, niesieniu dobra inspirowanego Ewangelią. To obszar, w którym weryfikuje się w dużej mierze nasza relacja do Boga, bo przecież gdy się do Niego zbliżamy, On nas nie zawłaszcza, ale mówi: Idź z Dobrą Nowiną i czyń miłość. Przyjąłem też tę nominację z radością, jako coś naturalnego. Od wielu lat pracuję w dziełach pomocowych, takich jak: Dom Samotnej Matki w Chyliczkach, poradnie psychologiczne czy Telefon zaufania dla małżonków w kryzysie i wielu innych z ramienia Duszpasterstwa Rodzin. Natomiast ta funkcja jest czymś nowym i na pewno jest jeszcze do dookreślenia. Na początku ksiądz arcybiskup zlecił mi konkretne role i zadania, określone w statucie jałmużnika.

Jakie to zadania?

Oprócz wspomnianej już pomocy doraźnej osobom potrzebującym, jest to integracja środowisk działających w przestrzeni charytatywnej. Mam nadzieję, że docelowo może z niej powstać jakiś efekt synergii, czyli nowe dobro wynikające ze współdziałania; że znajdą się pewne pola wzajemnej inspiracji i wsparcia, jakiejś kreatywnej, nowej jakości. Oprócz tego bycie razem to zawsze rodzaj umocnienia się w dziełach, które się prowadzi. Gdy widzimy jak wiele jest tego dobra, pogłębia się sens naszych działań. Trzecia sprawa to kwestia formacji wolontariatu, który wspomaga, a nawet prowadzi wiele dzieł charytatywnych w naszej archidiecezji – tam, gdzie może jest potrzeba takiej formacji; umocnienia duchowej motywacji działalności, która ma być przecież inspirowana miłością chrześcijańską.

Pole działalności jałmużnika wydaje się być bardzo szerokie…

To prawda. Na pewno w jej zakres wejdą organizowane akcje pomocowe czy zbiórki dla ubogich. Oprócz tego chcę podjąć się również zadania związanego z rozwojem działalności charytatywnej w oparciu o pewną diagnozę.

Na czym ona polega?

Reklama

Na poznawaniu już istniejących dobrych, skutecznych praktyk, sposobów działania, rodzajów pomocy, które się sprawdzają, przynoszą dobre efekty po to, by również dostrzec, których działań mogłoby być więcej. Chodzi o to, aby te dobre praktyki, spróbować przenieść również w miejsca, w których są zasoby i potencjał do podobnych czy innych działań. W posłudze jałmużnika chciałbym także łączyć ludzi – tych, którzy coś konkretnego chcą dać, także w wymiarze pozafinansowym, i tych, którzy może akurat tego teraz potrzebują. Zdarzają mi się już w tej chwili propozycje od osób, które mówią, że w czymś mogłyby pomóc, coś zaoferować czy posłużyć. I spotykając człowieka, który być może ma taki deficyt, nie zawsze tylko polegający na braku czegoś materialnego, po rozeznaniu, umożliwię tym osobom spotkanie i pomoc.

Które środowiska w Warszawie, Księdza zdaniem, szczególnie potrzebują dziś wsparcia?

Obszarów biedy i deficytów jest wciąż zaskakująco dużo, mimo iż żyjemy w metropolii. Na pewno sumienie powinno nas przynaglać do pomocy tym, którzy żyją poniżej progu ubóstwa. Do tych, którym trudności odbierają poczucie godności. Myślę, że dach nad głową i zabezpieczanie podstawowych potrzeb żywnościowych są jednymi z fundamentalnych wymiarów tego, by móc jako człowiek godnie funkcjonować. Ale problem ten dotyka dziś już nie osób w kryzysie bezdomności, ale także osób, który nie stać na podstawowe opłaty.

Nasze społeczeństwo, również w Warszawie, coraz bardziej się starzeje. To kolejne wyzwanie?

Niewątpliwie. Wielką płaszczyzną pomocy jest wyjście naprzeciw ludziom starszym, których jest coraz więcej, którzy potrzebują pomocy materialnej, ale także często takiej, która dotyczy działań opiekuńczych, jak zrobienie zakupów, pomoc w posprzątaniu mieszkania, wykonanie jakichś podstawowych czynności, pomoc w opłaceniu rachunków, zajęciu się domem itp. Nie umniejszałbym także takiego wsparcia jak zwykłe pobycie razem, porozmawianie, wspólny spacer. To ogromny obszar do rozwoju nie tylko dla wolontariatu, ale obudzenia zwykłej, sąsiedzkiej wrażliwości.

Reklama

Pojęcie biedy ma wymiar nie tylko materialny, ale coraz częściej także duchowy i psychiczny. W jaki sposób skutecznie pomagać potrzebującym?

Pomagając, zawsze trzeba spotkać się z człowiekiem, a nie tylko z jego potrzebą, z deficytem. Trzeba mieć dla niego chwilę czasu, może poznać jego historię życia, pomóc byciem, rozmową. To wielkie wzmocnienie psychiczne, a jeśli płynie z wiary, z miłości do Pana Boga, może być i duchowym. To zobaczenie w potrzebującym człowiekiem, jest takim odstygmatyzowaniem go, sprawieniem, że skoro my tej osoby nie definiujemy przez pryzmat jej problemów, to i może ona sam przestanie się tak postrzegać. Może to pomóc w motywacji do podjęcia różnych działań wyprowadzających siebie samego z deficytów.

Jaką postawę w dawaniu powinniśmy przyjąć?

Przede wszystkim dawać z radością, a nie z wyższością. Okazując szacunek, możemy dać więcej. To naprawdę nie jest dobroduszne mówienie, tylko sprawdzona w praktyce realność, bo często osobie w kryzysie bezdomności czy w innych kryzysach towarzyszy kryzys życia psychicznego i duchowego. Nie doceniwszy tych sfer będziemy tylko dorzucać kolejną pomoc materialną, a życie człowieka się nie zmieni. Może nawet pomożemy mu tkwić tam, gdzie jest. Natomiast życie wielu osób mogłoby się odmienić, gdyby znalazły tę motywację duchową, ludzką, życiową, może płynącą z naszego uśmiechu, dobrego słowa, zaangażowania. Potrzeba więc tylko i aż, żeby ci, którzy pomagają, robili to z wyobraźnią miłosierdzia, czyli mając szerokie horyzonty rozumienia tego, co robią i dla kogo.

2025-04-01 17:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bazylika trzech papieży

Niedziela warszawska 48/2024, str. V

[ TEMATY ]

Archidiecezja Warszawska

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

8 czerwca 2018 r. w czasie peregrynacji obrazu MB Częstochowskiej bp Romuald Kamiński ustanowił bazylikę NSPJ sanktuarium diecezji warszawsko-praskiej

8 czerwca 2018 r. w czasie peregrynacji obrazu MB Częstochowskiej bp  Romuald Kamiński ustanowił bazylikę NSPJ sanktuarium diecezji warszawsko-praskiej

W roku Jubileuszu 350-lecia objawień Najświętszego Serca Pana Jezusa św. Małgorzacie M. Alacoque w kolejne niedziele Adwentu – aż do Bożego Narodzenia – chcemy przybliżać miejsca i osoby z dwóch stołecznych diecezji szczególnie związane z kultem NSPJ, którym towarzyszył będzie komentarz do najnowszej encykliki papieża Franciszka „Umiłował nas” ks. dr. Jerzego Jastrzębskiego, kapłana archidiecezji warszawskiej, który promuje kult Bożego Serca przez publikacje i rekolekcje.

Przyszły papież Pius XI jeszcze jako abp Achilles Ratti, nuncjusz apostolski w Polsce, podczas odwiedzania budującej się świątyni zakrzyknął: „Najpiękniejszy kościół w Polsce!”. Dzisiaj bazylika NSPJ przy Kawęczyńskiej jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych parafii w Warszawie, a świątynia należy do charakterystycznych kościołów na mapie stolicy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Ojca Pio

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

"Głos Ojca Pio"

Nowenna do św. Ojca Pio odmawiana między 14 a 22 września.

Święty Ojcze Pio, z przekonaniem uczyłeś, że Opatrzność mieszając radość ze łzami w życiu ludzi i całych narodów, prowadzi do osiągnięcia ostatecznego celu; że za widoczną ręką człowieka jest za-wsze ukryta ręka Boga, wstawiaj się za mną, bym w trudnej sprawie…, którą przedstawiam Bogu, przyjął z wiarą Jego wolę.
CZYTAJ DALEJ

„Triumf serca”. Amerykańska opowieść o polskim świętym-Maksymilianie Kolbe już w polskich kinach!

2025-09-16 13:00

[ TEMATY ]

Triumf serca

Kadr z filmu

Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.

„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję