Nowy prezes
KAI Ojciec Stanisław Tasiemski, dominikanin, dotychczasowy członek Zarządu Katolickiej Agencji Informacyjnej, został wybrany na nowego prezesa tej instytucji. Wyboru dokonano w związku z dymisją, jaką złożył Marcin Przeciszewski, który kierował KAI przez 32 lata, czyli od początku jej istnienia. Ojciec Tasiemski ma 74 lata, w KAI pracuje od 2008 r. Członkiem zarządu KAI pozostaje jako wiceprezes Tomasz Królak. O rezygnacji prezesa Marcina Przeciszewskiego pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Przypomnijmy, że jej kontekstem jest reforma mediów podległych Konferencji Episkopatu Polski. To reforma uzasadniona i jak najbardziej, przede wszystkim ze względu na finanse, konieczna. Nie da się jej przeprowadzić bez partycypacji samej agencji, reprezentowanej przez kierownictwo, które będzie się starało z jednej strony zapewnić KAI niezależność, jak do tej pory, ale także obniżyć koszty finansowania. (Więcej na ten temat na s. 24).
Na co idzie świętopietrze
WYDATKI Od internatu dla dziewcząt w Tanzanii po uniwersytet w Afryce Zachodniej, opłacanie kształcenia czy budowę kościołów – te i niemal 240 projektów w sześćdziesięciu sześciu krajach sfinansowano w ubiegłym roku z funduszu, który gromadzi datki przekazywane papieżowi w celu wspierania jego misji, a zbierane na całym świecie 29 czerwca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W ubiegłym roku w ramach świętopietrza zebrano 58 mln euro, co stanowi wzrost o 6 mln euro w porównaniu z 2023 r. (52 mln).
Reklama
Wydatki sięgnęły 75,4 mln euro: z tego 61,2 mln przeznaczono na wsparcie działań prowadzonych przez Stolicę Apostolską za pośrednictwem jej dykasterii w służbie misji apostolskiej papieża, a 13,3 mln – na bezpośrednie wsparcie 239 projektów pomocowych dla najbardziej potrzebujących. Wśród nich są inicjatywy dla krajów rozwijających się lub projekty społeczne, a także pomoc materialna dla ludności dotkniętej wojną. Statystycznie od każdego z 1,4 mld katolików zebrano 4 eurocenty. Dla przeciętnego Kowalskiego suma 58 mln jest, oczywiście, astronomiczna, w kontekście wołających o pomoc – mikroskopijna. Strumień pieniędzy od światowych potęg jest wielokrotnie większy. Tylko do samej Afryki chińskich pieniędzy w XXI wieku trafiło 170 mld dol. Tyle że są to kredyty, które w taki czy inny sposób Afryka będzie musiała spłacić.
Dyspensa od uczestnictwa
MSZA ŚW Arcybiskup Ołomuńca w Republice Czeskiej udzielił tymczasowej dyspensy od obowiązkowego uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. Wskazania abp. Jozefa Nuzika jako „pomoc dla tych, którzy z powodu braku księży mają poważne problemy z uczestnictwem w niedzielnej Mszy św.”, zostały odczytane w ubiegłą niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji ołomunieckiej.
W przypadku gdy z poważnych powodów (np. brak komunikacji i niemożliwość dojechania do parafii, gdzie jest ksiądz) nie jest możliwe osobiste uczestnictwo w Eucharystii wiernego, arcybiskup udziela „pozwolenia na zastąpienie uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. osobistą lub rodzinną modlitwą (półgodzinną), wysłuchaniem Mszy św. w radiu lub telewizji, a także ewentualną transmisją on-line”. Pozwolenie jest ważne w okresie przejściowym, do 31 grudnia 2025 r.
W archidiecezji ołomunieckiej jest 745 tys. katolików, 418 parafii i nieco ponad 300 księży diecezjalnych i zakonnych (dane za catholic-hierarchy.org za 2023 r.). Statystycznie rzecz ujmując, na jedną parafię przypada 0,74% księdza. Mówiąc bardziej po ludzku, występuje deficyt kapłanów. Z przywołanych 300 księży część to pewnie emeryci, inna część to kapłani chorzy. Ten krok biskupa pokazuje skalę niedoboru kapłanów.
Projekt obywatelski złożony
Reklama
RELIGIA I ETYKA Pół miliona podpisów obywateli złożono w Sejmie pod projektem ustawy mającym na celu zagwarantowanie obecności religii i etyki w systemie oświaty. Projekt pod nazwą „Tak dla lekcji religii i etyki w szkole” został opracowany przez Instytut Ordo Iuris dla Stowarzyszenia Katechetów Świeckich. „Szkoła powinna wychowywać, a nie być przestrzenią ideologicznych eksperymentów” – podkreślają autorzy obywatelskiego projektu ustawy.
Zgodnie z tą propozycją uczniowie szkół wszystkich typów – od przedszkoli po szkoły ponadpodstawowe – mieliby obowiązek uczestnictwa w 2 godzinach religii lub etyki tygodniowo. W wyjątkowych przypadkach, za zgodą władz kościelnych, wymiar ten mógłby zostać ograniczony do jednej godziny. Przepisy nie obejmowałyby jedynie placówek dla dorosłych. Rodzice lub pełnoletni uczniowie zobowiązani byliby do składania deklaracji wyboru między religią a etyką do 10 lipca każdego roku. Projekt zakłada również możliwość uczestnictwa w jednych i drugich zajęciach. Oceny z religii lub etyki miałyby być umieszczane na świadectwach szkolnych, wpływać na promocję do kolejnej klasy oraz być wliczane do średniej ocen.
Po ostatnich decyzjach obecnego kierownictwa MEN widać, że polską szkołę próbuje się wyprać z jakichkolwiek wartości, stąd waga tego projektu.
Kolejny wyrok TK
RELIGIA W SZKOLE Komisja Wychowania Katolickiego wyraża nadzieję, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, którego orzeczenia – w myśl Konstytucji RP – są ostateczne, zostanie przywrócony ład prawny, tzn. uchylone przez Trybunał regulacje zostaną cofnięte i nie będą przestrzegane przez podmioty odpowiedzialne za edukację w Polsce – czytamy w komunikacie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w związku z wyrokiem TK z 3 lipca 2025 r.
Reklama
We wspomnianym wyroku TK stwierdził niekonstytucyjność rozporządzenia minister edukacji z 17 stycznia 2025 r. dotyczącego organizacji lekcji religii w szkołach publicznych. Najważniejszym argumentem, na który powołał się Trybunał, było (po raz kolejny) naruszenie ustawowego trybu wydania rozporządzenia. Zgodnie z art. 12 ust. 2 Ustawy o systemie oświaty minister właściwy do spraw oświaty jest zobowiązany do działania „w porozumieniu z przedstawicielami Kościołów i innych związków wyznaniowych” przy określaniu warunków i sposobu organizowania nauki religii. Trybunał zwrócił uwagę, że minister edukacji „nie zrealizował obowiązku współdziałania w porozumieniu, ignorując zgłoszone przez przedstawicieli Kościołów wątpliwości”. Oznacza to, że strona kościelna nie tylko nie została należycie poinformowana o planowanych zmianach, ale także jej zastrzeżenia zostały całkowicie zignorowane.
To już trzeci wyrok TK w ciągu kilku miesięcy, który blokuje reformy edukacyjne dotyczące nauki religii wprowadzane przez resort Barbary Nowackiej. Wyrok TK w składzie: prezes Bogdan Święczkowski – przewodniczący, sędzia Krystyna Pawłowicz – sprawozdawca, sędzia Stanisław Piotrowicz zapadł jednogłośnie.
Żeby wyrok wszedł w życie, potrzeba jeszcze publikacji w dzienniku urzędowym, o czym decyduje premier, a premier Donald Tusk żadnych wyroków TK nie publikuje. Trudno wierzyć, że opublikuje akurat ten. Należy jednak pamiętać, że żadna władza, poza Boską oczywiście, nie jest wieczna. Tym bardziej ta władza, która od jakiegoś czasu mocno się chwieje. Pewnie przyjdzie czas, że wszystkie wyroki będą opublikowane, tyle że wyrządzonych szkód przez bezprawne działania w części naprawić się nie da.
Zaprosił Leona XIV do Polski
SPOTKANIE Prezydent Andrzej Duda przebywał w Watykanie, gdzie 3 lipca spotkał się z papieżem Leonem XIV. Po spotkaniu prezydent poinformował, że zaprosił Ojca Świętego do Polski i, jego zdaniem, dobrą okazją do tego byłaby 150. rocznica objawień w Gietrzwałdzie, która przypadnie w 2027 r. Papież co prawda nie złożył żadnej deklaracji w tej sprawie, ale mówiąc kolokwialnie, „temat został rzucony”. Pewnie podejmie go nowy prezydent Karol Nawrocki, który także ma zamiar odwiedzić Ojca Świętego. Jak na razie papież nie podjął jeszcze żadnej zagranicznej pielgrzymki. O żadnej też nie mówi się głośno, choć wszyscy zadają sobie pytanie, czy i ewentualnie jak zmieni się geografia pielgrzymowania w nowym pontyfikacie.
Rubrykę przygotował Tomasz Musiał