Rektor łagiewnickiego sanktuarium powitał pątników zebranych na Mszy św. sprawowanej w samo południe, w niedzielę 17 sierpnia w łagiewnickiej bazylice. Podkreślił, że Pielgrzymka Czcicieli Bożego Miłosierdzia jest corocznym dziękczynieniem za konsekrację świątyni. Podziękował pielgrzymom, którzy tu przybywają, korzystają z sakramentów oraz tworzą wspólnotę czcicieli miłosierdzia Bożego w Polsce i na świecie.
Eucharystii, celebrowanej przez międzynarodowe grono kapłanów, przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Hierarcha przypomniał, że przed 23 laty był świadkiem konsekracji sanktuarium, której dokonał Jan Paweł II. Nawiązując do Jubileuszu Młodych w Rzymie, zwrócił uwagę na młody Kościół wpatrzony w Zbawiciela. Podkreślił, że pamięć o św. Janie Pawle II jest nadal żywa, a Kościół pamięta o jego wielkim pontyfikacie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kardynał przypomniał, że św. Jan Paweł II głosił prawdę o miłosiernym Bogu, niosąc światu nadzieję, a konsekracja sanktuarium w Łagiewnikach i poświęcenie świata Bożemu Miłosierdziu stanowiły ostateczną pieczęć na wszystkim, co Papież Miłosierdzia uczynił dla odkrycia i przeżycia prawdy o Bożym Miłosierdziu. Nawiązując do rocznicy poświęcenia sanktuarium, kard. Dziwisz zauważył, że wpisało się ono w duchowy pejzaż Krakowa, Polski i Kościoła i przypomniał, że wśród łagiewnickich pielgrzymów było trzech papieży! Hierarcha podziękował wszystkim zaangażowanym w posługę w łagiewnickim sanktuarium. Przekonywał: – Mamy być świadkami miłosierdzia w życiu osobistym i społecznym, reagując także na nowe wyzwania, jakie przed nami stoją.
W ramach tegorocznej pielgrzymki, połączonej z Dniami Jubileuszowymi, do łagiewnickiego sanktuarium przybyli pątnicy z różnych miejsc świata, Europy i Polski. W tym gronie spotkałam wrocławian – p. Małgorzatę z synem Dominikiem. Jak się okazało, to pielgrzymi, którzy właśnie wracali z Rzymu i w drodze do domu zatrzymali się w Krakowie. W rozmowie z Niedzielą p. Małgorzata opowiedziała: – Zaplanowaliśmy, że będziemy w łagiewnickim sanktuarium na południowej Mszy św. I uczestniczyliśmy w Eucharystii pod przewodnictwem kard. Dziwisza, co było dla nas niespodzianką. Tylko Pan Bóg może tak działać! Pani Małgorzata przyznała, że wspólnie z synem chcieli odwiedzić św. Siostrę Faustynę, która ...skierowała ich uwagę na Boże Miłosierdzie. – Na podstawie mojego doświadczenia mogę stwierdzić, że bez miłosierdzia Bożego rodzina ginie – przyznała wrocławianka. Przekonywała: – Tylko przy tym miłosierdziu możemy się rozwijać, możemy wzrastać, możemy pokonywać wszystkie trudności i cały czas pielgrzymować w życiu, i głosić prawdę o miłosierdziu Pana Boga.