Reklama

"Wiary nie wolno nam oddać!"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwona Józefiak

Znana polska rozgłośnia katolicka emituje piosenkę religijną, zaczynającą się od słów: Nigdy nie wolno się poddać, wiary nie wolno nam oddać! I dobrze, że płynie do naszych uszu i serc to przypomnienie. Są wartości duchowe, które za wszelką cenę trzeba chronić, rozwijać i pielęgnować, a do takich należy wiara i przepojona nią nasza polska tradycja. Czytamy nieraz wzruszające opisy wigilii Bożego Narodzenia, jaką urządzali nasi rodacy w hitlerowskich obozach czy sowieckich łagrach. Ile wkładali trudu, ryzyka i pomysłowości, by zdobyć okruszynę opłatka, miniaturową choinkę, by wspólnie zanucić kolędę.
Kilkanaście lat temu uczennicy średniej szkoły, która miała przemawiać na akademii, proponowano zdjęcie medalika, bo "przyjechali goście z województwa". Gdy dzisiaj mówi się dzieciom o ich rówieśnikach z Wrześni, katowanych za polski pacierz, słuchają tego jak jakiejś legendy z zamierzchłych epok. A jednak widzimy smutne zjawisko, że w wielu środowiskach zanika wiara i piękna polska obrzędowość. Mniej ludzi przychodzi do kościeła, mniej uczestniczy w procesji, młodzi wstydzą się ubrać w stroje ludowe i nieść feretron. Wartości duchowych nie da się przeliczyć na pieniądze, musi być szczera wola służenia i chęć czynienia dobra.
Pani Władysława z Rozniszewa nawiązała kontakt z Misjonarzami Saletynami. Pomogła Księdzu Proboszczowi w zorganizowaniu pielgrzymki do Dębowca. Dzieci szkolne w procesji przeniosły figurę Matki Bożej z plebanii do kościoła, gdzie odbyło się uroczyste jej poświęcenie. Przed Maryją stanął chłopiec i dziewczynka ubrani jako pastuszkowie z La Salette - Maksymilian i Melania. Warto poświęcać się dla Pana Boga i Najświętszej Dziewicy, przecież ich parafia obchodzi w tym roku 80-lecie istnienia Arcybractwa Matki Bożej Saletyńskiej! Trzeba zrobić wszystko, aby młodzi kontynuowali ten kult, aby rozważali orędzie Matki Bożej Płaczącej, do której modliły się ich babcie i prababcie.
W Stróżówce, uroczej wiosce na południu Polski, działa Zespół Folklorystyczny "Mali Pogórzanie". Opiekunka zespołu przygotowała stroje i poświęciła wiele godzin na monotonne próby. Nie robi tego dla kariery, ale z miłości do Ojczyzny. Mali artyści przyszli do kapliczki przy drodze, gdzie 27 maja została odprawiona Msza św. o dobre urodzaje. Właściciele posesji przygotowali ołtarz i zaprosili kapłanów. Ks. Franciszek Gutter MS, który pochodzi ze Stróżówki, razem z mieszkańcami uczestniczył w Najświętszej Ofierze, bo tam są ludzie, pośród których wzrastał i tam jest ziemia, która go żywiła. Kapliczka stoi w tym miejscu od kilku lat. Gdy młodzi budowali dom, pragnęli poświęcić część działki pod kapliczkę. Czasy były trudne, pieniędzy brakowało, ale tak zawsze będzie, a łaski Bożej każdemu najbardziej potrzeba. Teraz wszyscy się cieszą, że jest tam miejsce kultu Matki Bożej Saletyńskiej.
Polska wieś, choć biedna i przymierająca głodem na przednówku, zawsze broniła wiary i tradycji i to właśnie ona wydała tak wspaniały kwiat - błogosławioną Karolinę Kózkównę. Jak dobrze, że wśród nas żyją ludzie, którym po prostu chce się czynić dobro, którzy nie pytają, czy im się to opłaci. Bo chociaż nęci pokusa dostatniego życia, to jeśli ono miałoby być bez Boga, już dziś dokonajmy wyboru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!

2025-09-16 12:42

Niedziela Ogólnopolska 38/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

S. Amata CSFN

W czytaniu, które pochodzi z Księgi Amosa, prorok nawiązuje do realiów społecznych w jego czasach, czyli w VIII wieku przed Chrystusem. Mimo że upłynęło ponad 2700 lat, nauczanie to wcale nie straciło na aktualności, bo wciąż istnieje bezlitosne wyzyskiwanie biednych przez bogaczy.

Znamienne, że chodzi o bogaczy, którzy są religijni, ale zachowując dni święte, z niecierpliwością wyczekują ich końca, aby mogli wrócić do niesprawiedliwych praktyk, takich jak fałszowanie miar i wag. Najbardziej bezwzględni posuwają się o wiele dalej: „Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów, i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać”.
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: ostatnie tajemnice Bazyliki Grobu Świętego zostaną ujawnione

2025-09-21 13:57

[ TEMATY ]

Jerozolima

Bazylika Grobu Pańskiego

Adobe Stock

Jerozolima, Bazylika Grobu Świętego. Edykuła – budowla kryjąca grób Chrystusa i kopuła rotundy Anastasis

Jerozolima, Bazylika Grobu Świętego. Edykuła – budowla kryjąca grób Chrystusa i kopuła rotundy Anastasis

Procesje wokół kaplicy grobu i zmartwychwstania Chrystusa w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie są nadal wstrzymane. Za osłonami i plandekami słychać odgłosy młotków, pił i wiertarek, trwają badania i pomiary; mini-ciężarówki wyrównują wyrwane dziury w ziemi, a robotnicy uszczelniają historyczną podłogę grubymi kamiennymi płytami. Niemniej jednak dostęp do dwuczęściowej komory grobowej, w której zgodnie z tradycją złożono ciało Jezusa po ukrzyżowaniu, jest otwarty.

Gdy w 2016 roku opiekujący się świątynią prawosławni, katolicy i Ormianie uzgodnili w ekumenicznym porozumieniu pilną konieczność renowacji najświętszego miejsca chrześcijaństwa, założyli, że Bazylika Grobu Świętego musi pozostać otwarta, a liturgia musi być sprawowana. Mają nadzieję, że już w przyszłym miesiącu zwiedzanie edykuli z rosyjską cebulastą wieżą powinno być, bez przeszkód, ponownie możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję