Tak nazwał postawę nawróconego serca abp Kryspin Dubiel, nuncjusz apostolski w Angoli, który 21 września br. przewodniczył odpustowej Sumie w Dębowcu. Przypomniał, że głos Płaczącej Matki, gdy przemówiła do Maksymina i Melanii, „był czuły i brzmiał jak muzyka”. Piękna Pani na górze La Salette ukazała mękę swego Syna i Jego Miłość, a wzywając lud Boży do nawrócenia, pierwsza wypowiedziała ów „Poemat Bożego Miłosierdzia”.
Saletyński odpust w Dębowcu rozpoczęła pielgrzymka chorych w czwartek 18 września. Słowo otuchy skierował do jej uczestników bp Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Muzyczną oprawę zapewnił zespół ludowy „Łęczanie”. Wieczorem odbyła się radosna uroczystość w domu zakonnym – dwóch młodzieńców rozpoczęło nowicjat. Nazajutrz przybyli członkowie Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej wraz z dobrodziejami sanktuarium, by z nową gorliwością podjąć trud pokuty i świadectwa. Po kilku godzinach świątynię wypełnili młodzi, przeżywający formację przed bierzmowaniem. Kustosz ks. Marcin Sitek MS uczył ich przyjacielskiej relacji z Panem Jezusem. Na wieczorną Eucharystię przyszli pieszo z Cieklina rówieśnicy Maksymina i Melanii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
