Kiedy na początku października Sarah Mullally została mianowana 106. arcybiskupem Canterbury i honorowym przywódcą 85-milionowej światowej Wspólnoty Anglikańskiej, wiadomość ta miała ogromne znaczenie dla członków jej podzielonego Kościoła.
Co może oznaczać nominacja Mullally, pierwszej kobiety na tym stanowisku od czasu jego ustanowienia w VII wieku, dla katolików, zwłaszcza dla tych żyjących w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i innych krajach anglojęzycznych, w których dominuje Wspólnota Anglikańska?
Jako były anglikanin mogę kilka spraw wyjaśnić. Kościół anglikański został założony, gdy angielski król Henryk VIII, któremu Rzym odmówił unieważnienia jego pierwszego bezdzietnego małżeństwa, zerwał z nim stosunki w 1534 r. i ogłosił swoją zwierzchność nad Kościołem. Anglikanizm jest w rzeczywistości koalicją wspólnot kościelnych, z których każda charakteryzuje się odmiennym stylem kulturowym i liturgicznym. Niektórzy anglikanie postrzegają siebie jako protestantów mających wiele wspólnego z luteranami i kalwinistami, inni uważają się za katolików kontynuujących, choć w zreformowany sposób, historyczny Kościół z czasów średniowiecza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
