Reklama

Encykliki 25-lecia

"Laborem exercens"

"Laborem exercens" - encyklika o pracy ludzkiej, którą Ojciec Święty Jan Paweł II przygotował do publikacji 15 maja 1981 r. z okazji 90. rocznicy encykliki Leona XIII "Rerum novarum". Wspomnieć należy, iż "Rerum novarum" jako pierwsza encyklika społeczna zwróciła się w zdecydowany sposób przeciwko społeczno-politycznym żądaniom socjalizmu. Odwołała się do trzech różnych sił, aby podjęły działania zmierzające do rozwiązania problemu robotniczego: do samych robotników, do państwa i do Kościoła. Papieski dokument "Laborem exercens" w rozdziale wstępnym nawiązuje do "Rerum novarum", wskazując, że od czasu jej wydania pojawiły się nowe, istotne kwestie w sprawach pracy ludzkiej.

Niedziela legnicka 32/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Encyklika Laborem exercens może być uważana za punkt kulminacyjny teologicznych i filozoficznych poszukiwań dotyczących pracy i jej związków z duchowym życiem człowieka, poszukiwań, które po rewolucji przemysłowej w sposób szczególny zyskały na znaczeniu. Jan Paweł II podkreśla, że "praca ludzka stanowi klucz, i to chyba najistotniejszy klucz, do całej kwestii społecznej, jeżeli staramy się ją widzieć naprawdę pod kątem dobra człowieka". Encyklika, definiując pojęcie pracy z punktu widzenia teologii Kościoła, podkreśla, że "człowiek jest podmiotem pracy". Określa zagrożenia właściwego porządku wartości, na czoło których wybija się "myślenie materialistyczne i ekonomistyczne". Podkreśla "pierwszeństwo pracy przed kapitałem". W tym świetle praca staje się jedynym środkiem nabycia własności.
Dla katolickiej nauki społecznej praca jest istotnym elementem zadanym człowiekowi w celu realizowania samego siebie zarówno w wymiarze osoby, jak i części społeczeństwa. Człowiek poprzez pracę nie tylko przeobraża, ale i sam bardziej staje się człowiekiem. Dlatego wśród praw człowieka znalazło się także prawo do pracy. W związku z tym siły społeczne, jak i państwo mają obowiązek stworzenia wszelkich warunków do tego, aby poszczególni ludzie mogli realizować swoje prawo, a także obowiązek pracy. "Społeczeństwo, które byłoby tego prawa systematycznie pozbawiane, nie może znaleźć odpowiedniego uzasadnienia etycznego, ani też dojść do pokoju społecznego". Praca ma niewątpliwie istotny wymiar gospodarczy i społeczny. Jest rzeczą znamienną, że encyklika Laborem exercens, podejmując rozważanie nad tymi wymiarami, mówi także o Ewangelii i duchowości pracy. Prawda o stworzeniu człowieka na obraz Boga oraz będąca jej konsekwencją wizja pracy jako uczestnictwa w dziele Stwórcy zdominowała całą encyklikę. Jan Paweł II rozważa tę wizję, odwołując się do perspektywy biblijnej, która, jego zdaniem, jeszcze wyraźniej podkreśla duchowy wymiar pracy: do relacji między pracą a odpoczynkiem, do faktu, że trwające sześć dni dzieło stworzenia zwieńczone zostało dniem siódmym, poświęconym na odpoczynek.
Jednakże Jan Paweł II przypomina, że Bóg nie przestaje pracować. Zapewniają nas o tym słowa Chrystusa: "Ojciec mój działa aż do tej chwili" (J 5,17). To działanie Boga - komentuje Jan Paweł II - przejawia się w Jego "mocy stwórczej", w obdarowywaniu treścią wydobytego z nicości świata. Przez swoją pracę, przez wysiłek wkładany w przemianę i w udoskonalanie świata zgodnie z Bożym zamiarem, człowiek uczestniczy w tym niekończącym się stwórczym dziele Boga. "Zbawcza moc" Boga działa również "w sercach ludzi, których od początku przeznaczył do "odpoczynku" w zjednoczeniu z Sobą, w "domu Ojca". Człowiek stworzony na obraz Boga powinien naśladować swego Stwórcę. Powinien to czynić "zarówno pracując, jak i odpoczywając, skoro Bóg sam zechciał przedstawić mu swoje stwórcze działanie pod postacią pracy i odpoczynku". Powinien także oddać się zadaniu przemiany świata, nie zapominając jednak o tym, że Bóg, który daje mu władzę nad materią, jest również tym, który działa w jego sercu, wzywając go do jedności z Sobą. Oznacza ona w tym kontekście odpoczynek, który należy rozumieć jako jeden z wymiarów pracy, a nie jako nadchodzącą wraz z siódmym dniem tygodnia przerwę w niej. W oddawaniu się pracy i w rozwijaniu siebie poprzez nią nie powinno zabraknąć "przestrzeni wewnętrznej, w której człowiek, stając się coraz bardziej tym, kim z woli Boga stawać się powinien, przygotowuje się do nowego odpoczynku, który Pan gotuje swoim sługom i przyjaciołom". Konsekwencją pracy - zadania, którym jest uczynienie sobie ziemi poddanej - jest w obliczu grzechu pierworodnego trud i zmęczenie. Odpowiedzią Ewangelii na ten bolesny i pokutny aspekt pracy, który nie niszczy jej pierwotnego piękna, ale głęboko znaczy jej charakter, jest "misterium paschalne Jezusa Chrystusa", zbawienie i życie, do których prowadzi Jego krzyż. Uczestnictwo w dziele stworzenia jest równocześnie włączeniem się w dzieło odkupienia. "Znosząc trud pracy w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyżowanym za nas, człowiek współpracuje w pewien sposób z Synem Bożym w odkupieniu ludzkości". Nie należy przy tym zapominać, że Jezus umarł, aby zmartwychwstać, i że Zmartwychwstały działa mocą swojego Ducha w ludzkim sercu, dlatego "w tejże samej pracy dzięki światłu, które przenika w nas z Chrystusowego zmartwychwstania, znajdujemy zawsze przebłysk nowego życia, nowego dobra, jakby zapowiedź nowego nieba i nowej ziemi - które właśnie poprzez trud pracy staje się udziałem człowieka i świata". "Poprzez trud - a nigdy bez niego" człowiek odkrywa "nowe dobro, które z tej pracy bierze początek" dobro, a ściślej mówiąc, efektywną posługę na rzecz sprawiedliwości i godności ludzkiej, którą się świadczy już teraz, w doczesności, wyprzedzając i zwiastując przyszłą pełnię. Ewangelia odnosi się do wysiłku i trudu pracy, uwzględniając obie te perspektywy - uczestnictwo w dziele zbawienia oraz antycypację rzeczywistości eschatologicznej - i pozwala przyjąć wobec nich postawę teologalną.
Analizy encykliki nie ograniczają się jedynie do ogólnych i ponadczasowych stwierdzeń i określeń pracy. Papież mocno nawiązuje do współczesnych czasów, do tego co określa dzisiejsze życie. Wskazuje na pewien kształt konfliktu pomiędzy światem kapitału a światem pracy, tzn. pomiędzy małą i wpływową grupą posiadaczy czy właścicieli - pracodawców a szeroką rzeszą ludzi tych środków pozbawionych, natomiast uczestniczących w procesie produkcji wyłącznie przez pracę. Papież przypomina tu trwałą zasadę Kościoła pierwszeństwa pracy przed kapitałem. Stąd praca jest zawsze przyczyną sprawczą produkcji dóbr, a środki są właśnie narzędziami pracy człowieka. Natomiast zespół środków produkcji powstał z pracy i nosi na sobie znamiona pracy ludzkiej. Papież podkreśla także, że praca ma nie tylko znaczenie ekonomiczne czy technologiczne, ale jest źródłem wartości osobowych. Ten argument Ojciec Święty nazywa argumentem personalistycznym. Dlatego podstawową zasadą myśli chrześcijańskiej i nauki Kościoła jest prymat człowieka wobec rzeczy. Człowiek bowiem przez swoją pracę - mówi Papież - wchodzi w podwójne dziedzictwo posiadania zasobów natury i zasobów techniki. Tym samym wchodzi w zależność od Boga jako Stwórcy natury i ludzi, którzy są twórcami techniki. Takie teologiczne i humanistyczne widzenie pracy ludzkiej kreśli jej całościowy obraz.
Papież, ukazując problematykę pracy, zakłada pewną wielość wzajemnych odniesień międzyludzkich, które praca rodzi. Mówi o odniesieniach moralnych, czyli obowiązkach i uprawnieniach tworzących wspólnie tzw. moralność pracy.
Papież zwraca też uwagę na najważniejszy problem etyczny w stosunkach między pracodawcą a pracownikiem, jakim jest zapłata za pracę. Mówi, że jest to sprawdzian sprawiedliwości ustroju społeczno-ekonomicznego. Sprawiedliwa płaca obejmuje nie tylko zapłatę za bezpośrednio wykonaną prace, ale mieści w sobie jeszcze wiele innych czynników, np. świadczenia społeczne, zdrowotne czy zabezpieczenia życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy/ Dwie osoby zginęły w strzelaninie w Hesji

2025-04-20 08:44

[ TEMATY ]

Niemcy

strzelanina

Robert Przybysz/fotolia.com

Dwie osoby zostały zastrzelone w sobotę na ulicy w miejscowości turystycznej Bad Nauheim w Hesji w zachodniej części Niemiec. Policja prowadzi zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawcy, któremu udało się zbiec z miejsca przestępstwa - poinformowała agencja dpa.

Według rzecznika prasowego policji 33-tysięcznego Bad Nauheim pierwsze informacje o strzelaninie służby otrzymały z numeru alarmowego około godziny 18. Po przybyciu na miejsce zdarzenia policjanci znaleźli na ulicy przed
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Śniadanie wielkanocne dla samotnych

2025-04-21 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Już po raz kolejny Centrum Służby Rodzinie we współpracy z Miastem Łódź i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Łodzi zorganizowało świąteczne śniadanie wielkanocne dla osób samotnych i będących w kryzysie bezdomności. 
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję