Reklama

Śladami „Króla Instrumentów” w diecezji Legnickiej (6)

Niedziela legnicka 35/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W XIV w. wieś Szczawienko jako Szczawno Dolne została wyodrębniona z terenu Szczawna nazywanego Szczawnem Górnym. W tym okresie wieś należała do rodziny von Czettritz i szybko się rozwijała dzięki dobremu położeniu komunikacyjnemu, na szlaku ze Świebodzic do Szczawna Górnego. Od 1509 r. właścicielami Szczawienka była rodzina Hochbergów z Książa. W 1931r. przyłączono je do Wałbrzycha.
Parafia z kościołem pw. św. Anny powstała jako parafia rzymsko-katolicka. W latach 1524-1653 kościół należał do protestantów, którzy otrzymali go od księcia Krzysztofa Hochberga z Książa. Dopiero po wojnie trzydziestoletniej przekazano go z powrotem katolikom.
Pierwsze dokumenty dotyczące kościoła pw. św. Anny w Wałbrzychu pochodzą z 1318 r. Na niewielkim wzniesieniu wybudowano świątynię z kamienia i cegły, z przylegającą do niej wieżą-dzwonnicą. Wokół kościoła powstał otoczony kamiennym murem cmentarz, na którym znajduje się nagrobek gen. Benedykta Józefa Łączyńskiego, uczestnika wojen napoleońskich i kościuszkowca, zmarłego w 1820 r. podczas pobytu w Szczawnie.
Obecny, późnogotycki kształt kościoła powstał w XVI w., a odbudowywany był jeszcze po pożarze w 1816 r. Jest to budowla murowana, z wieżą od strony zachodniej, nakrytą blaszanym hełmem z XVII w. Po przeciwnej stronie znajduje się prostokątne prezbiterium z przyległymi po obu stronach, też prostokątnymi, zakrystiami. Pod dwuspadowym dachem umieszczone są typowe dla gotyku, duże, ostrołukowe okna. Wejście główne znajduje się we frontowej ścianie wieży, między dwiema przyporami. Drzwi ozdobione skromnym, zamkniętym ostrołukowo portalem prowadzą do wnętrza jednonawowej świątyni, zakończonej prezbiterium o sklepieniu krzyżowo-żebrowym.
Na chórze muzycznym umieszczono 12-głosowy instrument, zbudowany przez Firmę W. Sauer und Oscar Walcker z Frankfurtu nad Odrą (OPUS 1305). Jednokondygnacyjny, neogotycki prospekt zajmuje większą część chóru. Złożony jest z pięciu części rozdzielonych wąskimi, drewnianymi pilastrami. Środkowa i dwie zewnętrzne części są dłuższe, zakończone trójkątnym szczytem z drewnianym kwiatonem. Dwie środkowe, trzyczęściowe zakończone są skromną, rzeźbioną dekoracją.
Jest to instrument o trakturze pneumatycznej, z jednym miechem magazynowym. Przed prospektem, skierowanym w stronę ołtarza, znajduje się kontuar. Posiada on dwa manuały, z którego każdy ma 56 klawiszy, zawartych w skali 1C - 5G (C - g3) oraz klawiaturę pedałową, na którą składa się 30 drewnianych klawiszy, w skali od 1C do 3F (C - f1). Nad manuałami umieszczono 18 registrów, włączających i wyłączających poszczególne głosy organowe oraz urządzenia dodatkowe.

Zespół brzmieniowy manuału I: Principal 8I, Hohlflöte 8I, Dulciana 8I, Viola da Gamba 8I, Oktawe 4I, Mixtur 2 - 4 fach.
Zespół brzmieniowy manuału II: Principal amabile 8I, Flauto dolce 8I, Lieblich Gedackt 8I, Aeoline 8I.
Zespół brzmieniowy pedału: Subbas 16I, Cello 8I.
Do urządzeń dodatkowych należą: Tremolo, MF, Tutti, wałek cresceno oraz połączenia: II/I, I/Ped, II/Ped, Ober II (Super II), Ober II/I (Super II/I), Unter II (Sub II). Połączenia Super i Sub polegają na łączeniu jednego, podstawowego dźwięku (piszczałki) z dźwiękiem (piszczałką) wyższym w przypadku „Super” lub niższym w przypadku „Sub” o oktawę. Przy połączeniu np. Super II czy Sub II oba dźwięki należą do tego samego manuału (tu II-go) i są to połączenia wewnątrzklawiaturowe. Połączenia np. Super II/I i Sub II/I to połączenia miedzyklawiaturowe. W takich połączeniach klawisz należący do manuału I połączony jest z klawiszem o tej samej nazwie, położonym o oktawę wyżej lub niżej w manuale II.
Organy w kościele św. Anny są drugim z dwóch instrumentów zbudowanych w Wałbrzychu przez Firmę W. Sauer und Oscar Walcker z Frankfurtu nad Odrą. Oba instrumenty różnią się ilością głosów, urządzeń dodatkowych, dekoracją i kolorem prospektu, ale jeden i drugi instrument pięknie komponuje się z wnętrzem świątyni, a ich brzmienie uświetnia liturgię i nabożeństwa.
Dziękujemy Księdzu Proboszczowi Jerzemu Osolińskiemu za udostępnienie organów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat

2025-05-06 07:46

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kardynał William Goh Seng Chye

Kardynał William Goh Seng Chye

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś pozdrawia przed konklawe i prosi o modlitwę

2025-05-07 07:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Kochani,
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję