Reklama

Duchowość

Znaki święte w Kościele

Ogień jest źródłem światła i ciepła

[ TEMATY ]

wiara

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogień jest źródłem światła i ciepła. Ogień jest konieczny do życia ludzkiego. Oświeca ciemności. Ociepla zimno i chłód. Ogarnia wszystko, z czym się spotyka. Jego płomienie dążą ku górze. Jedne rzeczy topi, inne hartuje. Gdy nabiera potęgi, budzi grozę. Ogień zapalony w szałasie przez bacę podtrzymywany przez cały czas wypasu owiec przypomina o czujności nad powierzonym mu stadem owiec.
We wszystkich religiach ogień przypomina coś boskiego. Na spotkanie z Mojżeszem Bóg wyszedł w ogniu i ukazał się w krzaku płonącym na pustyni. Przekonał go, że będzie mocą dla Mojżesza, gdy będzie wyprowadzał lud z niewoli egipskiej. W czasie wędrówki przez niebezpieczeństwa pustyni, Bóg towarzyszył swemu ludowi w znaku obłoku, który płonął nocą, będąc podobny do słupa ognia. Gdy Izraelici nie chcieli wypełnić poleceń Wyzwoliciela, wtedy „święty ogień wyszedł od Pana i pochłonął ich” (Kpł 10, 1). Chwałę Pana oglądał prorok Ezechiel i opisał Daniel. Św. Jan Ewangelista ogląda „Syna Człowieczego” na wyspie objawień już w ogniu, który oczyszcza i rozświetla głębię duszy człowieka.
W dniu Pięćdziesiątnicy Apostołowie zgromadzeni w Wieczerniku przeżyli najbardziej realną symbolikę ognia, gdy pod postacią płomieni zstąpił na nich Duch Święty. Spełniła się przepowiednia św. Jana Chrzciciela: „Idzie mocniejszy ode mnie (...) On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem” (Łk 3, 16). Ten ogień w przeciwieństwie do Starego Testamentu jest uszczęśliwiający: „nie paląc, ale oświetlając, nie niszcząc, ale darząc światłem”. Odtąd ogień jest symbolem także Ducha Świętego, który bierzmowanych oczyszcza i umacnia na drogę dojrzałego pielgrzymowania z Bogiem. W zwyczajach regionalnych jeszcze dziś spotyka się palenie ognisk w uroczystość Zielonych Świąt.
W Wielką Sobotę ogień zostaje poświęcony na początku Liturgii Wigilii Paschalnej. Od „nowego” ognia kapłan zapala Paschał, który symbolizuje Chrystusa Zmartwychwstałego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Księża, których się nie zapomina

Niedziela Ogólnopolska 16/2016, str. 22-23

[ TEMATY ]

wiara

ksiądz

Bożena Sztajner/Niedziela

Dzięki niemu przystąpiłam do bierzmowania. Ks. Zając pobłogosławił ślub, ochrzcił mojego pierworodnego. A gdy i u mnie znaleziono guza, to pobiegłam najpierw do niego... Co mogę dodać? Odszedł nagle 2 lata temu. Na serce. Lekarz powiedział, że miał „styrany organizm”

Czasem, żeby człowiek przejrzał na oczy, Bóg posyła mu drugiego człowieka. Bywa, że człowiek ten nosi sutannę lub habit. Jego obecność jest na tyle istotna, że coś w nas zmienia. W rozmaitej skali, ale nie pozostaje obojętna. Takich ludzi się nie zapomina, bez względu na to, ile czasu trwało to spotkanie – dzień, rok czy pół życia.
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego papież Leon XIV mieszka (jeszcze) w Rzymie

2025-05-14 15:24

[ TEMATY ]

Rzym

Włochy

mieszkanie

Państwo Watykańskie

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Od czasu wyboru na papieża 8 maja Leon XIV reprezentuje Stolicę Apostolską jako podmiot prawa międzynarodowego i jest głową Państwa Watykańskiego (Citta del Vaticano). Jednak w chwili obecnej jego rezydencja nadal znajduje się na terytorium Włoch, mieszka zatem w kraju sąsiedzkim. Granica między niewielkim Państwem Watykańskim a ówczesnym Królestwem Włoch jest wytyczona na mocy Traktatów Laterańskich z 1929 roku.

Wynika z tego, że budynek, wówczas nazywany „Sant'Uffizio”, w którym nadal mieści się Dykasteria Nauki Wiary, znajduje się na terytorium Włoch. Jednakże, podobnie jak wiele budynków w Rzymie należących do Stolicy Apostolskiej, również i ten uważany jest za „eksterytorialny”. Jego ochronę zapewnia jednak nie Gwardia Szwajcarska, lecz członkowie włoskich sił zbrojnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję