Reklama

Życiorys bł. Ks. Wincentego Matuszewskiego

Niedziela łódzka 42/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wincenty Matuszewski urodził się 3 marca 1869 r. Do kapłaństwa przygotował się w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku. Święcenia przyjął 17 lutego 1895 r. z rąk bp. Aleksandra Bereśniewicza. Jego pierwszą placówką duszpasterską była Widawa. Następnego roku został przeniesiony do Nieszawy. Od 1901 r. pracował jako wikariusz parafii św. Zygmunta w Częstochowie, skąd przeniesiono go w 1906 r. na administratora parafii Ostrowąs na Kujawach. W trzy lata później został administratorem parafii Moszczenica. Od 1918 r. do końca swego życia był proboszczem w Osięcinach.
Ks. Wincenty Matuszewski przybył do parafii Moszczenica w 1909 r. Objął ją w zarząd po ks. Józefie Jędrychowskim. Był to czas znacznego rozwoju zarówno parafii, jak i miejscowości wchodzących w skład tzw. Klucza Moszczenickiego. Rozwój ten zapoczątkowany został w wyniku zakupu (za pasterzowania ks. Jana Karwackiego 1894-1900) wspomnianego „klucza” przez pabianickiego fabrykanta Teodora Endera. Z inicjatywy Endera został zbudowany w Moszczenicy zakład bawełniany, co w sposób wydatny wpłynęło na poprawę zamożności miejscowego społeczeństwa, a także spowodowało dość dużą akcję osiedleńczą. Współpraca ewangelika Endera w bardzo dobry sposób układała się nie tylko z ks. Jędrychowskim, ale także i jego następcą. Można by rzec, że lata pasterzowania ks. Jędrychowskiego upływały na niezmąconej niczym pracy dla dobra Kościoła i ludzi. Pewne niepokoje miały tu miejsce jedynie za czasów rewolucji 1905-07. Podczas swej dziewięcioletniej pracy wręcz „odbudował” parafię, gdyż do tej pory ta mało liczebna parafia była tak biedna, że księża musieli zarabiać w innych kościołach nawet na utrzymanie się. W czasie jego probostwa oprócz innych osiągnięć zbudowano nową murowaną plebanię, dobudowano zakrystię do kościoła, odrestaurowano (w znacznym stopniu zniszczone) kościół i budynki parafialne.
Jego następca opiekował się parafią w bardzo rozbieżnych czasach. Pierwsze pięć lat jego służby parafii to stały wzrost jego zamożności, co było również odbiciem sytuacji gospodarczej kraju (lata 1909-14 to okres największego rozkwitu gospodarczego ziem dawnego Królestwa Polskiego). W tym czasie, z inicjatywy ks. Matuszewskiego, a przy wydatnej pomocy T. Endera oraz dzięki ofiarności i pracy parafian została otynkowana nowa plebania, ogrodzono teren cmentarza kościelnego kolistym murem, powiększono i ogrodzono cmentarz grzebalny, zbudowano dom ludowy i ochronkę, a przede wszystkim zakupiono ołtarz główny do kościoła i ołtarz do kaplicy Matki Bożej.
W dalszym tak pomyślnym rozwoju parafii przeszkodził wybuch wojny. Podczas jej trwania poza ukończeniem budowy kruchty i niezbędnymi remontami nic poważnego nie udało się wykonać. Działania wojenne toczone także na terenie Moszczenicy przyczyniły się do pewnej dewastacji oraz zniszczenia kilku budynków plebańskich. W czerwcu 1918 r. ks. Matuszewski został przeniesiony na parafię w Osięcinach (k. Brześcia Kujawskiego).
Mimo tak wielu zadań, które sobie stawiał, ks. Wincenty Matuszewski gorliwie i wytrwale budował i umacniał wiarę wśród powierzonych mu parafian. O wysokim poziomie religijności oraz znajomości i rozumieniu zasad wiary świadczy protokół z wizytacji biskupiej mającej miejsce w dniach 8-10 czerwca 1913 r. następnego proboszcza ks. Stanisława Kielera.
Na podstawie zachowanych dokumentów możemy stwierdzić stałą troskę ks. Matuszewskiego o stan kościoła duchowego podopiecznych. Także poprzez różne inicjatywy, jak budowa domu ludowego czy ochronki, ustawicznie starał się zbliżyć ludzi do Boga.
W maju 1940 r. ks. W. Matuszewski został ostrzeżony o grożącym niebezpieczeństwie ze strony okupantów. Na sugestię opuszczenia parafii ks. Matuszewski odpowiedział: „Ja Was, dzieci, nie opuszczę”. W nocy z 23 na 24 maja został zamordowany przez Niemców.
Ojciec Święty Jan Paweł II w 1999 r. zaliczył ks. Wincentego Matuszewskiego do grona błogosławionych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Gizela Jagielska stanie się ofiarą? Próba wybielenia sprawczyni zabójstwa z Oleśnicy

2025-05-06 10:59

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Ordo Iuris

Adobe Stock

Sprawa zabójstwa 9-mięcznego nienarodzonego chłopca w szpitalu powiatowym w Oleśnicy jest wciąż obecna w przestrzeni publicznej, w tym medialnej - informuje o tym Ordo Iuris.

Sposób potraktowania małego pacjenta w szpitalu w Oleśnicy – 9-miesięcznego nienarodzonego chłopca cierpiącego na łamliwość kości - wciąż obecny jest w relacjach medialnych. Magda Nogaj z wrocławskiej edycji serwisu wyborcza.pl przeprowadziła wywiad z dr Gizelą Jagielską – lekarką, która uśmierciła chłopca.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Operacja pod kryptonimem "Faza 2", czyli mobilizacja sił porządkowych w Rzymie

2025-05-07 15:30

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Cztery tysiące policjantów i funkcjonariuszy innych służb porządkowych czuwa w Rzymie w związku z rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. W Wiecznym Mieście przebywają dziesiątki tysięcy turystów i pielgrzymów. W okolicach Watykanu wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Policja i władze Wiecznego Miasta wprowadziły skrupulatne kontrole, uruchomiły system ochrony przed dronami i zapowiedziały dostosowanie strategii zapewnienia bezpieczeństwa w zależności od rozwoju wydarzeń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję