Według nieoficjalnych informacji Polskiego Radia Białystok wybory uzupełniające do Senatu w okręgu numer 59 wygrała kandydatka PiS Anna Maria Anders. Rozgłośnia informuje też o „zdecydowanej przewadze” kandydatki Prawa i Sprawiedliwości.
Najwięcej uprawnionych (30 600 osób) wrzuciło do urn karty z zaznaczonym nazwiskiem kandydatki Prawa i Sprawiedliwości Anny Marii Anders. Na Mieczysława Bagińskiego zagłosowało 26 600 wyborców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
O mandat ubiegało się tam sześć osób, ale kluczowe było starcie Anders z Mieczysławem Bagińskim z PSL, którego wspierała cała obecna opozycja, z Platformą i Nowoczesną.
Średnia frekwencja w 380 obwodowych komisji wyborczych wyniosła 16,7%, była więc jak na wybory uzupełniające dość znacząca.
Kandydatkę PiS wsparli mocno liderzy PiS, w tym osobiście Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak. Jednak w czasie kampanii została brutalnie zaatakowana przez ludzi związanych z tzw. Komitetem Obrony Demokracji. Jej kontrkandydata wspierały też największe media, z TVN na czele.
Okręg wyborczy nr 59 obejmuje podlaskie powiaty: augustowski, grajewski, kolneński, łomżyński,moniecki, sejneński, suwalski i zambrowski oraz Łomżę i Suwałki.
Wybory uzupełniające były tam konieczne, bo wybrany na senatora Bohdan Paszkowski (PiS) został po jesiennych wyborach wojewodą podlaskim.
Nad przebiegiem wyborów czuwa Okręgowa Komisja Wyborcza w Białymstoku i to ona będzie podawała wynik tych wyborów. Zanim go ustali i poda do publicznej wiadomości, nie tylko do jej systemu muszą trafić - drogą elektroniczną - dane z 385 komisji obwodowych, ale muszą też zostać do Białegostoku przywiezione - i tam zweryfikowane pod względem formalnym - protokoły zakończenia głosowania w tych wszystkich obwodowych komisji wyborczych.
Wtedy będzie można mówić o pewnym rozstrzygnięciu.