Reklama

Kultura

Paulini włączeni w narodowe czytanie: H. Sienkiewicz to jasnogórski pielgrzym

Już po raz piąty w naszym kraju trwa Narodowe Czytanie. Tym razem lekturą jest „Quo Vadis” Henryka Sienkiewicza. Do udziału w projekcie zaproszeni zostali także paulini z Jasnej Góry. Sienkiewicz był jasnogórskim pielgrzymem i czcicielem Matki Bożej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Sienkiewicz

Paulini

Zbigniew Miszczak

Stanisław R. Lewandowski, Popiersie Sienkiewicza z 1897 r. w Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku

Stanisław R. Lewandowski, Popiersie Sienkiewicza z 1897 r. w Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Sebastian Matecki, rzecznik prasowy Jasnej Góry przypomniał, że to kolejny już raz paulini zaproszeni zostali do wspólnego czytania. - Dwa lata temu czytaliśmy „Potop” teraz poproszono nas, by przeczytać „Quo Vadis” i to fragment dotyczący świętego Piotra, który z jednej strony jest tylko małym epizodem, z drugiej to właśnie na nim zbudowana jest cała powieść – powiedział zakonnik.

- Henryk Sienkiewicz to jasnogórski pielgrzym, czciciel Matki Bożej i pauliński konfrater - przypomina o. Matecki. - W bibliotece jasnogórskiej w księdze gości jest jego wpis: „na Jasnej Górze, w Częstochowie bije nieśmiertelne serce polskiego ludu”. Wiemy, że H. Sienkiewicz i przez „Potop” uwiecznił chwałę Jasnogórskiej Bogurodzicy i klasztoru ukazując wspaniałe zwycięstwo nad Szwedami, i sama jego postawa oddania Matce Bożej jest dla nas bardzo budująca, to nasz konfrater, bliski człowiek – podkreśla rzecznik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Henryk Sienkiewicz w darze od ojców paulinów otrzymał kulę armatnią z czasów szwedzkiego najazdu, wydobytą z murów klasztoru na Jasnej Górze. W ten sposób zakonnicy dziękowali pisarzowi za wierny i poruszający opis obrony Jasnej Góry w "Potopie", a także za pomoc w skłonieniu stacjonującego w Częstochowie studwudziestoosobowego oddziału wojska rosyjskiego do opuszczenia terenu Narodowego Sanktuarium.

Reklama

Po opublikowaniu powieści Sienkiewicza, Jasna Góra stała się symbolem wewnętrznego odrodzenia i zwycięskiej walki z wrogiem. Przeor klasztoru, ojciec Euzebiusz Rejman obawiał się, że obecność Rosjan w takim miejscu zagraża nie tylko suwerenności zakonu, ale także osłabia ducha polskości w narodzie. Na prośbę przeora Henryk Sienkiewicz napisał obszerny artykuł dla "Słowa", w którym uzasadniał konieczność usunięcia żołnierzy z Jasnej Góry. Podkreślał, że ich obecność ubliża świętości miejsca. Artykuł nie ukazał się, gdyż zablokowała go cenzura, ale opublikowano notatkę o działaniach podjętych przez polskich intelektualistów w tym zakresie. Sienkiewicz próbował przekonać rosyjskich decydentów w sposób nieformalny. Rozmowy zakończyły się sukcesem i w 1898 roku żołnierze opuścili wzgórze.

Darowaną przez paulinów kulę otaczała metalowa obręcz z wygrawerowanym napisem" „Autorowi Potopu kulę tę z czasów oblężenia Częstochowy ofiarują oo. Paulini”.

Wzruszony niezwykłym prezentem Sienkiewicz napisał w liście z podziękowaniem: "Mówię otwarcie i z ręką na sercu, że cenniejszego daru i większej pamiątki, jak ta stara szwedzka kula, nie otrzymałem nigdy w życiu. Myśl, że taką pamiątkę zostawię moim dzieciom, sprawia mi wielką, głęboką i nieustającą radość".

Miejscem realizacji Narodowego Czytania "Quo vadis" jest w Częstochowie tradycyjnie podjasnogórski Park im. Stanisława Staszica.

2016-09-03 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Sienkiewicza w Vevey

Niedziela Ogólnopolska 2/2013, str. 37

[ TEMATY ]

podróże

Sienkiewicz

ARCHIWUM ARKADIUSZA BURSKIEGO

Pod urokiem jezior i gór szwajcarskich było wielu Polaków, w tym wielki poeta romantyzmu Juliusz Słowacki, który pół wieku przed Henrykiem Sienkiewiczem opiewał je w swoim poemacie „W Szwajcarii”, a miał przed oczami wspomnienia rejsu na przełomie lipca i sierpnia 1834 r. po jeziorze Léman, a potem powozem w kierunku miejscowości wysokogórskich Alp. W tych samych miejscowościach, co Słowacki, w kurortach w Villeneuve i Vevey odpoczywał wiele razy z rodziną Henryk Sienkiewicz, który pisał w swoich listach do Polski, m.in. 9 kwietnia 1909 r. z Villeneuve do Wandzi Ulanowskiej w Krakowie: „Leman jest to ogromne i najpiękniejsze jezioro ze wszystkich szwajcarskich. W dzień bywa koloru turkusowego, pod wieczór odbija się w nim jak w lustrze zorza. Naokół góry pokryte śniegami, które w dzień błękitnawe, a przy zachodzie słońca stają się różowe i liliowe. Przy brzegach krążą całe stada mew, tak oswojonych, że wydziobują wprost z palców, tak jak gołębie w Wenecji” (cytat za Henryk Sienkiewicz, „Listy”, tom V, wydawnictwo PIW).
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dlaczego rozmowy przy stole często męczą?

2025-07-18 10:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy nasze rozmowy karmią serce, czy zostawiają nas pustych? Dlaczego nawet najpiękniej zastawiony stół może nie dać radości, jeśli zabraknie przy nim... obecności? W tym odcinku zabieram Was do domu Marty i Marii – ale nie tylko. To spotkanie z Jezusem, które może stać się również Twoim doświadczeniem.

Marta, Maria i duchowa równowaga – opowieść o napięciu między działaniem a słuchaniem Słowa, między troską o posiłek a troską o duszę.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: Bóg dał nam cały czas – a jak z naszym czasem dla Niego?

2025-07-20 17:34

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

BP Jasnej Góry

„Bóg dał nam cały czas - a jak z naszym czasem dla Niego?” - pytał w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze bp Krzysztof Włodarczyk, który wcześniej powitał pielgrzymów diecezji bydgoskiej, wędrujących przez jedenaście dni do Królowej Polski.

„Jako pielgrzymi przechodzimy przez ziemię i ważne, by w czasie tej wędrówki wejść w świat wiary - tam, gdzie mogę spotkać Boga” - mówił bp Włodarczyk, zachęcając do codziennej i głębokiej relacji z Nim. - To nie może być spotkanie zdawkowe, polegające na tym, że odmówię jakiś tekst. Panu Bogu nie trzeba odgrywać płyty. On wcale nie jest na to nastawiony. Oczekuje natomiast na to, z czym do Niego przychodzę. Jeżeli z głębi serca mówię do Boga, z pewnością będzie mnie słuchał - dodał bp Włodarczyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję