Już po raz siódmy gościły w Łomży zespoły młodych koszykarzy z całej Polski. Przez trzy dni w Hali im. Olimpijczyków Polskich przy Szkole Podstawowej nr 9 odbywał się Ogólnopolski Turniej Minikoszykówki chłopców pn. „Łomżyńska zima 2004”. W znakomicie zorganizowanej i mającej już dobrą markę imprezie wzięły udział ekipy z: Koszalina, Przemyśla, Rawicza, Piaseczna, Białegostoku, Zambrowa oraz dwa zespoły z Łomży.
Od początku turnieju w sportowej rywalizacji najmłodszych koszykarzy zdecydowanie dominowały drużyny MKS „Polonia” Przemyśl i gospodarzy zawodów UKS Łomża. Oba zespoły z kompletem zwycięstw zakończyły pojedynki eliminacyjne w swoich grupach. W rozgrywkach finałowych w bezpośrednim meczu między tymi drużynami nieznacznie lepsi byli goście z Przemyśla, wygrywając 36:33. Po bardzo zaciętym, emocjonującym i stojącym na dobrym poziomie spotkaniu o zwycięstwie podopiecznych trenera Krzysztofa Młota przesądziły zaledwie 3 punkty. Zdaniem przemyskiego szkoleniowca, o końcowym sukcesie zespołu zadecydowała ogromna chęć wygranej i niesamowita wola walki jego drużyny.
Druga lokata w końcowej klasyfikacji przypadła ekipie łomżyńskiego UKS. Mimo porażki w decydującym meczu trener Andrzej Wojtkowski był zadowolony z postawy i gry zespołu w całym turnieju.
- Drużyna z Przemyśla była zdecydowanie najciekawszym rywalem, jakiego mieliśmy w tej imprezie. Nasz zespół złożony z uczniów ze szkół nr 9 i 10 wcześniej już dwukrotnie z nimi wygrywał. Tym razem to oni byli minimalnie lepsi i się nam zrewanżowali. Nic się jednak nie stało. To bardzo dobrze, że mieliśmy okazję zagrać z tak dobrym rywalem - podsumował trener Wojtkowski. Brązowe medale wywalczyli koszykarze ze Szkoły Podstawowej nr 4 z Zambrowa. W rywalizacji z najlepszą drużyną imprezy „Polonią” przegrali 43:21.
W łomżyńskiej imprezie przyznano również wiele nagród i wyróżnień indywidualnych. Najwszechstronniejszym koszykarzem turnieju został zawodnik „Polonii” Michał Kindlyk, zaś najskuteczniejszym strzelcem okazał się reprezentant gospodarzy Kamil Parzych. Ponadto do najlepszej piątki zawodów organizatorzy, trenerzy i sędziowie wybrali Bartosza Zająca, Macieja Stachowiaka, Patryka Ferenca, Kamila Parzycha i Piotra Tondryka.
- Takie turnieje jak ten w Łomży są szansą na wymianę doświadczeń pomiędzy trenerami, a także pozwalają dzieciom poznać i porównać umiejętności z rówieśnikami z całego kraju. W naszym regionie raczej nie organizuje się takich imprez. Podczas zawodów dzieci mają dużo zabawy i frajdy i chyba o to chodzi najbardziej. Przy okazji jest to znakomity sposób na szkolenie na pierwszym etapie i jednocześnie zachętę do uprawiania sportu. Chcielibyśmy coś takiego przenieść także do nas. Podpatrujemy Edwarda Traskowskiego i Andrzeja Wojtkowskiego, którzy nam podpowiadają i dzielą się z anmi swoim doświadczeniem. Może wkrótce spotkamy się na podobnym turnieju na Podkarpaciu - podsumował Krzysztof Młot, trener „Polonii” Przemyśl.
Pomóż w rozwoju naszego portalu