Reklama

Polska

Abp Depo: Od Świętej Rodziny uczmy się Ewangelii życia

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

odpust

katedra

Marian Sztajner

Odnowienie przyrzeczeń małżeńskich

Odnowienie przyrzeczeń małżeńskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wpatrujemy się w Świętą Rodzinę, aby nie utracić nadziei i zaufania do Boga we wszystkim, co spotyka nasze rodziny, Ojczyznę i otaczający nas świat” – mówił abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który wieczorem 30 grudnia przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. Uroczysta Msza św. była połączona z uroczystym otwarciem jubileuszu stulecia parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie. Jubileusz ten zakończy się w święto Świętej Rodziny w 2017 r.

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m. in. abp senior Stanisław Nowak, bp senior Antoni Długosz, o. Marian Waligóra – przeor Jasnej Góry, kanonicy Kapituły Bazyliki Archikatedralnej Świętej Rodziny, duszpasterze rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Mszy św. wzięli udział m. in. członkowie ruchów i stowarzyszeń prorodzinnych, osoby życia konsekrowanego. Liturgię ubogacił śpiew chóru „Basilica cantans”, pod kierunkiem Włodzimierza Krawczyńskiego.

ZOBACZ ZDJĘCIA

W homilii abp Depo przypomniał, że „we wspólnocie Rodziny Nazaretańskiej uczymy się Ewangelii życia, która nie ma końca”.

Reklama

Odnosząc się do tekstów mszalnych metropolita częstochowski przypomniał, że „szacunek i troska wobec rodziców jest wyrazem posłuszeństwa Bogu. Brak czci i szacunku jest odrzuceniem Boga i Jego woli” - Praktykowanie czwartego przykazania Bożego ubogaca w dary pochodzące od Boga: długie życie, odpuszczenie grzechów, radość i satysfakcja od własnych dzieci i wysłuchanie modlitw – mówił abp Depo i dodał: „Św. Paweł wskazuje na prawdziwe ogniwo jednoczące i scalające rodzinę. A jest nim Jezus Chrystus i Jego miłość nie znająca granic”.

Arcybiskup podkreślił, że „z kart Pisma Świętego Kościół od początku odczytywał i odczytuje wciąż na nowo fundamentalną refleksję o rodzinie” i powtórzył za św. Janem Pawłem II, że „Kościół zdradziłby człowieka, gdyby nie głosił orędzia o rodzinie i o człowieku, który jest osobą”.

Abp Depo odniósł się również do czasów współczesnych - W naszym świecie, a jednocześnie, co wypowiadamy z bólem, w naszej Ojczyźnie upowszechnia się niekiedy dwuznaczność wizji człowieka, ludzkiej wolności i miłości, że wszystko można modelować od nowa poza Planem Boga, że wszystko można zmieniać, płeć mężczyzny i kobiety, podobnie jak z wizją rodziny. Tak, wszystko można zmieniać, by zaspokoić pragnienia pojedynczego człowieka – mówił abp Depo.

ZOBACZ FILM

„Nie potrzeba już nikogo przekonywać, że trwałość rodziny jest dzisiaj szczególnie zagrożona. Aby ją ocalić, trzeba często iść pod prąd dominującej kultury, a to wymaga wysiłku, cierpliwości, zaufania przede wszystkim Bogu, poświęcenia wzajemnego w dążeniu do zrozumienia. Dzieje się tak jeżeli małżonkowie wraz z dziećmi szukają oparcia w Bogu poprzez codzienną modlitwę, przystępując często do sakramentów świętych, zwłaszcza do Eucharystii” – kontynuował arcybiskup.

Reklama

Metropolita częstochowski przypomniał, że „nadszedł bowiem czas na odważne świadectwo wiary, która jest przylgnięciem osobowym umysłu, serca, ciała i ducha do Osoby Zbawiciela Jezusa Chrystusa, a nie tworzenie własnego, prywatnego chrześcijaństwa” - Być może jasność przekazu Ewangelii, Chrystusowe tak, tak, nie, nie wobec małżeństwa i rodziny może się nie podobać poszczególnym grupom tak zwanej demokracji, ale zamiar zastępowania daru pochodzącego od Boga, który jest gwarantem ludzkiej miłości tylko ludzkimi opiniami jest nie do przyjęcia zarówno od strony wiary, jak i rozumu, który broni ludzkiej natury – podkreślił metropolita częstochowski.

Arcybiskup zaznaczył , że „na opiniach, czy nawet demokratycznie przyjętych stanowiskach Europy, świata i Polski nie da się zbudować życia i jego przyszłości” - One szybko mogą ulec zmianie jak ruchomy piasek, a prawdziwą skałą jest Słowo Boga, jest nią Jezus Chrystus, który zamieszkał pośród nas i który mieszka w nas przez łaskę wiary, przebaczenia i Eucharystii – wskazał arcybiskup i przypomniał za Benedyktem XVI, że „ naszym zadaniem nie jest spekulować i traktować Kościół jak sklep samoobsługowy, w który wybiera się towar po zniżonej cenie. Naszym zadaniem jest patrzeć na Chrystusa i słuchać Jego głosu w Kościele, aby później tak żyć z pomocą Jego łaski, aby nasze życie rodzinne, osobiste było świadectwem”.

Metropolita częstochowski podkreślił, że „Chrystus przyszedł w ludzkiej rodzinie, aby każdy mógł odnaleźć w Nim swoją utraconą godność Dziecka Bożego. On zna całą prawdę o nas. On zna nasze radości i nadzieje, nasze słabości i dramaty, ale uwierzmy, że On w nich współuczestniczy stojąc wraz z Maryją, naszą i Jego Matką i Józefem jako Strażnik prawdy o człowieku, jego naturze społecznej i rodzinnej, bo bez tej prawdy nie mógłby każdemu z nas w niczym pomóc”.

Po homilii obecni w archikatedrze częstochowskiej małżonkowie odnowili przyrzeczenia małżeńskie. Metropolita częstochowski udzielił małżonkom i rodzinom specjalnego błogosławieństwa.

Reklama

Przed końcowym błogosławieństwem bp Antoni Długosz złożył metropolicie częstochowskiemu życzenia z racji 5. rocznicy ogłoszenia abp Wacława Depo metropolitą częstochowskim. Bp Długosz wskazał na to, aby wierni archidiecezji częstochowskiej „byli ludźmi modlitwy, żyli wspólnotowo, i by byli ludźmi solidnej pracy”.

Następnie ks. prał. Marian Szczerba, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Częstochowie odczytał Dekrety Penitencjarii Apostolskiej, która z polecenia Ojca Świętego Franciszka udzieliła możliwości uzyskania odpustu zupełnego wszystkim nawiedzającym Archikatedrę Świętej Rodziny w Częstochowie w czasie trwania jubileuszu stulecia parafii archikatedralnej oraz zezwoliła abp. Wacławowi Depo metropolicie częstochowskiemu, aby w święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa w roku 2016 i 2017 mógł udzielić Błogosławieństwa Papieskiego z odpustem zupełnym.

Na zakończenie uroczystej Eucharystii abp Depo podniósł do godności kanonika honorowego Kapituły Bazyliki Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie ks. dr. Mariusza Trojanowskiego, swojego osobistego sekretarza i kapelana oraz mianował ks. Roberta Grohsa kierownikiem Referatu Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Częstochowie. Metropolita częstochowski również odznaczył Medalem Świętej Rodziny Zasłużony dla Archidiecezji Częstochowskiej: Barbarę Górską, Czesława Góralczyka i Ryszarda Szymanek.

Parafię Świętej Rodziny w Częstochowie erygował biskup Stanisław Zdzitowiecki 29 października 1917 r. wydzielając jej teren z parafii św. Zygmunta. Kościół parafialny był budowany w latach 1902-1927 staraniem kolejnych proboszczów macierzystej parafii (ks. Konstantego Waberskiego i ks. Mariana Fulmana), a następnie Ks. Bolesława Wróblewskiego, organizatora i pierwszego proboszcza parafii św. Rodziny. Wystawiony kościół w stanie surowym poświęcił 8 grudnia 1908 r. generał ojców paulinów O. Euzebiusz Rejman, który odprawił w nim pierwszą Mszę św. Papież Pius XI tę powstającą świątynię wyznaczył na katedrę utworzonej bullą Vixdum Poloniae Unitas z 28 października 1925 r. diecezji częstochowskiej. Od 1926 r. dzięki staraniom biskupa Teodora Kubiny została dokończona budowa katedry. Uroczystego poświęcenia (konsekracji) tego kościoła dokonał 29 października 1950 r. pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina. Następnie biskup Zdzisław Goliński koordynował prace nad wewnętrznym urządzaniem i wyposażaniem świątyni. On też wystarał się o nadanie katedrze przez papieża Jana XXIII tytułu bazyliki mniejszej 22 czerwca 1962 r. Następnie 25 marca 1992 r. katedra Świętej Rodziny została podniesiona do godności Archikatedry.

Do archikatedry Świętej Rodziny pielgrzymowali: św. Jan Paweł II 6 czerwca 1979 r. i 18 czerwca 1983 r. oraz kard. Józef Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI, 26 maja 2002 r.

2016-12-31 08:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękno ocalone (1)

Kamień - ongiś stolica książąt i biskupów pomorskich- przeżywa w tym roku dwie ważne rocznice. Mija już czterdzieści lat od śmierci prof. Gwido Chmarzyńskiego, zmarł w „starej” kamieńskiej plebanii 30 lipca 1973 r. 2 sierpnia 2008 r. to z kolei 5. rocznica śmierci ks. inf. Romana Kostynowicza. Obydwaj ci mężowie wielce zasłużyli się dla dawnej książęco-biskupiej stolicy, która w dokumentach z epoki figuruje jako civitas ducis. Obydwaj byli ze sobą zaprzyjaźnieni od czasów studiów ks. R. Kostynowicza na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Profesor umierał w mieszkaniu ks. Romana w starym XVIII-wiecznym domu, zbudowanym w typowym dla obszaru Pomorza stylu szachulcowym (ryglówka). Mistrz Gwido mieszkał na stałe w Poznaniu, jednak od początku lat sześćdziesiątych ub. wieku letnie i zimowe wakacje, spędzał w Kamieniu i był właściwie domownikiem. Na czas krótkiej, ostatniej choroby profesor został zakwaterowany na piętrze w mieszkaniu kamieńskiego proboszcza i tam przyszła po niego śmierć. Opatrzność pozwoliła mi spotkać i poznać te dwie wielkie postaci i dwie wielkie osobowości, gdy najpierw jako wakacyjny praktykant - seminarzysta, a później również jako wikariusz kamieńskiej parafii zamieszkałem z nimi pod jednym dachem.
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Belgia/ Nad bazą wojskową Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony

2025-11-02 16:08

[ TEMATY ]

Belgia

Adobe Stock

Nad belgijską bazą lotnictwa wojskowego Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony - przekazał w niedzielę na X minister obrony Belgii Theo Francken.

„Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy trzy zgłoszenia o dronach nad Kleine Brogel, większych i latających na większych wysokościach. Użyto zagłuszacza dronów, ale bezskutecznie. Śmigłowiec i radiowozy ścigały bezzałogowce, ale zgubiły je po kilku kilometrach” - napisał belgijski minister, dodając, że drony wysłano nad bazę celowo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję