Reklama

Miłość widziana oczami dzieci

Niedziela kielecka 19/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci - jak nikt inny - potrafią zachłysnąć się spontanicznie czyimś wizerunkiem, bezkrytycznie przebywać pod czyimś przemożnym wpływem i urokiem, ale również powoli zaczynają odróżniać uczucia trwałe od tych, które znikają bez śladu. Usłyszałam opinie, że taka „wakacyjna miłość to nie jest naprawdę, tylko tak na niby”, „że czasami się zdarza, ale się o niej zapomina”, że jest to „miłość jednorazowa - szczenięca”, mimo że to również „coś romantycznego”.
Owszem - takie zauroczenie z piaskownicy można ciepło i z uśmiechem pamiętać do końca życia. Ale dzieciom, tak jak i nam, zależy na czymś więcej, na czymś głębszym. Są tak samo wymagające jak my - o ile nie bardziej. Jak chcą być kochane? Najczęściej odpowiadały: „szczerze”, „prawdziwie”, „na zawsze”. Pojedyncze osoby napisały: „na pewno całym sercem”, „z wielkim uczuciem”, „z wzajemnością”, „mocno i pięknie”, „normalnie”.
No tak, przecież szczerość, wielkie uczucie, poświęcenie - to są przymioty niejako przypisane miłości, a więc normalne, kiedy kochamy. Kiedy dziecko chce być kochane, zależy mu też na tym: „żeby ktoś stale o mnie myślał”, „poświęcał mi dużo czasu”, „żeby miał do mnie zaufanie i żeby można było mieć do niego”, „żeby ktoś doceniał, zajmował się, mówił wszystko”, „żeby mnie bronił”, „żeby ta druga osoba była dobra i uczciwa wobec mnie”. Duże - małe wymagania. Mamy takie same wobec tych, których kochamy i którzy nas obdarzają miłością.
Przez kogo dzieci chcą być w ten sposób kochane? „Przez rodziców najbardziej”. To oczywiste. Jeśli ten przykład jest światły i przynosi dobro - chcą być otaczane takim uczuciem przez całe życie: „chcę być kochany przez innych w taki sam sposób, jaki kochają mnie moi rodzice”, „na razie wystarczy mi ta miłość, którą mam: miłość Boga, Jezusa, rodziców, brata, całej mojej rodziny”. Czegóż chcieć więcej? Wydawałoby się, że niczego.
Ale na czym polega miłość - o tym wypowiadały się dzieci najobszerniej. Zatem, na czym? Oto kilka porad od tych najmłodszych: prawdziwa miłość polega na „pomaganiu sobie w trudnych chwilach”, „rozumieniu się nawzajem, na zaufaniu i na wierności”, „na wzajemnym otaczaniu się uczuciem”, „na zaufaniu, poświęceniu, prawdomówności i szczerości wobec siebie”, „na tym, że dwoje ludzi ufa sobie, nie okłamuje się, nie ma przed sobą tajemnic”, „na obdarowywaniu się uczuciami, opieką, szczęściem”, „na poświęceniu”, „na dobrym rozumieniu się”, „na kochaniu tej osoby i byciu ze sobą przez całe życie”, „na kochaniu drugiej osoby, dbaniu o nią, pielęgnowaniu jej, troszczeniu się o nią”.
Prawdziwa miłość daje świadectwo wtedy, kiedy „jedna osoba za drugą mogłaby oddać życie”, „dwie osoby dzielą się uczuciem na dobre i złe”, „jednej osobie zależy na drugiej”, „dwie osoby ufają sobie nawzajem”.
Czy któraś z poniższych teorii jest przez nas realizowana chociaż w połowie? To, powiedzmy sobie szczerze, jest trudne do wykonania. Ale proste są wartości, na których dzieciom - i nam też - zależy: zaufanie, prawda, zrozumienie, poświęcenie, wierność, wzajemność, czułość, pomoc, trwanie przy boku we wszystkich momentach życia, troska, trwałe zainteresowanie...
„Jak się kogoś naprawdę kocha, to jest się w stanie zrobić dla niego wszystko”. To jasne dla kogoś, kto kochał czy kocha. I tak też dzieci odpowiadały najczęściej: że miłość zdolna jest do wszystkiego. Oby „wszystkiego” najlepszego! Tego życzę czytającym. Abyście zawsze tak byli kochani. I tak też kochali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Podwójne święto w Kamionce:

2025-10-27 23:36

Małgorzata Dyło

Uroczystości w Kamionce

Uroczystości w Kamionce

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele parafialnym, której przewodniczył dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Piotr Potyrała, a koncelebransami byli: ks. Piotr Stefański – proboszcz parafii w Kamionce, ks. Edward Brzana – wicedziekan dekanatu sędziszowskiego, ks. Stanisław Kogut – były proboszcz z Kamionki (aktualnie proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Gorlicach) oraz ks. Tomasz Franczak – wikariusz z Mielca. W kazaniu ks. Potyrała przypomniał o znaczeniu chrześcijańskiego miłosierdzia, którym kierował się bł. Roman Sitko, a także podziękował wolontariuszom Szkolnego Koła Caritas, zachęcając ich do dalszej działalności. „Czasem wystarczy odwiedzić samotną staruszkę, biednemu sąsiadowi zanieść paczkę ze świątecznym prezentem, kupić lekarstwo temu, kto nie ma pieniędzy. A zawsze – możemy pomodlić się za tych ludzi. Wtedy na ich twarzy pojawi się uśmiech, a sercu radość. Bo dzięki wam poczują, że Jezus o nich nie zapomniał; że Jezus ich miłuje” – powiedział kaznodzieja.

Druga część świętowania odbyła się w budynku szkoły, w którym ks. Edward Brzana poświęcił obraz bł. Romana Sitki. Następnie uczniowie oraz zaproszeni goście oglądnęli wzruszający program o życiu patrona szkoły. Emerytowana opiekunka Szkolnego Koła Caritas – Danuta Wojton, opowiedziała o podejmowanych przez uczniów akcjach pomocowych, a także podziękowała swoim następcom: Annie Niemiec i Annie Łagowskiej. Dyrektor rzeszowskiej Caritas podziękował całej społeczności szkolnej za wzorową współpracę oraz na ręce dyrektor szkoły Anny Sum przekazał okolicznościowy dyplom wdzięczności podpisany przez Biskupa Rzeszowskiego Jana Wątrobę.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze świętą Weroniką Giuliani

2025-10-28 20:55

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

pl.wikipedia.org

Tajemnice chwalebne

Dusza moja uczestniczyła w radości, którą przeżywała Najświętsza Maryja w chwili, gdy zmartwychwstał jej Najświętszy Syn. Maryja brała wtedy udział we wszystkim, czym teraz i przez całą wieczność będzie się cieszyła, to znaczy w błogosławionym widzeniu. Jak bowiem miała udział w mękach i cierpieniach Syna, tak jej dusza uczestniczyć będzie w tym wszystkim, czym można się radować w raju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję